Co dziś gotujecie na obiad ?

[Shire]

Dopiero dziś dokończyłam gulasz boczniakowo- warzywny. Rodzina dziś i wczoraj miała rosół z makaronem. Jutro będą pierogi z mięsem i warzywami z rosołu, a dla mnie ruskie. Znając siebie narobię na kilka dni.
Jutro mija trzy tygodnie jak nie jem mięsa. Nie brakuje mi go wcale i myślę, że jest to decyzja na całe życie.

[wiridiana]

Adoptujcie mnie na te obiady.


U nas dziś obiad składkowy. Pierś z kurczaka duszona w sosie musztardowym ze śliwką (z soboty) plus kopytka z wczorajszego obiadu u Rodziców Męża, a dzieci kotlety z piersi kurczaka z wczorajszego obiadu i ryż z soboty.
Mam dziwne dzieci które wolą suchy ryż, suchą kaszę, suchy makaron zamiast kluseczek z okrasą, naleśniki bez niczego, z delicji zjadają biszkopt a z pączka zostawiają nadzienie. Największe szczęście to pączki bez niczego...

[Shire]

Z mięsem i warzywami z rosołu oraz ruskie i na deser Rogaliki z domowym wiśniowo kardamonowym dżemem

[gienia1230]

Wczoraj. Najzwyklejszy obiad , bez cudowania a jaki smaczny, daaawno takiego nie jadłam, chyba kilkanaście lat ; kiszka na cebulce, ziemniaki tłuczone i kapucha kiszona z zasmażką !! Uffff!
Wiridiana, moje wnuki też takie dziwaki ; suchy ryż , suchy makaron , ciasto bez żadnej masy, rogaliki bez marmolady

[Black Rose]

Adoptujcie mnie na te obiady.

Mnie też!

U mnie dziś w planach jarska pomidorowa.
Ostatnio nie chciało mi się gotować i co i rusz były placki ziemniaczane (uproszczone) na obiad.

[wiridiana]

Ostatnio nie chciało mi się gotować i co i rusz były placki ziemniaczane (uproszczone) na obiad.

Nie chce Ci się gotować i robisz placki ziemniaczane? Szanuję.

Mnie się naprawdę dziś nie chce gotować bo jem sama obiad to i się nie opłaca więc kupiłam sobie pierogi z kapustą i grzybami. A co.

Jest też zalewajka zrobiona wg przepisu Shire. Mnie w niej czegoś jeszcze brakuje, ale nie dawałam majeranku bo by dzieci mówiły, że z tym nie jedzą. A tak im nawet bardzo smakuje mimo początkowego buntu, że zalewajka to nie, chcą pomidorową. I starsza pytała czemu w przedszkolu takiej nie robią.

W piątek będzie szczawiowa bo udało mi się wreszcie kupić szczaw jako przecier, a nie tylko konserwowy z pociętymi liśćmi. Na Mazowszu jest jakiś problem z kupieniem szczawiu na zupę jaką ja zawsze jadłam w domu. Może tu panuje wersja liściasta?

[gienia1230]

Placki ziemniaczane można bardzo szybko zrobić jak się ma maszynę do tarcia ziemniaków . Trzeć ziemniaki na tarce to trzeba mieć trochę siły, ja niestety nie dam rady ze względu na chorobę reumatoidalna. Kupiłam litewska maszynkę i mam placki co dwa tygodnie, a bardzo je z mężem lubimy. Troszkę sody przed samym smażeniem i są pulchniutkie, mięciutkie i troszkę chrupiące.

[wiridiana]

Placki ziemniaczane można bardzo szybko zrobić jak się ma maszynę do tarcia ziemniaków . Trzeć ziemniaki na tarce to trzeba mieć trochę siły, ja niestety nie dam rady ze względu na chorobę reumatoidalna. Kupiłam litewska maszynkę i mam placki co dwa tygodnie, a bardzo je z mężem lubimy. Troszkę sody przed samym smażeniem i są pulchniutkie, mięciutkie i troszkę chrupiące.

