Jednego roku wszystkie moje róże,jeszcze wtedy miałam tylko te 20-letnie coś pożarło.....zaraza wstrętna...łyse badyle straszyły.....o zgrozo....jaka byłam zła....tylko chodziłam i zbierałam liście suche...brrr
Róże Annes - rodząca się miłość :)
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Camellio oczywiście nie wyrzucaj Glorii,strasznie mi się ona podoba,ale jak mam wizję,że ona straci liście i będzie goluteńka to
Jednego roku wszystkie moje róże,jeszcze wtedy miałam tylko te 20-letnie coś pożarło.....zaraza wstrętna...łyse badyle straszyły.....o zgrozo....jaka byłam zła....tylko chodziłam i zbierałam liście suche...brrr
Jednego roku wszystkie moje róże,jeszcze wtedy miałam tylko te 20-letnie coś pożarło.....zaraza wstrętna...łyse badyle straszyły.....o zgrozo....jaka byłam zła....tylko chodziłam i zbierałam liście suche...brrr
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Doskonale Cię rozumiem
Ja na pewno nie posadzę Williama Shakespeara, za dużo się o nim naczytałam niepochlebnych opinii. Ale z Glorii mimo wszystko się cieszę, może po prostu się do niej przywiązałam.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Camellio ja bym nie wyrzuciła żadnej z moich róż...mam kilka co chorują,ale za każdym razem mają pączki i za każdym razem daję jej szansę,bo mam cichą nadzieję,że się poprawi 
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
W życiu chyba zdjęcia jej nie zrobiłam. Jeśli już, to dawno, przed padnięciem kompa, i nie mam.Annes 77 pisze:Tralaluszy dawaj na patelnię Glorie....ale to już!!!!
Pozdrawiam - BabajAGA
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
tralaluszy ok w tym roku zrobisz i pokażesz ...poczekam 
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
A ja jedną wyrzyciłam... Trwałość kwiatu około 8 godzin, plamistość nie do zwalczenia żadnymi środkami... Nazywała się Olga (tak było w każdym razie na karteczce w szkółce), miała ładny miodowy kolor, dlatego kupiłam. Nigdzie nie udało mi się znaleźć o niej info...
Do Westerlanda dodam jednak dwie Bernstein Rose i przed nie jedną La Perlę... Wyciszy to trochę ten duecik pomarańczowo-fioletowy... Będę śledzić jak twoja Perła się sprawuje...
Do Westerlanda dodam jednak dwie Bernstein Rose i przed nie jedną La Perlę... Wyciszy to trochę ten duecik pomarańczowo-fioletowy... Będę śledzić jak twoja Perła się sprawuje...
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Dagmara o Oldze nie słyszałam....hmm...to musiała być naprawdę mizerna,skoro poszła pod sekator
Dzisiaj dokładnie La perlę obejrzałam-zdrowa:) Cieszę się niezmiernie,że będziemy wspólnie podziwiały Nasze perełki:)
Dzisiaj dokładnie La perlę obejrzałam-zdrowa:) Cieszę się niezmiernie,że będziemy wspólnie podziwiały Nasze perełki:)
- gnet
- 500p

- Posty: 660
- Od: 13 wrz 2010, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska Południowo - Zachodnia
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Nie musisz przepraszać. Uśmiałem się trochę i tyle mojegoRozeta pisze:Gnet, sorry.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Gnet, na zgodę: żółwik, beczka i piąteczka
.
Takie piękne
dziś świeciło, że posadziłam w doniczkach zakupione ostatnio bylinki, głównie do towarzystwa róż: clematis Multi Blue, szałwię omszoną, serduszkę różową. Oprócz tego posiałam naparstnicę, lobelię, tunbergię i jednoroczną szałwię omączoną. Jestem ogromnie ciekawa efektów
. Aniu, czy masz może doświadczenie z tymi roślinkami?
Takie piękne
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
A ja potrzebuje porady chcę kupić parę róż i tu wymagania
odpornych na wszystko, ładnych, długo kwitnących, a i jeszcze żeby wysyłkowo i niedrogo można by zakupić. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Lady r niedrogo tzn ile za odkryty korzeń?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Moniś już posadziłaś Clematisa do doniczki? Ja jeszcze swojego trzymam w chłodnym miejscu w woreczku ze specjalną ziemią?
Czy to jest konieczne? Martwię się,żeby mój nie zmarniał...Wiesz....ja też dopiero uczę się świata bylin.Kupiłam sobie nawet katalog bylin i studiuję
Dziś w Tesco kupiłam tak jak przypuszczałam takie cuda:)

Czy to jest konieczne? Martwię się,żeby mój nie zmarniał...Wiesz....ja też dopiero uczę się świata bylin.Kupiłam sobie nawet katalog bylin i studiuję
Dziś w Tesco kupiłam tak jak przypuszczałam takie cuda:)

- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Sama nie wiem jak chodzą róże, ale widziałam w necie doniczkowe po 16 zł
a spodobały mi się takie pojedyncze, niskie, obficie kwitnące coś takiego jak na tej stronie. Co o nich sądzisz?
http://www.oczarjk.pl/index.php?prod=58
http://www.oczarjk.pl/index.php?prod=58
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Lady szczerze ci odpowiem,że jeśli chcesz zdrowe róże,odporne,ładne no i w ogóle chcesz być z nich zadowolona to naprawdę lepiej dołożyć kilka złotych więcej i kupić w znanej szkółce wysyłkowejLady-r pisze:A ja potrzebuje porady chcę kupić parę róż i tu wymaganiaodpornych na wszystko, ładnych, długo kwitnących, a i jeszcze żeby wysyłkowo i niedrogo można by zakupić.
Nie zawsze są to róże w doniczce,ale masz pewność,że dostaniesz to co zamówiłaś:)Róże z jakością ADR do takich należą.
Przeglądałaś może ofertę szkółek?
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Nie znam adresów tylko tą jedną, a czy może wiesz coś o niej?
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie

