Przepisy na syropy lecznicze
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Powiem wam,że czasem jak się da czadu to choroba mija.
Ja na grypę mam wiśniówkę na miodzie .
Ja na grypę mam wiśniówkę na miodzie .
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Robercie, sama się zastanawiam, czy te różne tabletki i syropki nie rzucić w kąt i nie wypić porządnego kielicha. Ale, co to znaczy: porządny??? Każda odpowiedź Wasza będzie dobra..... czekam...
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Porządny kielich, to taki, po którym nie jesteś już w stanie umyć naczynia, w którym piłaś
Ale tu u Was alkoholowo. Żeby nie było, że to nie 'ta rubryka" proponuję, a jakże, ziołowy likier typu Chartreuse. Do sporządzenia w sezonie, żeby było na potem.
Po 5 g : liści melisy, ziela hyzopu, kłączy marzanny, ziela tymianku, kwiatu lawendy, kwiatu lipowego, liści mięty pieprzowej, korzenia arcydzięgla, owocu anyżu, nasion kardamonu, gałki muszkatałowej, kłącza tataraku
3 g pączków topoli, suszona skórka z 2 pomarańczy,, 0,5 kg cukru, 0,6 litra wody, 30 ml soku cytrynowego, 0,65 litra spirytusu 96*. Rozdrobnione zioła zalać wrzącym syropem- cukier+ woda. Lekko podgotować pod przykryciem na małym ogniu, przelać do butli, szczelnie zamknąć i odstawić. Po 7 dniach przecedzić, dodać spirytus, sok cytrynowy.
I wtedy kielicha. A jak nic nie da, to wtedy innym zestawem ziół :
Po: 5 g liści mięty pieprzowej, owoców kminku. Po 3 g: liści rozmarynu, kwiatu lawendy, liści ruty, owoców jałowca, owoców anyżu.
Po 2 g cynamonu, goździków, skórka z 1 pomarańczy i 1 cytryny cienko skrojona, 0,35 kg miodu pszczelego, 0,35 kg cukru, 1 litr spirytusu 96 *, 0,9 litra wody, 15- 20 kropli esencji waniliowej, 3- 5 kropli esencji migdałowej(ostrożnie!).
Korzenie wraz ze skórkami zalać spirytusem i wodą. Naczynie zamknąć i odstawić na 2 miesiące w ciepłe miejsce. Po tym czasie zlać nalewkę do większego naczynia, a korzenie zalać gorącą wodą (0,4 l) i pozostawić na tydzień. Z naciągniętej korzeniami, odcedzonej wody oraz miodu i cukru, zrobić syrop, dodać esencje, połączyć z nalewką korzenna, zamknąć szczelnie naczynie i odstawić. Po co najmniej 6- 8 miesiącach likier przefiltrować i rozlać do butelek. I kielicha.
Ale tu u Was alkoholowo. Żeby nie było, że to nie 'ta rubryka" proponuję, a jakże, ziołowy likier typu Chartreuse. Do sporządzenia w sezonie, żeby było na potem.
Po 5 g : liści melisy, ziela hyzopu, kłączy marzanny, ziela tymianku, kwiatu lawendy, kwiatu lipowego, liści mięty pieprzowej, korzenia arcydzięgla, owocu anyżu, nasion kardamonu, gałki muszkatałowej, kłącza tataraku
3 g pączków topoli, suszona skórka z 2 pomarańczy,, 0,5 kg cukru, 0,6 litra wody, 30 ml soku cytrynowego, 0,65 litra spirytusu 96*. Rozdrobnione zioła zalać wrzącym syropem- cukier+ woda. Lekko podgotować pod przykryciem na małym ogniu, przelać do butli, szczelnie zamknąć i odstawić. Po 7 dniach przecedzić, dodać spirytus, sok cytrynowy.
I wtedy kielicha. A jak nic nie da, to wtedy innym zestawem ziół :
Po: 5 g liści mięty pieprzowej, owoców kminku. Po 3 g: liści rozmarynu, kwiatu lawendy, liści ruty, owoców jałowca, owoców anyżu.
