Gabi,przy juce była ręcznie wypisana kartka z nazwą juka.
Sprzedawał młody chłopak,nie potrafił mi powiedzieć nic o zimowaniu.
Wygląda tak samo jak moja juka karolińska tylko ma bordowy kolor.
Dorotko jestem zadowolona z zakupów.
Kupiłam wszystko co chciałam i jeszcze dodatkowe gratiski.
Następne zdjęcia z targów.
Najbardziej mnie zachwyciły hibiscusy o wielkich kwiatach,wszyscy zatrzymywali się przy nich zachwyceni.


hibiscusy o normalnych kwiatach dla porównania:

wielkie goryczki:

Veronika:


bardzo podobał mi się ten czosnek,ale zapomniałam go kupić:




zastanawiałam się nad kupnem tego orlika,ale w końcu nie kupiłam:


ten tulipan był taki inny,Ela go kupiła,na drugi rok zobaczę u niej ,czy faktycznie tak będzie wyglądał
kwitnący aloes:




























