Miejsce na ziemi - Ave /2013-2014/cz.7
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Tak Ilonko - Imwsz - też o tym pomyslałam, w donicy się zaklimatyzują a jesienią wskoczą do dołków i nawet się nie zorientują, że... na polu siedzą
Miło mi Dorciu, że ci się podobają
Miło mi Dorciu, że ci się podobają
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25136
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
No nareszcie
Róże masz śliczne. Graham troszeczke podobny do Golden Celebratione. Wybrałam ją ze względu na mojego Goldiego
Ale u mnie jest całkowicie zasłonięta. Coraz bardziej podoba mi się mniej roslin na rabacie, bo wtedy wszystkie widać.
Róże masz śliczne. Graham troszeczke podobny do Golden Celebratione. Wybrałam ją ze względu na mojego Goldiego
Ale u mnie jest całkowicie zasłonięta. Coraz bardziej podoba mi się mniej roslin na rabacie, bo wtedy wszystkie widać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4841
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Graham śliczny, jakoś chodzę koło niej i jeszcze jej nie mam, sama nie wiem, czemu ?
I Larissę kupuję już przez dwie jesienie i skreślam z listy, bo przecież z długiej listy trzeba coś wykreślić.
Alchymist tego roku bardzo się postarał, wreszcie widać na nim te zmienność kolorów na jednym kwiatku.
I długo trzymają się na nim kwiaty, prawda?
Pamiętam tę Twoja fascynację Westerlandem, a ja tego nie rozumiałam,
może dlatego, że nie widziałam jej na żywo?
Czy Ty też zauważasz tego roku szczególną bujność wokół?
I krzewy i byliny, nawet trawnik buja, o chwastach nie wspominając.
I Larissę kupuję już przez dwie jesienie i skreślam z listy, bo przecież z długiej listy trzeba coś wykreślić.
Alchymist tego roku bardzo się postarał, wreszcie widać na nim te zmienność kolorów na jednym kwiatku.
I długo trzymają się na nim kwiaty, prawda?
Pamiętam tę Twoja fascynację Westerlandem, a ja tego nie rozumiałam,
może dlatego, że nie widziałam jej na żywo?
Czy Ty też zauważasz tego roku szczególną bujność wokół?
I krzewy i byliny, nawet trawnik buja, o chwastach nie wspominając.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Witaju Ewka.Wspaniale kwitną nam wszystkie rośliny z różami na czele.Alchymist i Aloha przecudne róże.Czytam,że długie pędy powyginalaś w dól-czyli okulkowalaś (tak radziła nam zrobić Gloriadei już 2 sezony temu)i wtedy ładnie się zagęszczają.
W donicy czekają na posadzenie same mrozoodporne kanadyjki?
W donicy czekają na posadzenie same mrozoodporne kanadyjki?
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Gosiu-Margo - wyobraź sobie, że to samo mi przyszło do głowy, jak widzę co się dzieje na rabatach - rosliny (i chwasty rosną jak szlone po tych deszczach - trzeba roślinom zostawiać więcej miejsca, nawet jeśli początkowo wygląda to troche dziwnie, no wiesz, te puste przestrzenie wokół, takie irytujące i aż proszące o dosadzenie tam "czegoś"...
Tam, gdzie zaczęłam parę lat temu stosować zasadę "więcej miejsca" rabaty wyglądają nieźle... ale tam gdzie jednak zwyciężyła irytacja i "coś" się podosadzało... istny busz i przesadzanie będzie na pewno konieczne, a ja nie przepadam za kopaniem pomiędzy już zadomowionym roślinami
Elu- Elsi - nawet odpowiadając Margolci pisałam o tegorocznej bujności wszelkiego zielonego... chwasty są nie do opanowania, teraz daję im czas, żeby sobie solidnie podrosły i dopiero wtedy się za nie biorę - łatwiej się wyrywają
Larissa też na mnie czekała chyba ze 2 lata - w końcu się doczekała i ma już miejscówkę na mojej rabatce - mam nadzieję, że nie zawiedzie pokładanych w nią nadziei na piękny krzaczek...
