Mojej mamie przemarzł klon 2 lata temu. Był trochę większy - ok 1,5 m. Puścił pędy z pnia poniżej korony. Przez dwa lata nadrobił zaległości i ma już nowe gałęzie. Nie wiem jak to jest z roślinami ozdobnymi, ale ratunkiem dla przemarzniętych drzew owocowych jest intensywne podlewanie (tak mi zawsze dziadek opowiadał).gregorusp pisze:WItam!
Mi przemarzły trzy piękne klony pamowe (jeden sangokaku miał już 1m wys) Czy jest jakaś szansa, że coś z nich będzie?? (pytam, bo ogrodnictwa się dopiero uczę - to mój drugi sezon z własnym ogrodem
BTW
WItam wszystkich na forum!!
Pozdrawiam,
Grzegorz
Przymrozki w sadzie i ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1001
- Od: 27 maja 2006, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 630
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Nie wiedząc o poradzie Mirabilis, wszystko dobrze podlałam - oczywiście te najbardziej,które ucierpiały. A mrozik szalał zakosami - był tam gdzie hortensje w dwóch różnych miejscach, dopadł azalię, ale zostawił jej 3 kwiaty -reszta padła, "wysoka magnolia" - 30cm też lekko oberwała po listkach, a kwitnące obok tulipany - nie
Dostało się też trochę mahonii i róży pnącej -obok niej druga ani muśnięta.Kwiaty na drzewach owocowych są - chyba nie dostały, trochę "pożądliło" truskawki. Wygląda na to,że tam,gdzie była naturalna ochrona - czyli mur, płotek,krzewy - to uderzyło najbardziej.
To tyle na gorąco - reszta okaże się później.
![Question :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
![Exclamation :!:](./images/smiles/icon_exclaim.gif)
To tyle na gorąco - reszta okaże się później.
Pozdrawiam Krystyna
Dodam nadto, ze warto zastosować środek biostymulator asahi slMirabilis pisze: [
Mojej mamie przemarzł klon 2 lata temu. Był trochę większy - ok 1,5 m. Puścił pędy z pnia poniżej korony. Przez dwa lata nadrobił zaległości i ma już nowe gałęzie. Nie wiem jak to jest z roślinami ozdobnymi, ale ratunkiem dla przemarzniętych drzew owocowych jest intensywne podlewanie (tak mi zawsze dziadek opowiadał).
http://www.kpodr.pl/ogrodnictwo/sadowni ... _drzew.php
http://www.asahi.pl/asahi.html#as1
Broniusz
Ja też poniosłam troche strat ,hortensja 2 -letnia, 2 wsadzone tawułki ,trochę liscie róży, najbardziej mi żal ,nowo zakupionej magnoli która stała w donicy miedzy iglakami miiała 5 pięknych pąków jeszcze nie otworzonych ,część liści przemarzło, ale cześć jest zielonych .Mam pytanie czy pąki jeszcze zakwitną ????
NAJBARDZIEJ BYŁAM ZDZIWIONA POWOJNIEKIM
posadziłam 2 szt.tydzień temu.Po zakupie u ogrodnika były u mnie w domu 3 tygodnie, rozwineło sie pełno liści i powychodziło mnóstwo paczków.Jak jechałam na dzialkę, byłam pewna ze po nich -kompletnie im sie nic nie stało i 2 innym też nic . ![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
![Shocked :shock:](./images/smiles/icon_eek.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Pozdrawiam Grazyna
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4094
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Karo!KaRo pisze:A gdzie mieszkasz labor - może w Czechach lub na Słowacji albo w Kotlinie Kłodzkiej????
Zaciekawiło mnie to zdanie, jako że moja działka jest w Kotlinie Kłodzkiej. Czyli uważasz,
że tam jest cieplejszy mikroklimat? Hm... ale w marcu jak tam byłam, to w porównaniu
do Waszych ogrodów, wzrost roślin był opóźniony.
Pozdrawiam serdecznie
Ja się cieszę, że właściwie to prawie nic nie zmarzło, mimo iż działkę mam w takim miejscu gdzie zawsze jest ok 5 stopni zimniej niż w domu który jest ok 15 kilometrów od działki.
Przemarzł mi szpinak, ale o dziwo sałaty które były w inspekcie przeżyły, mimo iż zwiało folię. Na mojej działce cała wegetacja jest nieco opóźniona niż w innych miejscach. Liczę na to, że zrobi się cieplej. Chociaż w żadne prognozy pogody nie wierzę, no może jedynie w te jednodniowe. Tam niewiele mogą się pomylić.
Oby w weekend było ciepło i słonecznie. Już w sobotę włączą wodę na działkach, ale pewnie wszyscy przyjadą podlewać, to ciśnienie będzie tak ogromne, że woda będzie lecieć jak krew z nosa.
Przemarzł mi szpinak, ale o dziwo sałaty które były w inspekcie przeżyły, mimo iż zwiało folię. Na mojej działce cała wegetacja jest nieco opóźniona niż w innych miejscach. Liczę na to, że zrobi się cieplej. Chociaż w żadne prognozy pogody nie wierzę, no może jedynie w te jednodniowe. Tam niewiele mogą się pomylić.
Oby w weekend było ciepło i słonecznie. Już w sobotę włączą wodę na działkach, ale pewnie wszyscy przyjadą podlewać, to ciśnienie będzie tak ogromne, że woda będzie lecieć jak krew z nosa.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21859
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Tak Wisienko,właśnie tak uważam,że jest tam zdecydowanie inny klimat niż u mnie w Polsce CentralnejWisienka pisze:
Karo!
Zaciekawiło mnie to zdanie, jako że moja działka jest w Kotlinie Kłodzkiej. Czyli uważasz,
że tam jest cieplejszy mikroklimat? Hm... ale w marcu jak tam byłam, to w porównaniu
do Waszych ogrodów, wzrost roślin był opóźniony.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Wg mojej teorii jest tam cieplej i różnica temperatur znaczna na + w kotlinie.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
"
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4094
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Dzięki Karo za odpowiedź.
Ale niestety - oglądałam teraz dziennik i fatalne dla wszystkich wiadomości
Nawet w Kotllinach na zachodzie przymrozki do -4 stopni!!!
Co za pogoda! Zabezpieczajcie więc roślinki, żeby nic nie pomarzło!
A chciałam teraz posadzić mój winobluszcz pięciolistkowy. Chyba muszę wstrzymać się
do następnego tygodnia...
Ale niestety - oglądałam teraz dziennik i fatalne dla wszystkich wiadomości
![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
Nawet w Kotllinach na zachodzie przymrozki do -4 stopni!!!
Co za pogoda! Zabezpieczajcie więc roślinki, żeby nic nie pomarzło!
A chciałam teraz posadzić mój winobluszcz pięciolistkowy. Chyba muszę wstrzymać się
do następnego tygodnia...
Pozdrawiam serdecznie