Roślinki pingu

[Elizabetka]

Patrycja Gratulacje na sreberko.
Kochana skąd masz takiego bladorózowego grudnika....jestem w szoku.
Takiego pięknego nigdzie nie widziałam .

[pingu]

Elizabetko dziękuję Ten grudnik jest dla mnie zagadką, dopóki nie zakwitnie. Kupiłam w Biedronce. Miał białe pączki z delikatnym różem na końcu, później zrobiły się jasno różowe, teraz największe są jakby różowe z jakimś odcieniem, nie wiem nawet jak określić ten kolor. Ni to róż, ni pomarańcz, taki jakiś nie wiem co Jestem ciekawa co z niego wyjdzie.

Agnieszko właśnie się zastanawiam, rozsadzić czy zostawić. Razem dość fajnie wyglądają.
Dla mnie, jak mam dzień wolny to 8 rano, to jeszcze noc. Przy dobrych układach, to o 9 otwieram oczy i zastanawiam się czy wstać czy jeszcze nie.

A tutaj hoja już rozwinięta. Na razie na szafce, bo nie mam kwietnika na ścianę.



Edit

Ratunku Znalazłam robaka:



Co to?

[Miami]

To chyba wełnowce odizoluj kwiatka, te które da się robaczki ręcznie zdejmij, liście przetrzyj mieszanką wody-płynu do naczyń-alkoholu, za każdym razem zmieniaj wacik (jedno przetarcie-jeden wacik). Mam nadzieje że dobrze ci doradzę. Życzę ci żebyś szybko się ich pozbyła.

[pingu]

Tak, pooglądałam zdjęcia i wychodzi na wełnowca.
Kurcze, zrobiłam inspekcje w domu. Nie mam alkoholu. Ale znalazłam w apteczce takie do pryskania coś - alkohol izopropylowy + woda - do pryskania na skórę. Może tym chociaż opryskam? Na razie złapałam jednego. Spuściłam go do kanału Szlag, skąd to mi się przywlokło

[Miami]

Radze nie ryzykować z tym alkoholem, nie wiem jak zadziała na liściach, przetrzyj go na razie mieszanką wody z płynem do naczyń bo nie którzy bez alkoholu przemywają też nie kupowałaś jakiegoś nowego kwiatka?

[marzena 63]

Alkohol izopropylowy jest stosowany jako tańszy zamiennik etanolu lub metanolu, w sytuacjach gdy czystość zwykłego spirytusu skażonego (denaturatu) jest niewystarczająca, np. do czyszczenia precyzyjnych układów optycznych. Więc myślę że możesz wacikiem przemyć miejsca gdzie są robale.Ze spryskiwaniem to może uważaj żeby za dużo nie spadło do ziemi tego preparatu ,bo jeszcze roślina się upije

[Krystyna.F]

Pati,gratuluję sreberka! A za zwalczenie brzydali trzymam bardzo mocno kciuki!!

[pingu]

Dziękuję Krysiu.

No właśnie, gdzieś mi nazwa tego alkoholu świtała. Marzeno przypomniałaś mi, procka w kompie nim czyściłam. Przemyłam kwiatka.

Miami ostatnio doszło kalanchoe, grudnik i hoja, ale nie widzę na nich kłaczków ani robali. Na wszelki wypadek umyję wszystkie, które stały w pobliżu.

[Miami]

Dobry pomysł, przemyj je na wszelki wypadek i może te nowe też

[Elizabetka]

Żeby te wełnowce do korzeni się nie dostały.
Przecieraj listki od spodu bo one tam się gnieżdżą i bardzo szybko się rozmanżają.

A co do grudnika to chętnie poczekam na kwitnienie.

[pingu]

Witajcie
No, umyłam towarzystwo. Takie czyściutkie to chyba jeszcze nie były Poprzeglądałam przy okazji korzenie. W grupie podejrzanych jest biały grudnik, któremu zostały 3 pączki na krzyż, to pewnie po tej akcji już wszystkie zgubi. Przy okazji wyrzucania kwiatków z doniczek, nowa hoja dostała nowy domek. Może z cięższą doniczką przestanie mi w końcu spadać z szafy.
Dodatkowo tym ze strefy zagrożonej ;) wetknęłam pałeczki owadobójcze w ziemię. Za wyjątkiem roślinki na której był robal, bo ta jest w hydro.

[FIGA]

Trzymam kciuki za wygraną walkę ze szkodnikiem

[elaipawel4]

Po takiej akcji wygraną masz jak w banku.

[APe]

Pingu-a co Ty się tak stroisz /awatrrek/

[pingu]

Kasiu dziękuję

Aniu, z okazji Mikołaja ;) A poza tym mój stary avatarek gdzieś wcięło

elaipawel4 mam nadzieję.