Begonie z nasion cz.1

[blondinez]

Witam w Nowym Roku
Czy ktoś już planuje tegoroczne wysiewy begoni?
Ja planuję w tym tygodniu zrobić zaopatrzenie nasion i siać

[amarylis384]

Wczoraj wysiałam begonie stale kwitnące w trzech kolorach: białe zielony liść, czerwony ciemny liść oraz czerwony zielony liść. Nasionka czerwonych zebrałam u sąsiadów (za ich przyzwoleniem). Z różowych w tym roku rezygnuję bo miałam w zeszłym roku. Byłam dzisiaj w centrum ogrodniczym bo szukam nasion begonii bulwiastych, ale niestety nie ma. Bulwiaste o ile kupię będę siała pierwszy raz. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[Dziunia87]

Na pewno zagłębię się w ten wątek dokładniej w poszukiwaniu info dot. własnych wysiewów, ale jeśli ktoś z Was ma ochotę zdradzić swój sposób na udaną rozsadę, to będę ogromnie wdzięczna za cenne wskazówki... Czytałam, że bardzo ciężko jest wyhodować begonie z nasion... i nie wiem ile w tym prawdy

[marzenaruda]

Dziunia,
masz rację ten wątek i w ogóle wątki o wysiewach należy sobie przyswoić
i na pewno nie będziesz miała problemu z wysiewem i pikowaniem begonii.
Ja w ubiegłym roku wysiałam pierwszy raz nie tylko begonie ale z wszystkimi roślinkami zaczynałam po raz
pierwszy. Begonie posiałam 18 stycznia, wzeszły 23 stycznia.
Oczywiście stosowałam się cały czas do wskazówek z tego forum.
Zależało mi na nich dlatego, że mam dużo grobów moich bliskich do obsadzenia.
No i udało się, miałam mnóstwo własnych pięknych sadzonek nie musiałam kupować jak co roku na ryneczku.
( co nie znaczy że zaoszczędziłam, bo jak ktoś zacznie z tym forum , to dostaje głupawki na roślinki i kupuje wszystko co mu w oko wpadnie )

[Dziunia87]

Masz rację głupawka jest i ciągle pojawiają się jakieś nasze nowe chciejstwa
Zakupiłam dziś jedną paczuszkę mix begonii stale kwitnącej. Po powrocie do domu wymieszałam ten "pyłek" z piaskiem i wysiałam na tacce. Mam nadzieję, że siew jest na tyle rzadki, że spokojnie trochę podrosną bez ścisku do pikowania,co raczej powinno sie udać, bo nasionek w opakowaniu było niewiele...

Trzymajcie kciuki Będę zdawać relację na bieżąco

[chinka]

Sylwia, a ile w tej Twojej paczce było nasion? Ja w zeszłym roku siałam begonię z Plantico, opakowanie i połowę (jak nie lepiej) nasion jeszcze mam, na opakowaniu jest waga 0,1 grama. Uwierz mi, że to nie jest mało, tak się tylko wydaje. Ja wysiałam dosłownie szczyptę i miałam ich ponad 200, więc jeśli Ty wysiałaś całe opakowanie, to cóż... będę za Ciebie trzymać kciuki przy pikowaniu

[marzenaruda]

Ja nie pamiętam jakiej firmy nasiona miałam w ubiegłym roku,
ale było ich tzn. tego pyłku, naprawdę niewiele.
W tym roku mam już własne nasionka, ale jeszcze nic nie wysiewam.
Tak wyglądały moje styczniowe wysiewy w marcu(begonia jest zupełnie po lewej w tym potrójnym opakowaniu po ciastkach)

[Krzysztof81]

Dziunia ja polecam taki sposób:

Dobrze zaopatrzyć się w sklepie w kuwetę do siania, z plastikową, przezroczystą pokrywką. Jeśli jest pojemnik bez przykrycia to możemy użyć kawałek szyby. Jak ktoś ma małe dzieci to musi bardziej uważać z tą szybą. Siać można w zwykły najtańszy torf. Rozgarniamy go równo w pojemniku lekko ugniatając na obrzeżach bo tam podłoże lubi osiadać po podlaniu. Możemy sobie pomóc deseczką rozprowadzić i LEKKO przyklepać. Następnie bierzemy jakieś stare sitko, przesiewamy prawie suchy torf na wierzch i bardzo delikatnie przyklepujemy. Powinno być to starannie wykonane w płaszczyźnie wtedy nasiona nie będą spływać. Fajnie mieć małą konewkę z sitkiem o bardzo drobnych otworkach. Mając tak przygotowany zestaw możemy siać. Przykrywka pomoże nam zachować dużą wilgotność i rzadziej trzeba będzie podlewać. Jest bardzo ważna bo begonie lubią ciepło i wilgotno. W takiej kuwecie możemy posiać różne odmiany. Wtedy mając deseczkę równym dłuższym rantem wbijamy w szerz kuwetki na głębokość 5mm i mamy nazwijmy to kolejne poletko. Na samym dnie rowków możemy wbić plastikową tabliczkę i podpisać odmiany.
Ja większość roślin tak wysiewam, a gatunki o bardzo zbliżonych wymaganiach pakuje do jednej kuwety na przygotowane poletka
Jak zrobię na początku lutego to wkleję zdjęcie :]

[amarylis384]

Moje begonie wysiane 13 stycznia (nasionka zebrane własnoręcznie) zaczynają bardzo niepewnie wschodzić. Najbardziej widoczne są mini sieweczki z koloru białego. Czerwone dają sobie czas. Przyroda uczy cierpliwości! Pozdrawiam

[Przemekt23]

Witajcie kochani mam do was pytanie jak wyglądają nasiona begonii ? jak je zbierac i kiedy ? czekam na wsze Rady pozdrawiam.

[amarylis384]

PRZEMEKT23! Nasiona begonii to prawie pył koloru rudego (ciemnoczerwonego). Zbieram w sierpniu suche kwiatostany (są brązowe). Czy są dobre można sprawdzić rozrywając torebkę nasienną - wysypuje się czerwonawy pył. Kolory kwiatów szczególnie te jasne często zmieniają odcień ponieważ pszczółki robią swoje. Pozdrawiam

[Przemekt23]

Dziękuję Amarylis 384 za informację Przyznam że jednego roku sprawdzałem i tam gdzie był kwiatostan pojawiła się taka nabrzmiała zielona torebka ,ale kiedy to zaschło nic tam niebyło tylko jak mówisz takie coś rudego myślałem że tam nic jednak niema i wyrzuciłem. Ani nic nie przypominało nasion ani nic się z tego nie wysypywało. Więc w tym czymś rudym znajdują się nasionka i należy to wysuszyć i wówczas wysiać np. w styczeń- luty tak ?

[Dziunia87]

Przemekt23 begonię jak najbardziej możesz juz wysiewać

Moje nasionka wysiane 15.01 w końcu ruszyły ... już myslałam, że nic z nich nie będzie I wiecie co...? Takich małych sieweczek, to na prawdę w życiu nie widziałam i dopiero jak pojawiło się ich kilka sztuk miałam pewność, że to chyba właśnie są begonie Dobrze, że to był luźny siew, bo jak bym miała te maleństwa pikować to masakra...

Postaram się dziś zrobić jakieś zdjęcie, chociaż nie jestem do końca przekonana czy mój aparat ma tak dobry tryb Makro

[Przemekt23]

Dziękuje Dziunia 87. No w tej chwili nie wysieję bo nie mam nasion , ale z przyjemnością będę obserwował twoją uprawę jeśli pozwolisz .Czekam na jakieś zdj z uprawy. Myślę ,że siewki pewnie są mniejsze od siewek petunii a to trzeba mieć dużą cierpliwość na pikowanie

[Dziunia87]

Obserwuj ile tylko zechcesz
A zdjęcia będę się starać zamieszczac możliwie regularnie. Sama wiem po sobie ile mi dało przeglądanie czyichś rozsad nim sama zabrałam się sa sianie czegokolwiek, jest to wielce pomocne

A co do pikowania, to sieweczki begonii są najmniejszymi jakie widziałam i jak przyrównać je do lobelii czy petunii, które siałam w zeszłym roku, to tamte ogormne