Co do Westerlanda to... ja sama nie wiem tak do końca czemu jestem trochę zakręcona na jego punkcie może powodem jest to, że była to jedna z pierwszych róż jakie mi się bardzo spodobały na Forum, a potem tak pięknie kwitła po posadzeniu... i nawet to coroczne jej startowanie od kopca nie potrafi mnie do niej zniechęcić no, lubię tego mojego kata i już
Aniu - an-ka - tak, czytałam rady Gloriadeiki i postanowiłam je zastosować w praktyce na niesfornej róży - ten patent działa i szczerze go polecam
W donicy faktycznie siedzą terminatorki - w takie róże postanowiłam teraz inwestować, bo okazało sie, że wypadła mi taka masa odmian (i kasy), że postanowiłam bardziej racjonalnie wydawać moje ciężko zbierane grosiki
Od wiosny tego roku mam jeszcze Johna Davisa, Davida Thompsona i Georgea Rufa -zobaczymy jak się zaprezentują.
Tam, gdzie zaczęłam parę lat temu stosować zasadę "więcej miejsca" rabaty wyglądają nieźle... ale tam gdzie jednak zwyciężyła irytacja i "coś" się podosadzało... istny busz i przesadzanie będzie na pewno konieczne, a ja nie przepadam za kopaniem pomiędzy już zadomowionym roślinami
Elu- Elsi - nawet odpowiadając Margolci pisałam o tegorocznej bujności wszelkiego zielonego... chwasty są nie do opanowania, teraz daję im czas, żeby sobie solidnie podrosły i dopiero wtedy się za nie biorę - łatwiej się wyrywają
Larissa też na mnie czekała chyba ze 2 lata - w końcu się doczekała i ma już miejscówkę na mojej rabatce - mam nadzieję, że nie zawiedzie pokładanych w nią nadziei na piękny krzaczek...
Co do Westerlanda to... ja sama nie wiem tak do końca czemu jestem trochę zakręcona na jego punkcie może powodem jest to, że była to jedna z pierwszych róż jakie mi się bardzo spodobały na Forum, a potem tak pięknie kwitła po posadzeniu... i nawet to coroczne jej startowanie od kopca nie potrafi mnie do niej zniechęcić no, lubię tego mojego kata i już
Aniu - an-ka - tak, czytałam rady Gloriadeiki i postanowiłam je zastosować w praktyce na niesfornej róży - ten patent działa i szczerze go polecam
W donicy faktycznie siedzą terminatorki - w takie róże postanowiłam teraz inwestować, bo okazało sie, że wypadła mi taka masa odmian (i kasy), że postanowiłam bardziej racjonalnie wydawać moje ciężko zbierane grosiki
Od wiosny tego roku mam jeszcze Johna Davisa, Davida Thompsona i Georgea Rufa -zobaczymy jak się zaprezentują.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25136
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Powoli i ja mam dosyć takiego kopania. Ale chciwość zazwyczaj u mnie zwycięża i nadal sadzę ciasno, ale już nie tak jak kiedyś.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Jakie my podobne jesteśmy Margolciu
U mnie w tym roku też królują naparstnice - odwdzięczyły sie za to, że pomagałam im się wysiewać - rozcierałam nasienniki w palcach i sypałam, sypałam, sypałam
Świetnie komponują się z innymi roślinami
Oprócz róż, swoje 5 minut zaczynają mieć powojniki...
Princess Diana - chyba się u mnie zadomowiła
Tentel - niewielkie kwiatki, ale te falbaneczki mnie rozczulają
Słowianka - płatki wprost aksamitne...
Nelly Moser jakby zawstydzona wielkością Hani pokazała na razie tylko 2 kwiatki
I moja wielka nadzieja... która się do końca nie spełniła - mnóstwo pąków i... uwiąd połowy powojnika ... druga połowa jeszcze żyje, po podlaniu mydłem czosnkowym + nadmanganianem + opryskiem Asashi ...uff
Pierwszy kwiat był cudowny...
