Hoja nie kwitnie-dlaczego?
Witajcie!
Powedzcie jak dokarmiacie swoje hoje? Wiadomo, że najważniejsze dla roślinki jest dobre stanowisko, ale jaką stosujecie odżywkę i jak często. Tak bardzo bym chciała, żeby moja hoja (carnosa) zakwitła. Jest duża, pięknie rośnie, ma dobre oświetlenie. Nie wiem czy za bardzo jej nie podlewałam zimą i stąd jeśli nawet zakwitła to ilość kwiatów była minimalna....
Problem oczywiście mam również z tym, żeby moja hoja zimą miała 16 stopni... ale ten problem ma chyba większość hojowiczów...
Pozdrawiam
Jaga
Powedzcie jak dokarmiacie swoje hoje? Wiadomo, że najważniejsze dla roślinki jest dobre stanowisko, ale jaką stosujecie odżywkę i jak często. Tak bardzo bym chciała, żeby moja hoja (carnosa) zakwitła. Jest duża, pięknie rośnie, ma dobre oświetlenie. Nie wiem czy za bardzo jej nie podlewałam zimą i stąd jeśli nawet zakwitła to ilość kwiatów była minimalna....
Problem oczywiście mam również z tym, żeby moja hoja zimą miała 16 stopni... ale ten problem ma chyba większość hojowiczów...
Pozdrawiam
Jaga
Ja mam chyba największą kapryśniczkę w domu. Jest u mnie 5 lat i przez 4. wypuściła tylko 2 listki nie mówiąc juz o kwitnieniu.... Co jakiś czas (mniej więcej raz na rok) zminiałam jej miejsce i nic....
Dopiero teraz widzę, ze wypuszcza juz czwarty nowy listek to właściwie będzie chyba świerza gałązka, bo wydłuza się trochę. Jak ją pobudzić do wzrostu? Uwielbiam jak kwitnie, ten zapach. Kojarzy mi się z dzieciństwem, bo u naszej sąsiadki rosła ogromniasta na całą ścianę, pędy wypuszczone pod sufit i tak ślicznie pachniała, chciałabym by moja taka była...
Dopiero teraz widzę, ze wypuszcza juz czwarty nowy listek to właściwie będzie chyba świerza gałązka, bo wydłuza się trochę. Jak ją pobudzić do wzrostu? Uwielbiam jak kwitnie, ten zapach. Kojarzy mi się z dzieciństwem, bo u naszej sąsiadki rosła ogromniasta na całą ścianę, pędy wypuszczone pod sufit i tak ślicznie pachniała, chciałabym by moja taka była...