Działeczka Erazma i nie tylko ... 2 cz. 2008r.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Erazm pisze:
Erazm pisze: Ja miałem jamniczka suczkę - "Melę", ale musiałem uśpić...
Po mojej jamniczce Meli zostało mi tylko ten kącik.
Obrazek
Teraz mam nowego przyjaciela pieska - labrador. Ma ponad 7 tygodni.

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
violetta
500p
500p
Posty: 921
Od: 15 kwie 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Śliczny ten twój pieseczek. Cudowny. Będzie z niego pociecha.
Z wiosną nadzieje rosną. Wiola
Ogród violetty
ogród violetty cz.2
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Erazmie czy mogłabym prosić o bliższe informacje na temat oprysku mlekiem?
Głównie chodzi mi o to czy
- samym mlekiem
- dlaczego dokładne co tydzień
- przez jaki okres
- czy spryskiwać zapobiegawczo, czy dopiero jak się coś pokarze na liściach...
z uśmiechami Iza
u liski
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

O opryskach mlekiem pisze w temacie http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... ight=mleko
- Na 1 litr mleka daję 5 litrów wody. Musi być to mleko bez konserwantów czyli od"krowy" a nie ze sklepu.
- W ubiegłym roku spóźniłem się z opryskiem o 1 - 2 dni i pomidory zaatakowała zaraza ziemniaczana. Mleko działa głównie profilaktycznie czyli zapobiega chorobom. Nie likwiduje choroby na liściach już zaatakowanych.
- Od momentu wystąpienia zagrożenia chorobami grzybowymi do zakończenia zbiorów. Ja rozpocząłem opryski od 13 czerwca.
- Opryski zapobiegawcze. Jak pisałem nie likwiduje chorób grzybowych na zainfekowanych liściach. Tu tylko chemia.
Zaznaczam ja używam mleka na pomidory posadzone w tunelu. Jakie efekty przynosi opryskiwanie pomidorów posadzonych w gruncie nie wiem. Stosuję je też na ogórki gruntowe z raczej pozytywnym skutkiem i na rośliny ozdobne - piszę o tym w podanym wyżej temacie.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Dziękuję za odpowiedź.... Jutro spryskam moje krzaczki gruntowe i jak się coś niedobrego zacznie dziać napisze :)

Czyli spryskam zapobiegawczo :) Na razie moje krzaczki są ok!
z uśmiechami Iza
u liski
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Opryski rano lub wieczorem. Nie w słońcu. Ja opryskuję liście z góry i z dołu.
Pozdrawiam Andrzej.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Trochę krzewów, powojnik, wiciokrzew ...
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

A to owocujące borówki


Obrazek Obrazek Obrazek

Wbiłem w ziemię już kątowniki i rurki przy ogórkach i rozciągnąłem nad nimi drut. Ogórki jak już pisałem będę prowadził przy sznurkach do góry. Korzyści: wygodne zrywanie owoców i nie deptanie pędów (nie trzeba się schylać), mniejsze zagrożenie chorobami grzybowymi - przewiew, łatwiejszy i dokładniejszy oprysk liści, ... .

Obrazek
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
giga45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4108
Od: 28 lut 2008, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Post »

witaj Erazmie jestem u Ciebie chyba po raz pierwszy i jestem pod ogromnym wrażeniem. Piekny masz ogród, kwiaty, krzewa i przede wszystkim warzywa. Bardzo zaciekawił mnie również Twój żywopłot. rewelacja- ile to lat musi minąć aby taki urósł. I oczywiście młody przyjaciel piesio. Ja tez mam juz wiekowego psa i w kazdej chwili może mnie czekac najgorsze. Ale podobnie jak Ty też dla niego kącik szykuję, ale na razie jest jeszcze silny. Pozdrawiam serdecznie. Zajrze znów. :P
Moje Gigulinki
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - GIGA
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Jak zwykle wzdycham, kiedy oglądam Twój ogródek Andrzeju - bycie emerytem ma jednak i swoje
dobre strony :wink: .
Pomidory - marzenie! ;:13
Widzę, że i u Ciebie dużo pięknych róż . Czy i je pryskasz czymś profilaktycznie?

A piesio słodki! Mój goldenek też tak wyglądał jak był mały. Retrivery to bardzo towarzyskie i
łagodne psy. Tylko trzeba uważać na ich apetyty! Uwielbiają jedzonko. :wink:
Przeskok w wielkości psa niezły - od małego jamniczka do w sumie dużego (i ciężkiego) labradora! :lol:
Pozdrawiam serdecznie
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

giga45 pisze:... ile to lat musi minąć aby taki urósł. ...
Nie pamiętam dokładnie ale coś koło 6 - 8 lat.
Wisienka pisze: ...Widzę, że i u Ciebie dużo pięknych róż . Czy i je pryskasz czymś profilaktycznie?...
Na wszelkie robactwo Mospilan 20 SP, choroby m.in. Topsin, Score 250 EC, Kaptan Zawiesinowy 50 WP.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
violetta
500p
500p
Posty: 921
Od: 15 kwie 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Zapowiadają się u ciebie spore plony. Zarówno w folii jak i poza nią. O opryskach mlekiem poraz pierwszy słyszę, ale z przyjemnością się dowiedziałam o takich ekologicznych nowinkach.
Z wiosną nadzieje rosną. Wiola
Ogród violetty
ogród violetty cz.2
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Dziękuję Wiolu za odwiedziny. Mlekiem opryskuję pomidory i paprykę już od kilku lat. Staram się nie stosować na te warzywa chemii.
Opryski mlekiem stosuję też na ogórki. Jednak w razie dużego zagrożenia mączniakiem rzekomym raz w miesiącu muszę wykonać oprysk chemiczny. W ubiegłym roku wykonałem oprócz oprysków mlekiem dwa razy oprysk Curzate 72,5 WP i ogórki miałem zdrowe prawie do przymrozków. Zostały wyrwane jeszcze zdrowe - nie mieliśmy co z nimi robić). :D
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
izabella1004
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3630
Od: 18 kwie 2008, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie

Post »

Witaj Andrzeju
Piekny ogródek pomidorki ,papryka,ogóreczki a ten biszkopcik maleńki cudowny.O opryskach mlekiem też nigdy nie słyszałam,ale czlowiek uczy się całe życie.
Pozdrawiam Izabella

Ogród Izabelli
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Na tym zdjęciu masz moją "różową zmorę " ( obok piwonii ). Rośnie to-to na mojej działce, śmierdzi i na dodatek pokłada się na ścieżkach że nie ma jak przejść....

Co to jest ? Bo nie wiem czy zostawić czy skasować, a jeśli skasowac to jak ? Może ktoś chciałby to-to więc jeśli można to powiedz jak i kiedy to-to wykopać żeby komuś sprezentować.
Najbardziej denerwuje mnie to opadanie prosto pod nogi...

Przepraszam że tak od razu do konkretów przechodzę ale dopiero się uczę i zapoznaję z moją działką a u ciebie widze ogód zadbany i piękny......:)

Obrazek
konto-nieaktywne2
---
Posty: 423
Od: 18 sty 2007, o 08:26
Lokalizacja: Błonie

Post »

coma95 pisze:...., a jeśli skasowac to jak ? ......
Jak ci ten kwiat nie odpowiada bo jak piszesz '......śmierdzi i na dodatek poklada się na ścieżkach że nie ma jak przejść....' to po prostu go wykop.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”