U mnie w tym roku też królują naparstnice - odwdzięczyły sie za to, że pomagałam im się wysiewać - rozcierałam nasienniki w palcach i sypałam, sypałam, sypałam
Świetnie komponują się z innymi roślinami
Oprócz róż, swoje 5 minut zaczynają mieć powojniki...
Princess Diana - chyba się u mnie zadomowiła
Tentel - niewielkie kwiatki, ale te falbaneczki mnie rozczulają
Słowianka - płatki wprost aksamitne...
Nelly Moser jakby zawstydzona wielkością Hani pokazała na razie tylko 2 kwiatki
I moja wielka nadzieja... która się do końca nie spełniła - mnóstwo pąków i... uwiąd połowy powojnika ... druga połowa jeszcze żyje, po podlaniu mydłem czosnkowym + nadmanganianem + opryskiem Asashi ...uff
Pierwszy kwiat był cudowny...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Martwią mnie informacje na temat podatności na uwiąd Beautiful Bride.Będę musiał się przyjrzeć bliżej odmianie Tentel, ładnie ją zaprezentowałaś
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Ja to zazdroszczę wam tych powojników, u mnie nie chcą rosnąć, nie chcą robić pięknego tła, zaraz dopada je uwiąd albo co innego
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Zaczynam sie przekonywać do takiej teorii - im mniej dogadzania, tym powojnikom lepiej owszem, zasilić jakimś nawozem na początku trzeba, ale potem - radzcie sobie same...
Jurku, mnie też zmartwiło to, że Panna Młoda nie taka znowu odporna na to powojnikowe choróbsko... jak sobie z tym nie poradzi, to pewnie po jakimś czasie ode mnie wyleci, bo tak samo miałam z JPII - co roku uwiąd łapał jakąś jego część, aż w końcu załatwił go na jamen.
Aneczko - Twoje róże są takie piękne, że powojniki i tak by zginęły w ich cieniu
Jurku, mnie też zmartwiło to, że Panna Młoda nie taka znowu odporna na to powojnikowe choróbsko... jak sobie z tym nie poradzi, to pewnie po jakimś czasie ode mnie wyleci, bo tak samo miałam z JPII - co roku uwiąd łapał jakąś jego część, aż w końcu załatwił go na jamen.
Aneczko - Twoje róże są takie piękne, że powojniki i tak by zginęły w ich cieniu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Piękna kolekcja powojników. Do tej pory miałam z nimi same problemy ale zamierzam jeszcze raz spróbować. Zapisałam sobie kilka nazw od ciebie
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Evo przyszłam spóźniona (juuupi masz otwarty wątek ! ) i zamarłam z zachwytu.
Ale kobieto masz powojniki !!
Kupiłam ostatnio 2sztuki JPII i zaczynam żałować. Wydawały mi się najlepszym wyborem ale nie czytam o nich ostatnio super opinii.
Kiedyś zachwycały mnie tylko wielkokwiatowe ale coraz bardziej podobają mi się w kształcie kielicha.
Czytałam ,że Beautiful Bride została najlepszą rośliną na National Plant Show w Anglii. Kwiat faktycznie imponujący!
Ale kobieto masz powojniki !!
Kupiłam ostatnio 2sztuki JPII i zaczynam żałować. Wydawały mi się najlepszym wyborem ale nie czytam o nich ostatnio super opinii.
Kiedyś zachwycały mnie tylko wielkokwiatowe ale coraz bardziej podobają mi się w kształcie kielicha.
Czytałam ,że Beautiful Bride została najlepszą rośliną na National Plant Show w Anglii. Kwiat faktycznie imponujący!
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Miejsce na ziemi - Ave /2013/cz.7
Ewo Miałem naparstnicę i zaginęła . Czytam i nie wiem -czy Ty nasiona już po dojrzeniu rozsiewasz .