Działka korzo_m cz. 4

[Miiriam]

Wszystkim kwitnie Dyptam .nawet u mojej Mamy ( właśnie zrobiłam zdjęcie ) a mój ma jakieś 10 cm wysokości i nic go nie rusza - ani nie marnieje, ani nie rośnie , ani nie kwitnie .. jest i kropka.
Jak mu pomóc ?

[korzo_m]

moniczek teraz je pięknie deszczyk podlewa, odżyją. Czekałam na ten deszcz z utęsnieniem, oby tak dłużej popadało, czekają do posadzenia astry i marne cynie.

Bernadetko ja dostałam 3 lata temu małą sadzonkę dyptamu różowego, też tak zatrzymał się w miejscu, nic nie ruszał do przodu, a tego roku od wiosny urósł nawet ma mały pączek kwiatowy. Poczekaj, może one tak mają i potrzebują dłuższego czasu do zakwitnięcia.

[heliofitka]

Dorotko ależ ty masz skalniaczki co jeden, to ładniejszy i tworzą takie zgrabne, grubiutkie poduszki, jak lubię

[korzo_m]

Nie wszystkie skalniaczki są poduszkami, niektóre się rozłażą na wszystkie strony. A pamiętasz mój skalniak jak jesienią nieciekawie wyglądał, według mnie najlepszy czas wizerukowy dla roślin skalniakowych to wiosna i wczesne lato.

[Gabriela]

Witaj Dorotko...
Super ten skalniaczek niebieski... co to?

[heliofitka]

Dorotko gdzie Ci się rozłazi ? Ja tam nic nie widzę przypomniałaś sobie nazwę tej na niebiesko kwitnącej rośliny ?

[korzo_m]

Gabrysiu nazwy niebieskiego skalniaczka nie znam, muszę pogrzebać w moich mądrych książkach o roślinkach skalniakowych na pewno zidentyfikuję, tylko czasu mi trzeba

Iwonko jeżeli chodzi Ci o te wysokie niebieskie kwiatuszki to została roślinka rozpoznana jako Amsonia.
Rozłażą się niektóre skalniaczki, co pewien czas muszę je okrawać.

W nocy przeszła burza, pięknie wszystko podlało, myślę że w ciągu dnia też coś popada, bo niebo zachmurzone bardzo. Dalej potrzeba deszczu, na razie tylko wody dostały listeczki i wierzchnia warstwa ziemii, a potrzeby ogromne.

[heliofitka]

Amsonia?...pierwszy raz słyszę. U mnie też nieciekawie, ale nie narzekam, bo było już bardzo sucho, a i tak nie miałam grillowych planów na weekend. Dorotko nareszcie odpoczniesz i nacieszysz się rodzinką

[basow@]

Czy te niebieskie kwiatuszki to nie jest Floks kanadyjski?
Z ogromną przyjemnością oglądam Twoje Rh , Dorotko , ale chętnie obejrzałabym również pomidory...

[korzo_m]

Iwonko czy odpocznę to nie wiem przez cały tydzień nazbierało się trochę zaległości domowych. Syn nie przyjechał, a mąż zapewne jutro wyjedzie.
Pasowałoby znależć chwilkę czasu posadzić astry i cynie póki jest mokro. Przed chwilką wróciłam z rabatek i nie mogłam uwierzyć to co wyplewiłam już nadaje się do poprawki trawa rośnie jak zwariowana, chyba robi to złośliwie nocami
Przyszły tydzień będzie taki zwariowany w końcu przychodzi pan robić mi zadaszenie nad drzwiami wejściowymi, czekałam na niego od kwitnia, no i doczekałam się, a miało być zrobione już przed świętami, oj ci niesłowni fachowcy

Małgosiu chyba jest to Amsonia, bo tę nazwę mi przypomniano, na pewno coś takiego miałam tę roślinkę kilka lat temu kupiła moja mamy. Sprawdzę w necie jak wygląda floks kanadyjski, może okaże się że są podobne.
Moje pomidory w tym tygodniu były ruszane obrywałam wilki, podwiązywałam do palików, pryskałam, zapylałam, rosną ładnie nawet znalazłam trzy malutkie zawiązki. Jak się odrobię zrobię zdjęcie.

Nie pochwaliłam się mąż wczoraj wykonał kratkę- kratę bo jest to duże do podpory winogron, na razie jeszcze leży, może uda nam się dziś ją wkopać, to wtedy zaprezentuję następne jego dzieło. Jeszcze ma mi wykonać pergolki do powojników, pomysł już mamy, jeszcze tylko musi dokupić trochę gotowych elementów i zbijać, zbijać....

[Gabriela]

To na 100% Amsonia...
A to o co ja pytam to być może mazus... jeśli tak, to czy jest szansa na sadzonkę ?
Chętnie bym przygarnęła kawalątek...

[Miiriam]

Dorotko - a my razem z Mężem przed chwilą odwiedziliśmy Twój ogród - pokazywałam mu studnię - bo nasza jest na razie taka jak twoja na początku .. w ogóle ten kat działki jest traktowany po macoszemu ... nic tam nie robimy ... ale może od jesieni lub w przyszłym roku to się zmieni .
Twoja studnia jest dla nas inspiracją . Czy ta pompa działa ?

[korzo_m]

Gabrysiu teraz już wiem na 100% mam Amsonię
Odnośnie roślinki odpisałam na pw.

Bernadetko pompa przy studni działa, woda po odstaniu służy do podlewania. Cieszy mnie, że i Ty znalazłaś u mnie jakąś inspirację.

U mnie podlewa momentami dość intensywnie, a ja się cieszę
Moje kwiatuszki z kroplami deszczu
łubiny



zaczynają kwitnąć gożdziki brodate, uwielbiam ich zapach



Dla Małgosi moje pomidorki

[Miiriam]

Bernadetko pompa przy studni działa, woda po odstaniu służy do podlewania. Cieszy mnie, że i Ty znalazłaś u mnie jakąś inspirację.

Nie jedną Dorotko , nie jedną ...........

[korzo_m]

To jeszcze bardziej się cieszę że moje wypociny na coś się przydały. A wiesz, że schody w moim skalniaku to inspiracja podglądnięta u Ciebie.