czytałam o tych Cinderellach u Ciebieliska pisze:Moniu u mnie pada cały czas... kolejna noc burza z piorunami!
Wszędzie mokro i grząsko...
Wczoraj wkopałam obie Cinderelle do gruntu... (wyciągnęłam z doniczki bo nie zachwycały)
a potem znów lunęło
Witaj, JLGJLG pisze:Monia - ślicznie u Ciebie... Pięknie kwitnie Ci Eden Rose - mój niestety zatrzymał się we wzroście na etapie 2 pąków z 3 listkami (sadzenie tegoroczne), czy u Ciebie ta róża też miała jakieś problemy z rośnięciem?
Na FM wypatrzyłam w Twoim wątku - pnącą Alohę - jak rośnie, czy jest odporna?
Dziękuję za miłe słowa. Moje Edeny kwitną obficie, rozrastają się ładnie, ale nie zauważyłam póki co pędów dłuższych niż 0,5m Liczę na to, że z czasem stanie się pnący. Rośnie bardzo bujnie, jest zdrowa, odporna na choroby i ma śliczne kwiaty. Nie utrzymują się długo po rozwinięciu, ale są urocze 
.Jednak ty to róż masz naprawdę dużo 
,ja jak na razie bardziej w krzewy inwestuję aby nie było u mnie tak wietrznie.Tym wiatrem to można się ostatnio wykończyć,gdy byłam ciągle w mieście to nawet nie zdawałam sobie sprawy że mogą być tak wietrzne miejsca .Po ogrodzie chodzę w czapce i mój M się ze mnie śmieje.Mam również nadzieję że słoneczko nas w końcu zadowoli chociaż na niedzielę, bo planuję wyjazd do Zoo z dziećmi. Joasiu, Alohę nie proponuję przy furtce, w okazałym miejscu - pomimo, że powtarza kwitnienie, to jednak ma zbyt mało kwiatów tak w ogóleJLG pisze:Moniko - bardzo dziękuję za odpowiedź, powiedz mi jeszcze czy Aloha powtarza kwitnienie.. Chciałabym ją posadzić tuż przy furtce i zależy mi na długotrwałym efekcie.
