Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Agnisiu, u nas też tak wiało,bałam się o szklarnie...wciąż zerkałam na pomiar prędkości ile wieje,było w porywach 48km. Na szczęście dzisiaj już spokojnie,tylko tego słonka mało coś.Ale u Ciebie gęsto tulipanków,będzie cudownie
. Ja czekam na dostawę irysków,same piękności kupiłam.Pikowanie trwa
miejsca coraz mniej ?skąd ja to znam.Tylko ta robota jest wspaniała,też tak uważasz? Pomidorki z nasionek od Ciebie są po prostu bajką,codziennie się"modle" do nich ,żeby były zdrowe,głaszcze i dmucham ;) ...serio.
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Hej Agnieszka
Tak mnie zastanawia, bo chyba miałaś banany w gruncie, co nie? Jak tam z nimi?
Tak mnie zastanawia, bo chyba miałaś banany w gruncie, co nie? Jak tam z nimi?
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Witaj Aguś ,dzisiaj pewnie popracowałaś w ogródku bo piękna pogoda była i pewnie Twój ogródek wyglądał bardzo wiosennie ,bo coraz więcej zakwita roślinek ,kurki też takie zadowolone z wiosny i pewnie dużo jajeczek niosą,pozdrawiam 
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Z warzywnika przybłąkałam się tutaj
Muszę Ci powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego poczucia estetyki. Fajne zestawienia. Piękny porządek.
Ja niestety nieogarnięta jestem. Ale pracuję nad tym.
Takie ogrody motywują do wzięcia się w garść i ogarnięcia swojego
Pięknie u Was

Muszę Ci powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego poczucia estetyki. Fajne zestawienia. Piękny porządek.
Ja niestety nieogarnięta jestem. Ale pracuję nad tym.
Takie ogrody motywują do wzięcia się w garść i ogarnięcia swojego
Pięknie u Was
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Agnieszko wutaj!!
Siewek już dużo masz. Ale i pewnie miejsce na nie też.
Ja nie szaleje bo miejsca brak.
Krokusiki ładne. W końcu mamy swoje radości.
A Ty jeszcze masz fajniusie kurki.no no..podziwiam.
Siewek już dużo masz. Ale i pewnie miejsce na nie też.
Ja nie szaleje bo miejsca brak.
Krokusiki ładne. W końcu mamy swoje radości.
A Ty jeszcze masz fajniusie kurki.no no..podziwiam.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Agnieszko kureczki zadowolone, bo świeci słonko i maja sucho na wybiegu
Udało Ci się kupić siatkę, bo moje korzystają z wolności siatkowej bardzo chętnie, tylko kaczki jak odchodzę są zdziwione że nie mogę tuptać za mną
Rozsady już chwaliłam w jarzynowym
U mnie pszczoły nie grymaszą zasiedlają wszystko krokusy jak leci, a ostatnio zakwitły zwykłe miodunki i jest coraz wykwintniejsza stołówka
Zostawiam uściski i pozdrowionka

Zostawiam uściski i pozdrowionka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Dzięki Maćku
No to proszę, takie bratki sadziłam, bo te ciemne najbardziej mi się podobały


Karolka nieee, takie bratki zniosą wiele jeśli chodzi o pogodę! Na naszym świątecznym wyjeździe w końcu grudnia widzieliśmy w Krakowie bratki na rabatkach, nic a nic im zimno nie przeszkadzało ;) Dzięki za Bąbla
Ale macie ubaw z nim! Pewnie, piesek kanapowy, właśnie widać, jak wywija na kanapie
Jadziu Pickwicki śliczniutkie są, a na koniec, nim przekwitną to takie kwiaty mają wielkie prawie jak tulipanki ;) Te kurki to mają życie! Ja się nabiegam, narobię, a one tymczasem na słoneczku kąpią się w suchej ziemi, leżą sobie takie zrelaksowane i dłubią w piórkach

