Familokowego ciąg dalszy

[JAKUCH]

Mrówki na piwoniach nie czynią szkody kwiatom - żywią się słodką wydzieliną znajdującą się na okrywach pąków kwiatowych.
Syrop ten jest dla mrówek zabójczy.a tu ze stronki Maja w ogrodzie Mrówki na piwoniach to absolutnie coś normalnego, one żyją w symbiozie z piwoniami. Zwabia je słodka wydzielina na okrywach pąków. Kiedy kwiat się otwiera, mrówki znikają. Nie należy się tym martwić, bo to objaw zdrowy i normalny


KRYSIU Schneeperle dopiero otwarła parę pąków, niestety brakuje słońca to samo moja Kermesina też lada chwila się rozwinie .Kali jest piękny i te pylniki niczym diamenciki odbijają od ciemnego kwiatu Na takiego Calpasa też miałbym chrapkę tylko gdzie posadzić moje orliki szybko zakwitają to sprinterzy





BEATKO te dranie będą miały używanie w lelujkach i nie tylko a ja tu tylko siedzę i nic nie robię zamiast sie z nimi rozprawić.Moja biedna pomarańczowa języczka chyba już będzie bez liści a one są jej największą ozdobą . Tobie również Beatko miłego wieczoru

[Krychna]

Jadziu piękny ten ostatni obrazek z Twojego ogródeczka, świetnie współgrają kolorki tych wszystkich roślinek, powiedz mi co tam rośnie w doniczkach przed piwoniami, a za niebiesko kwitnącą chmurką delikatnych kwiatuszków?

[JAKUCH]

KRYSIU pod płotem sąsiada rosną prawie same piwonie tylko Duchesse rośnie na głównej rabacie. To jest mój mini skalniak z karłowymi zimozielonymi Cyprysikiem obtusa Nana i śwerkiem Daisy white .Za chmurką brunery stoi donica z dalią, mam więcej takich donicowych dalii ustawionych w różnych miejscach .Jednak nie wszystko mieści się na moich rabatach te niższe dalie poszły do donic, a wyższe na rabaty

[Bazyla]

Oj Jadziu i u mnie darowany od Ciebie aster ładnie się przyjął, ale jeszcze nie ma takich pąków. Z resztą wszystko się ładnie przyjęło oprócz o ile pamiętam perowski, której patyczki jednak się nie ukorzeniły. Jak przyjedziesz, to sama ocenisz.

Przepięknie teraz prezentują się iglaczki z tymi nowymi seledynowymi przyrostami.

A Twój ogród wiesz, że uwielbiam

[JAKUCH]

BEATKO gonimy się właśnie wróciłam od Ciebie No widzisz nawet nie wiem ,ze dałam Ci tego asterka Spróbuję sama ukorzenić Perowskię jutro jak nie będzie padać to coś wykombinuję dla Ciebie.Ja też uwielbiam ten mój misz-maszowy ogródek Już powoli widać jak niektóre rośliny się rozrosły, a też sporo przetasowań zrobiłam jesienią .Daisy była cudna w bieli jak sama nazwa wskazuje biała Daisy i każdego roku czekam aż cudnie wypuści młode odrosty

[anabuko1]

U ciebie Jadziu to ogromne bogactwo różnych roślin.
Zawsze coś nowego dla mnie odkryje.Kokorycz nowa.Ja chyba żadnej nie mam.
Bujny , gesty ogród.Piękny ci on.

[any57]

Mrówki na piwoniach to i ja widziałem, ale nie zastanawiałem co one tam robią.
Znowu czegoś nowego się dowiedziałem Jadziu

[Elizabetka]

Ja też się Jadziu podszkoliłam o tych mrówkach -po co chodzą po piwoniach, sama wiesz ile tego u mnie jest.
Wiedziałam kiedy wstąpić do Ciebie.
Pięknie popadało i w dodatku słonko wyświeciło. Mogłoby już tak byś, trochę deszczu na przemian ze słonkiem.
Pięknie i tak świeżo u Ciebie.

[marta64]

Jadziu, to znaczy, że jak nie ma mrówek na piwonii, to trzeba je tam przytargać? Bardzo zaciszny masz swój ogródek, tak ładnie Ci rośnie pieris, u mnie nie ma szans z wiatrami zimowymi. Zastanawiam się, gdzie Ty tam jeszcze mieścisz dalie!. Orliki masz śliczne i brateczki.
Te wredne ślimory zeżarły mi trójsklepkę prawie do zera, a drugiej wcale nie widzę! Obsypuję popiołem, ale ciągle pada, to tylko dostarczam potasu roślinom!

