Kochane, dziękuję za odwiedziny

Tradycyjnie wszystkiego nie przysłali, sadzonek mam 12, a samych bodziszków powinno być 15

Ale i tak się cieszę, bo to, na czym najbardziej mi zależało, jest

Najważniejsze, że sadzonki są zdrowe, bez niespodzianek w postaci wątrobowców.
Aniu, postaram się pomóc w identyfikacji

Niektóre hiacynty jeszcze nie kwitną- tu w lesie jest sporo chłodniej, czasami 5 stopni mniej niż w Warszawie. Latem to przyjemne, wiosną mnie irytuje

Aniu, z przyjemnością spotkałabym się z Wami, ale na 1 maja zaprosiłam już gości imieninowych...po prostu ten termin wszystkim najbardziej pasował. Może uda się innym razem?
Alu Droga, też się cieszę i mam nadzieję, że w końcu psychicznie odpocznę pracując w spokoju w ogrodzie

Zakupy to różne odmiany bodziszków, dwa wilczomlecze i pluskwica Brunette. W sobotę M mi kupił rododendrona kanadyjskiego i clematisa Multi Blue.
Lucy, masz rację, to wina rodziców. Przeżyłam jakoś, mam nadzieję, że prędko się nie powtórzy
Edytko, takich Gości, jak Wy bardzo lubię

Zapraszam
Haniu, to prawda

W zeszłym roku wiosna przyszła wcześniej, ale cieszę się, że teraz pogoda dopisuje, chociaż mogłoby być trochę cieplej

Widziałam Twoje nowe rododendrony, ładne odmiany
Cynthio, cieszę się ze spokoju

Ktoś kiedyś powiedział, że goście dobrzy są tylko przez trzy dni, później już jak z rybą...
Grażynko, wiem, że są nawozy do trawników zwalczające mech, ale nie znam nazwy. Polecałam Mogeton do oprysków na mech i wątrobowce

Działa skutecznie