Kasiu przebiśniegi też masz w sadzie w trawie? Miałaś już tak wcześniej? Kiedy zasuszają liście? Z tymi na trawniku muszę pilnować, żeby M. za szybko z kosiarką nie zaatakował tego trawnika, no i jesienią sprawdzać, czy już nie puściły szczypiorków
Violka no był ten wiatr silny, u Ciebie chyba nawet mocniej wieje w okolicy Wzgórz Trzebnickich. Też tak uważam, ja to po prostu lubię robić
Wczoraj pikowałam takie tyci niteczki cebulek:


może nie są to najmniejsze siewki do pikowania, ale mam ich kilkaset i trochę mi to zabrało
No ale w porównaniu do begonii i żurawek, to wielkoludy!
Ja moje też tak traktuję
Potem jak już rosną to tak samo, chodzę koło nich, głaszczę, mówię do nich, pewnie sąsiedzi myślą, że jestem szurnięta
Tulapek, miałam tego Beniego jeden sezon, ale zimą jednak zmarzł i już nie mam
Koleżanka z forum ma od kilku sezonów, u niej zimuje
Może na jednak cieplej?


Karolka nieee, takie bratki zniosą wiele jeśli chodzi o pogodę! Na naszym świątecznym wyjeździe w końcu grudnia widzieliśmy w Krakowie bratki na rabatkach, nic a nic im zimno nie przeszkadzało ;) Dzięki za Bąbla
Jadziu Pickwicki śliczniutkie są, a na koniec, nim przekwitną to takie kwiaty mają wielkie prawie jak tulipanki ;) Te kurki to mają życie! Ja się nabiegam, narobię, a one tymczasem na słoneczku kąpią się w suchej ziemi, leżą sobie takie zrelaksowane i dłubią w piórkach

Kasiu przebiśniegi też masz w sadzie w trawie? Miałaś już tak wcześniej? Kiedy zasuszają liście? Z tymi na trawniku muszę pilnować, żeby M. za szybko z kosiarką nie zaatakował tego trawnika, no i jesienią sprawdzać, czy już nie puściły szczypiorków
Violka no był ten wiatr silny, u Ciebie chyba nawet mocniej wieje w okolicy Wzgórz Trzebnickich. Też tak uważam, ja to po prostu lubię robić


może nie są to najmniejsze siewki do pikowania, ale mam ich kilkaset i trochę mi to zabrało
Tulapek, miałam tego Beniego jeden sezon, ale zimą jednak zmarzł i już nie mam
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Martusia jak się wreszcie pogoda zrobiła, to nagle wszystko wyskoczyło z ziemi! Myślałam, że mam mnóstwo czasu na sianie, sprzątanie, ale teraz wycinam np. suche liście goździków i geranium, a młode juz mają 5 cm
Mogę się założyć, ze tydzień temu nic nie było widać! Tak, całe dnie ile dam radę pracuję w ogrodzie, a jak już mnie bolą plecy, to siadam w szklarni i pikuję, wtedy mam wygodnie, prawie że odpoczywam ;) Kurki wyrabiają 200 % planu
Aż za dobrze niosą, co ja z tych jaj zrobię?
Moniko ale miło!!
Dzięki
No wiem, że przy dziecku ogarnięcie ogrodu to syzyfowa praca
Z jednej strony np grabisz, a z drugiej okazuje się, że dzieć już kopie
Moje rzodkieweczki biedne i groch zostały pięknie przekopane na środku rządka
No trudno, będzie krzywo albo nawet z dziurą
Anuś mam jeszcze mnóstwo miejsca na siewki, mogę szaleć


Kurki polecam, jak znajdziesz kiedyś czas i miejsce, sama radość
Poza tym lubię, jak sobie tak po swojemu gruchają, taki uspokajający dźwięk.
Marysiu kurki szczęśliwe i ja też, choć jak już Ci wspominałam, szybko uporały się z tym moim porządkiem i zrobiły własną ozdobę ścienną
Nie udało mi się z tym ogrodzeniem, chyba sprzedawca ustawił jakąś z kosmosu cenę minimalną, dałam 120 i to ciągle było za mało, więc sobie dałam spokój
Spróbuję coś takiego sama zbudować, ale to jak już skończę w ogrodzie te wszystkie wiosenne prace. Czekam na te pszczółki z niepokojem, że tak ich mało tej wiosny widzę, zaraz zakwitnie morela i kto ją odwiedzi? 
Moniko ale miło!!
Anuś mam jeszcze mnóstwo miejsca na siewki, mogę szaleć


