Phalaenopsis henrykus cz.3

[Art]

Asiu, no i co mam Ci odpowiedzieć? Czekam na wiosnę i ostateczna selekcję. A będzie chyba drastyczna,szczególnie w phalach. Podejrzane na śmietnik, pozostałe do generalnej kąpieli i równie generalnego przesadzenia.
Zmieni to całkowicie mój "profil",w większości będą dendrobia a wśród nich dendr.phal.
D.Pt. to ostatnio moja jedyna mała radość,są zieloniutkie i prawie wszystkie coś wypuszczają.I to jakie śliczne jakie opasłe.
Tutaj również będzie pierwsze moje tegoroczne kwitnienie. Ciemnobordowy D.P.Skromnie ale na nowym przyroście i to takim dziwacznym.

Henryku, widzę, że plany masz całkiem sensowne - porządek z tymi co mogą zagrażać innym i ukierunkowanie kolekcji na te,
które się u Ciebie dobrze czują. No..., to odczułam ulgę, że nas nie opuścisz
Przesadzanie wiosenne to mnie też czeka i to w takim wymiarze, że aż się boję . Ale poczekam jeszcze z półtora miesiąca.
Prędzej mam nadz. pooglądać u Ciebie ten dziwaczny przyrost Dendr.phal. z ciemnobordowymi kwiatami. Zdążą zakwitnąć ?

[Henrykbb]

Asiu,dzięki.

Zdążą zakwitnąć ?

. . . niestety,nie dzisiaj.Nie było słońca a i kwiatek tylko jeden otwarty i to tak ledwo co.
Może za tydzień a wtedy może i Ludisia zdąży otworzyć swoje "kłoski".A ma ich i w tym roku całkiem całkiem sporo.

To dla przypomnienia

/Listopad 2011/

[Merghen]

Henryku, jak zwykle raczysz pięknym widokiem. Z niecierpliwością czekam więc na słońce i Twoje zdjęcia. Masz rękę do Ludisii, moja jak na razie w zieleninę (barwną) idzie. Przynajmniej dobrze, że nie pada

[Baryczka]

Henryku, zajrzałam do Ciebie i zobaczywszy tę archiwalną fotkę ludisi przypomniałam sobie, że moja bidula stoi w łazience opuszczona, niesfotografowana mimo tego, że kwitnie. Jak mogłam ją pominąć biegając między parapetami z aparatem?

Cieszę się, że dendrobia dobrze się u Ciebie czują. U mnie również choroba ich nie dotknęła i żyły by sobie dalej, gdyby nie wielkie zmiany u mnie i atak pewnych wrednych mikropajączków
Dobrze też się miały katleje i inne bulwiaste. Kilka z nich nadal "posiadam".

Ech, żeby już nie wracać do przykrych tematów, moje ostatnie zdanie o tym- wyrzuciłam mojego ostatniego phal.,ulubionego pomarańczowego Rudzielca, a z nim wymazuję z pamięci wspomnienie o tej chorobie i przykrych doświadczeniach.

Głowa do góry i byle do wiosny

[oxalis]

Witam się pięknie z gospodarzem . Wpadłam przypadkiem i zostałam ciut dłużej, przeglądając wszystkie wątki.
Było warto... piękności się naoglądałam . Podziwiam facetów zakochanych w kwiatach- nie często się zdarza , a jeszcze w moim własnym mieście .
Oglądałam sobie piękne, kolorowe storczyki nie spodziewając się krachu. Bardzo mnie to zasmuciło, wiem z autopsji jak człowiek się przywiązuje do roślinek.
Jestem pewna, że ze swoją wiedzą, zaangażowaniem i determinacją odbudowujesz swoją hodowlę, czego życzę Ci z całego serca .

[x-F-7]

Wpomnienie ludisi cudowne, u mnei właśnie kończą kwitnienie i też dokładnie wyglądają jak twoja na zdjęciu z wyciągniętymi kilometrowymi pędzikami;)

[Henrykbb]

Gosiu,no właśnie...