Soda ciekawe. Wypróbuję następnym razem.
Bez maszynki to tylko dla naprawdę zapalonych fanów. Mam i ja maszynkę co trze sama. Do placków z cukinii szkoda czasu żeby wyciągać, ale jeśli placki ziemniaczane to nie ma innej opcji. Ale samo obranie ziemniaków, wyjęcie maszynki potem jej umycie, zrobienie ciasta i potem stanie nad kuchenką przy smażeniu to jednak sporo energii. Najlepiej zrobić więcej, zamrozić i wtedy naprawdę są placki ziemniaczane jak się nie chce gotować pod ręką.

[acia1065]

Żurek j jajkiem i ziemniakami (z dodatkiem zmiksowanych liści rzodkiewki - M. nie musi wiedzieć). Kaczka, ziemniaki i surówka z pekinki.

[Black Rose]

Ostatnio nie chciało mi się gotować i co i rusz były placki ziemniaczane (uproszczone) na obiad.

Nie chce Ci się gotować i robisz placki ziemniaczane? Szanuję.

Tak - słowo klucz - "uproszczone".
Ucieram na tarce 3-4 ziemniaki, odciskam i na patelnię. Szczypta soli, przykrywam przykrywką i wracam do pokoju. Po 15-20 minutach zaglądam do kuchni i odwracam ten jeden placek na drugą stronę. Szczypta soli na odwrócony bok placka. Przykrywam przykrywką i znów wracam do pokoju.
Po kolejnych 15-20 minutach idę do kuchni i wyjmuję placek na talerz.
I z głowy.
Po robocie.
Prawie nie ma mnie w kuchni.
I o to chodzi.


Kiedyś kupowałam pierogi (i nie tylko) na obiad, ale odkąd nie mogę jeść glutenu ( nie tylko ja w domu ) - takie ułatwienie niestety odpada.

Ja naprawdę nie znoszę ani gotowania ani zmywania naczyń.
To dla mnie jedna z gorszych rzeczy, jakie istnieją.

[acia1065]

Ostatnio nie chciało mi się gotować i co i rusz były placki ziemniaczane (uproszczone) na obiad.

Nie chce Ci się gotować i robisz placki ziemniaczane? Szanuję.

Tak - słowo klucz - "uproszczone".
Ucieram na tarce 3-4 ziemniaki, odciskam i na patelnię. Szczypta soli, przykrywam przykrywką i wracam do pokoju. Po 15-20 minutach zaglądam do kuchni i odwracam ten jeden placek na drugą stronę. Szczypta soli na odwrócony bok placka. Przykrywam przykrywką i znów wracam do pokoju.
Po kolejnych 15-20 minutach idę do kuchni i wyjmuję placek na talerz.
I z głowy.
Po robocie.
Prawie nie ma mnie w kuchni.
I o to chodzi.


Kiedyś kupowałam pierogi (i nie tylko) na obiad, ale odkąd nie mogę jeść glutenu ( nie tylko ja w domu ) - takie ułatwienie niestety odpada.

Ja naprawdę nie znoszę ani gotowania ani zmywania naczyń.
To dla mnie jedna z gorszych rzeczy, jakie istnieją.

Gotowanie dla mnie jest ok. A od zmywania jest zmywarka.

[Black Rose]

Wiem i korzystam, jednak wielu rzeczy do zmywarki włożyć nie mogę (sitka, patelnie, deski do krojenia i mnóstwo innych).
Mam dużo przedmiotów, których np. uchwyty nie nadają się do zmywarki.

Kilka lat temu, jak nikt w domu nie musiał być na specjalnych dietach - wszystko było dużo łatwiejsze.
Teraz - cóż. Nie każdy zrozumie naszą sytuacją ( czego nawet nie oczekuję).

[acia1065]

Wiem i korzystam, jednak wielu rzeczy do zmywarki włożyć nie mogę (sitka, patelnie, deski do krojenia i mnóstwo innych).
Mam dużo przedmiotów, których np. uchwyty nie nadają się do zmywarki.

To trzeba je zredukować.

[Black Rose]

Co się dało - to zrobiłam.
Nie jestem zwolenniczką utrudniania sobie życia.

Ja - w przeciwieństwie do moich domowników - robię co tylko można by nie tracić czasu i energii na niepotrzebne czynności.

[acia1065]

Podobnie jak ja, całuski i miłego dnia.