Kurki polecam, jak znajdziesz kiedyś czas i miejsce, sama radość
Marysiu kurki szczęśliwe i ja też, choć jak już Ci wspominałam, szybko uporały się z tym moim porządkiem i zrobiły własną ozdobę ścienną
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Aguś, tej pracy z pikowaniem cebuli to Ci kochana nie zazdroszczę. Ja sieję cebulę do gruntu, tak jak pora. Właśnie przez te niteczki, przez które prawie oślepłam przy sadzeniu.
Foliaczek widzę tętni życiem.
Foliaczek widzę tętni życiem.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Po festiwalu szczypiorków czas na Święto Pączków - ale nie tłusty czwartek
Drzewka niedługo będę kwitły i pachniały
Bardzo się cieszę, bo jak wszystko pójdzie dobrze, za kilka lat będę miała całą długą aleję przez długość ogrodu z takimi kwitnącymi drzewami- gdy już zakwitną te, które sama sadziłam
Jabłonka:

Morela:

Śliwa:

Pigwowiec:

Lilaki zwane bzami:

Chyba doczekam się wreszcie lilii Candidum

Wszędzie coś wychodzi z ziemi







Sezon rowerowy już się rozpoczął i powitałam znów takie ładne widoki

I w sumie takie też

Drzewka niedługo będę kwitły i pachniały
Jabłonka:

Morela:

Śliwa:

Pigwowiec:

Lilaki zwane bzami:

Chyba doczekam się wreszcie lilii Candidum

Wszędzie coś wychodzi z ziemi







Sezon rowerowy już się rozpoczął i powitałam znów takie ładne widoki

I w sumie takie też

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
--julian--
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Ale Ci zazdroszczę takiego tunelu
Mój jeszcze bez folii
Ciepło się wreszcie zrobiło i wszystko zaczęło rosnąć
A te pąki na lilakach to są kwiatowe czy liściowe?
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Noooo szklarenka pęka w szwach
.Nie zazdroszczę Agusiu pikowania takich nitek .U mnie też jabłonka ma pąki ciekawe czy zakwitnie bo to młódka ma dopiero jakiś 1m wysokości, bo to siewka Redlove od Marysi .Stoi prosto jak wojak na warcie
Czy te białe krokusiki to Joanna d'Arc
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Wow Aguś, jaka cudna wiosna u Ciebie! Wspaniała!
Córcia jeździła na rowerku biegowym? Mój syn tak, wsiadł na zwykły bez bocznych kółek i pojechał
Kurki zadowolone.
Córcia jeździła na rowerku biegowym? Mój syn tak, wsiadł na zwykły bez bocznych kółek i pojechał
Kurki zadowolone.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Witaj
. Córa na trójkołowcu najlepsza z tych wszystkich kwiatków
. Moja Emilka czeka na nowy rowerek bo z tamtego wyrosła. Niestety jeszcze nie potrafi jeździć bez bocznych kółek
. Twoja wiosna przepiękna i o takie słoneczko nam chodziło
. Jak widzę Twoją rozsadę to aż mi wstyd
. Kolejny rok jestem w tym beznadziejna
. W marcu nie miałam czasu a dzisiaj wysiałam tylko aksamitki i szałwię trójbarwną bo w sumie córka mnie zachęciła
. Może i trochę późno ale przynajmniej będę miała pod kontrolą to co ewentualnie wyjdzie. Jak sieję coś do gruntu automatycznie o tym zapominam i albo mi to zjedzą ślimaki albo wyplewię
. No cóż, tak wygląda moje sianie
. Pozdrawiam i kolejnych dni ze słońcem życzę
.
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Niektórzy przewracali się na bok w czasie snu zimowego, a Ty już dzielnie siałaś do pojemniczków.
Też mam Pickwicki w trawniku, fajne są. Ale u Ciebie coś wiosna szybsza jest, bo orliki i u mnie wychodzą, ale u Ciebie bardzo ładnie łubiny już się pokazały, po moich jeszcze śladu nie ma.
Też mam Pickwicki w trawniku, fajne są. Ale u Ciebie coś wiosna szybsza jest, bo orliki i u mnie wychodzą, ale u Ciebie bardzo ładnie łubiny już się pokazały, po moich jeszcze śladu nie ma.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534