Masz rękę do Ludisii, moja jak na razie w zieleninę (barwną) idzie. Przynajmniej dobrze, że nie pada

...i wiedzieć tu od czego to zależy Nic specjalnego z nią nie robię a na pewno dużo mniej niż z pozostałymi storczykami.
Życzę Ci aby i Twoja zakwitła.

Kamilko,pora więc nadrobić zaniedbanie i pokazać Ludisię.

wyrzuciłam mojego ostatniego phal.,ulubionego pomarańczowego Rudzielca,

Smutne to.Ja ostatnio wyrzuciłem pięć phali.
Powtórzę za Tobą:

Głowa do góry i byle do wiosny

Kasiu z B.-B.,witam Krajankę,zapraszam częściej i dziękuję za tyyyle miłych /niezasłużenie/ słów.

Patrycjo witaj.

...też dokładnie wyglądają jak twoja na zdjęciu...

Jak nie zobaczę to nie uwierzę!, a swoją już pokazuję.W niedzielę,przy okazji podlewania,policzyłem:12 kłosków.



Na kwiaty jeszcze trochę trzeba będzie poczekać ale pokażę wreszcie "słoneczne" fotki mojego D.P.

Nazwałem go Dendrobium Buraczek Pokraczek no bo musiałem siłą zmusić go do rośnięcia do góry a na dodatek wygląda ni to jak bezlistna psb ni to ukorzeniony pęd:



. . .troszkę zbliżeń:











i zapowiedź ciągu dalszego:


Tylko czego?!.wiem jedno,to nie będzie liść.

No i niestety,niczym więcej nie mogę się pochwalić a nawet nic więcej obiecać.

[margolcia3]

Kolor tego dendrobium jest cudny. Nie widziałam nigdzie takiego.

[Art]

Henryku, cudnie pokazany prawdziwie aksamitny wygląd i kolor kwiatów Dendrobium. Biel bezlistnych psb tylko dodaje kontrastu
dla jagodowych piękności. Sprawdza się w tym kwitnieniu powiedzenie... 'elegancja i piękno drzemie w prostocie'
Myślę, że z nadejściem wiosny, to pewnie się czymś pochwalisz (choćby nowym listkiem ). I na to liczymy
Ja czekam rozpaczliwie na

[Dufin]

Cudowne storczyki A to Dendrobium bardzo ciekawie wygląda Sama mam takie bezlistne pseudbulwy i zastanawiałam się czy coś z nich jeszcze może być, teraz wiem, ze tak Kolorek jagodowy super

[Raspberry]

Bardzo ładnie wygląda ta Ludisia:)
Co zrobiłeś,że tak ci ta Ludka urosła???Bo na poprzednim zdjęciu faktycznie mniejsza o wiele:)

[x-F-7]

Henryku twoja ludisia to już chyba w pełnym rozkwicie;)?.

[Henrykbb]

Witam Wszystkich po ...ponad miesiącu.i praktycznie z niczym nowym.
No,jedna nowość u mnie jest,niekwitnacy Sabotek-przecenowy:
tutaj widać dwie nowe rozetki,na dzień dzisiejszy ma już trzy.

Niestety ,z kwitnienami dalej słabo.kwitnie jedynie to ciemne dendrobium i zapowiada kolejne,równie dziwaczne kwitnienie na tym pokazywanym wcześniej nowym pędzie.Paczki już widoczne.
Jedyne z czym dzisiaj przychodzę to Ludisja.Podwiązana bo nawet nie mogłem zmieścić jej w kadrze.Chwaliłem się,że bedzie dużo pędów,teraz wolałbym,by było ich mniej a w zamian,żeby miała więcej kwiatów.
Chyba konieczne będzie wiosenne przesadzenie.

No to kilka fotek.W całości a potem trochę zbliżeń:











... czekam na wiosnę i wiosenne porzadki.