[JAKUCH]

Pada od południa i to dosyć obficie nawet grzmoty się pojawiły ,czyli ziemia wreszcie się obudziła Możliwe teraz będzie już lepiej Z chęcią wysłałabym komu trzeba tego deszczu, bo trochę go za dużo już spadło. Jeszcze niedawno prosiliśmy o deszcz . Z pewnością wszystkie nawozy zdążyły już wypłynąć z gleby Po deszczach trzeba będzie od nowa nawozić Rano gdy przyszłam zastałam takie widoki. Chryzantema od Floriana pożarta w całości młode pędy dalii też ,a przecież były okryte butelką ,jednak to młode bezdomne oślizłe przeszły przez dziurki Teraz ją nakryłam może jeszcze odbije od korzenia





MARTUSIU jak nie masz mrówek to nic w każdym razie one są nieszkodliwe dla piwonii .Nie wiesz ,ze każdy ogródek jest z gumy i naciąga się jak chcemy U mnie dzisiaj pożarły piękną chryzantemę którą dopiero niedawno dzieliłam .Dalie te wyższe mam posadzone po lewej stronie a po prawej te niższe





ELUSIA mosz kupa roboty z tomatami to ani nie mosz czasu za dużo na forum .Dzisiej podloło na amen aż ściekało z rabat na chodnik .Mizianko od Zuzi do Dioblika. Wiesz ,ze najbardziej ciesza sie ,że Riant tak się opamiętoł robi za pnąco na małej pergoli





ANDRZEJU no widzisz u mnie czasem można sie czegoś nowego dowiedzieć ,więc musisz częściej wpadać w odwiedziny





ANIU lubię mieć różnego rodzaju nowości ale u Iwonki 0042 tam dopiero jest różności czasem nawet wstyd pytać co to za roślinka

[christinkrysia]

Jadziu już nadrobiłam wiosenne zaległości i oczy nacieszyłam kolorami Twego ogrodu.
Mam nadzieję,że przymrozki nic nie uszkodziły choć u Ciebie taki busz,że roślinki grzeją się nawzajem
O zależności piwonii i mrówek pierwszy raz czytam i aż mi się wierzyć nie chce. Poprzednia działka jak wiesz byłą bardzo mokra bo wysoki poziom wód gruntowych a mrówki takiego środowiska nie lubią. Na początku kilkadziesiąt kęp piwonii rosło i normalnie rozkwitały bez pomocy mrówek.
Ciekawy temat , lubię takie ciekawostki np dotyczące współzależności roślin i zwierząt.
Pozdrawiam

[any57]

Zapraszasz Jadziu bym wpadł - więc jestem
U nas lekko pokropiło, a grzmoty też słyszeliśmy - od twojej strony
Tyle ślimaków co u ciebie, to u nas nie ma - na szczęście. Widziałem ślady jeża, pewnie pilnuje by ich populacja nie była zbyt liczna

[JAKUCH]

ANDRZEJU u Ciebie pokropiło, a u mnie solidnie lalo i co wyszłam jak skończył się deszcz to za chwilkę znów ciemno i od nowa Zawsze wszystkich zapraszam och te slimory doprowadzą mnie do szału tak poniszczyć rośliny .Mlode pędy pomidorów mam okryte butelkami to samo młode pędy dalii bo to najsmakowitsze kąski dla nich .Nawet wychodzącą szałwię mi obciachały te dranie U mnie ropuszki ale ile one mogą skonsumować takie maleństwa a tych miniaturowych nagich też multum





KRYSIU jak miło mi znów Cię gościć.Wiem ,że jesteś zapracowana bo teraz najgorętszy sezon .Gdzieś też wyczytałam ktoś pisał ,że mrówki spijają spadź z piwonii ,ale jeszcze nie zauważyłam na nich mszyc U mnie też jest sporo piwonii przeważnie rosną pod płotem sąsiada

[leszczyna]

Jadziu narzekasz na deszcz....chyba już się kończy okres opadów teraz będziesz biegała z motyczką bo chwaściory ruszą.
Jestem w Ustroniu i też pada, nie pada, za chwilę lubię ścianą deszczu, ale dzisiaj od rana piękne słoneczko i jadę do Ogrodów Kapiasa.
Twój różenic górski w jednym miejscu siedzi długo, nie ma tendencji do zanikania, czy go odmładzasz?....pytam bo ja mam po raz pierwszy i chcę wszystko wiedzieć bo mi się podoba.

Pozdrawiam

[apus]

U mnie też ziemia mocno się napiła Jadziu, żeby już tylko cieplej było, bo ostatnio jednak te temperatury nas nie rozpieszczają