Moje domowe i balkonowe

[renio]

Podziwiam skrętnika. Szkoda, że nie masz więcej zdjęć, bo jestem ciekawa jakie masz nowości.

[Wiktoria_W]

Zdjęcia będą wieczorem lub jutro (wieczorem mam gości). Coś tam popstrykałam, ale muszę to jeszcze pozmniejszać .

[Stokrotkania]

Śliczny, taki dorodny skrętnik.
Życzę powodzenia w walce z przędziorem maliny

[justus27]

Przepiękny ten, Twój skrętnik ;)

Ale rzeczywiście bardzo drogie te rośliny są w Twojej kwiaciarni. Za tą cenę można kupić dorodną sadzonkę odmianową.
Ja, na moim ryneczku kupowałam kwitnące skrętniki po 5-6zł/sztuka
Ryneczek przeniesiony, Pan ze skrętnikami już nie Przyjeżdża, ale pytałam w piątek w mojej kwiaciarni i chcą sprowadzić skrętniki. Wkrótce tam zajrzę, by poznać ich cenę..

[Wiktoria_W]

Ciekawa jestem ceny w Twojej kwiaciarni - poczekamy, zobaczymy . Może Pan od skrętników miał własną hodowlę i dlatego sprzedawał tak tanio
A jeśli chodzi o tą kwiaciarnię koło mnie, to chodzę tam tylko pooglądać roślinki od czasu, kiedy wypatrzyłam tam epi neonka i chyba marble queen - oba po poważnych przejściach, z poucinanymi gałązkami, przedstawiające dość marny widok. Zapytałam o cenę, a pani odpowiedziała, że są po 15 zł , bo cena została obniżona i niższa już nie będzie. To podobno drogie rośliny . Wtedy się zniechęciłam do zakupów w tym miejscu.

[Wiktoria_W]

No dobra, dość marudzenia . Obiecane fotki - może rozjaśnią ten paskudny i pochmurny dzień . Na początek rozrastający się mieszkańcy doniczki sukulentowej - chyba niedługo będzie dla nich za mała :

Szalejący starzec bluszczolistny - najwyraźniej miejsce i towarzystwo bardzo mu pasuje :

Hojka - już chyba się dobrze ukorzeniła i zaczęła wypuszczać (ma nowego listka). Teraz przed nami kolejny trudny etap - odzwyczajamy się od terrarium i przystosowujemy do warunków parapetowych ;

Na koniec mój najnowszy nabytek: f. dębolistny bambino. Co prawda mam już jednego dębolistnego, ale chciałam sprawdzić, czym to "bambino" różni się od zwykłego:

[kociara]

Wiktorio - fikusy to u mnie Twój znak rozpoznawczy.Uważam je za trudne rośliny a u Ciebie fikusowe szaleństwo
Hoja bardzo ładny listeczek dała.Sukulenciki pięknie skomponowane a starzec rewelacyjny.Od kiedy zobaczyłam
jak cudnie kwitnie stał się moim faworytem.

[Wiktoria_W]

Kociaro - dziękuję .
Według mnie fikusy nie są trudne. Można o nich zapomnieć, postawić w ciemnym kącie (byle nie na zbyt długo) i się nie obrażają. Mi padały jesienią, na tzw. "starym mieszkaniu", kiedy chciałam, żeby było im lepiej i wystawiałam je latem na taras, pod daszek. Jesienią, po powrocie do ciemnego mieszkania, z północnymi oknami, bardzo odchorowywały i część właśnie wtedy padała. Poza tym nie mam z nimi właściwie prawie żadnych problemów. Mój największy benek przetrwał nawet moje próby odrobaczania - umyłam go nierozcieńczonym denaturatem . Oczywiście wszystkie liście stracił, ale bardzo szybko wypuścił nowe .

[kociara]

No to ja mam z nimi , jakby to powiedzieć , same kłopoty.
Może powinnam o nich zapomnieć na jakiś czas i wtedy wezmą się za siebie ?!Trzeba spróbować tej metody.
Kuszą one różnorodnymi formami,choćby pierwszy raz spotkany u naszej koleżanki forumowej przepiękny
Ficus Triangle ,któremu również zaczęłam kibicować
Będę podglądać Twoje sukulenciki,no i oczywiście te inne egzotyki w tym fikusy właśnie

[Domimika]

Hej! Zawitałam do ciebie i muszę przyznać, że bardzo ładne roślinki. Ostatnio nabyta miniaturka- urocza, mam do nich słabość i brak na nie miejsca . A skrętnik jaki dorodny! Pozdrawiam

[agarow78]

hmmmm coraz bardziej mnie na takiego fikuska nachodzi...<myśli>

[Anjja]

"Sukulentowa" zaczyna pękać w szwach ale widać im tam dobrze skoro tak pięknie rosną
Fikus bambino - zdradź jaka jest różnica. Hojka się puszcza ładnie, to jest carnosa?
No i na koniec sobie tego nygusa starca zostawiłam... ja Ci przed chwilą pisałam że mamy z tego samego źródła? niestety muszę złożyć reklamację bo mojemu chyba dopalaczy nie dali
Piękny... aż trudno uwierzyć że tak szybko potrafi urosnąc

[Wiktoria_W]

Co do hojki, to nie sprawdziłam nazwy - kradziona z klatki schodowej .
Jeśli chodzi o bambino, to zobaczymy, czym będzie się różnić, kiedy zacznie rosnąć (liście ma identyczne) , a starca (nie wiem, czy dobrze pamiętam) Ty chyba dostałaś do ukorzenienia, a mój już miał korzenie i był dość duży, więc wszystko przed Tobą . Szykuj dużą drabinkę .

[Anjja]

Drabinkę muszę zakupić żeby w pogotowiu czekała jakby z dnia na dzień się rozszalał

[Wiktoria_W]

Ja nie wiem, co się ze mną wczoraj działo. Tylko odpowiadałam na pytania, zamiast podziękować za odwiedziny . Tak więc dziś postaram się naprawić błąd. Dziękuję wszystkim miłym gościom za wizytę i zapraszam częściej.