
Zające uwielbiają złotokap.
Zostają takie śliczne białe patyczki

tulipanka pisze:W ubiegłym roku poprosiłam mojego męża aby spryskał mi kapustę na robaki. Robaki pozdychały .... ale z głodu. Mężuś zapomniał, że w opryskiwaczu był Roundup
GERTRUDA pisze:W ubiegłym roku pod płotem sąsiadki ryła nornica - a ja tak beztrosko i bezmyślnie posadziłam wzdłuż tego płotu , na jesieni tulipany - efekt : tulipany stoją ze spuszczonymi łebkami [ cebule wcieła nornica ] , a nornice z przeżarcia nie mogą chyba wyleźć z nor . Niezłą restaurację im urządziłam [ prawie Mac Donald ]- mam nadzieję że się do mnie na stałe po takiej reklamie nie przeniosą i kolegów nie skrzykną
W styczniu????stasia109 pisze:Witam, Tak jak bym czytała o sobie. Kupuje, kupuję, kupuję, a potem się martwię gdzie roślinki powsadzać. Czasami robie takie błędy (bo skleroza dobrze dziala, że zapominam o wzroście, i potrzebach roslin) i sadzam je tam gdzie nie chca rosnąć, albo niskie sadze z tylu rabatek a wysokie z przodu. Myslę że wreście zmadrzeję i będę dokupowac rośliny z głową. W ciagu trzech lat, udało sie mi tylko w jednym (1) miesiącu nic nie dokupić. A podlewanie to najczęściej też do mnie należy. Dobrze że mamy studnię, kupiliśmy od "ruskich" pompę i teraz mogę chodzić z wężem ogrodowym i dosiegam prawie wszędzie a mam ogrodu ok. 8 arów. Pozdrawiam :