Po 2 g cynamonu, goździków, skórka z 1 pomarańczy i 1 cytryny cienko skrojona, 0,35 kg miodu pszczelego, 0,35 kg cukru, 1 litr spirytusu 96 *, 0,9 litra wody, 15- 20 kropli esencji waniliowej, 3- 5 kropli esencji migdałowej(ostrożnie!).
Korzenie wraz ze skórkami zalać spirytusem i wodą. Naczynie zamknąć i odstawić na 2 miesiące w ciepłe miejsce. Po tym czasie zlać nalewkę do większego naczynia, a korzenie zalać gorącą wodą (0,4 l) i pozostawić na tydzień. Z naciągniętej korzeniami, odcedzonej wody oraz miodu i cukru, zrobić syrop, dodać esencje, połączyć z nalewką korzenna, zamknąć szczelnie naczynie i odstawić. Po co najmniej 6- 8 miesiącach likier przefiltrować i rozlać do butelek. I kielicha.
Pozdrawiam- Liliana
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Co nie zabije to wzmocni.
Tabletki,pigułki.............. i inne takie tam.Oprócz tego większość w płynie to nic innego jak alkohol na ziołach z cukrem itp.A po co przepłacać.
Ja jak miałem pierwszy raz grypę żołądkową(wiecie coś strasznego ,nie wiem do czego to porównać człowiek myślał że to już ostatnie jego podrygi ).Trzyma trzy,cztery dni.Wypiłem 0,5 l wiśniówki na miodzie..Przez ten czas.
Odnośnie gryp,kto od czasu do czasu wypije kieliszeczek i zjada cebulę i czosnek to nie straszne mu przeziębienia.
Nie od dziś wiadomo że najlepsza apteka jest na polu, w sadzie i lesie.
Dobrym lekarstwem na dolegliwości żołądkowe jest również orzechówka.
Wystarczy jedenaście orzechów włoskich zielonych(takich wyrośniętych już,ale można je przekroić jeszcze nożem) pokroić w połówki, lub ćwiartki i zalać alkoholem o mocy 55-75% tak aby wszystkie orzechy były zalane alkoholem.Zlać po kilku tygodniach. Kolor prawie czarny.
Typowo gorzkawa nalewka zdrowotna.
Tabletki,pigułki.............. i inne takie tam.Oprócz tego większość w płynie to nic innego jak alkohol na ziołach z cukrem itp.A po co przepłacać.
Ja jak miałem pierwszy raz grypę żołądkową(wiecie coś strasznego ,nie wiem do czego to porównać człowiek myślał że to już ostatnie jego podrygi ).Trzyma trzy,cztery dni.Wypiłem 0,5 l wiśniówki na miodzie..Przez ten czas.
Odnośnie gryp,kto od czasu do czasu wypije kieliszeczek i zjada cebulę i czosnek to nie straszne mu przeziębienia.
Nie od dziś wiadomo że najlepsza apteka jest na polu, w sadzie i lesie.
Dobrym lekarstwem na dolegliwości żołądkowe jest również orzechówka.
Wystarczy jedenaście orzechów włoskich zielonych(takich wyrośniętych już,ale można je przekroić jeszcze nożem) pokroić w połówki, lub ćwiartki i zalać alkoholem o mocy 55-75% tak aby wszystkie orzechy były zalane alkoholem.Zlać po kilku tygodniach. Kolor prawie czarny.
Typowo gorzkawa nalewka zdrowotna.
- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1516
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Ja trochę inaczej robię syrop z pigwy .
Drobno kroję pigwę (wydrążone pestki) i zasypuję cukrem, mniej więcej 1:1.
Po ok. tygodniu zlewam syrop do butelek po kubusiu (patrzcie, jakie uniwersalne buteleczki ) i przez całą zimę dodaję do herbaty zamiast cytryny. Pychota
Drobno kroję pigwę (wydrążone pestki) i zasypuję cukrem, mniej więcej 1:1.
Po ok. tygodniu zlewam syrop do butelek po kubusiu (patrzcie, jakie uniwersalne buteleczki ) i przez całą zimę dodaję do herbaty zamiast cytryny. Pychota
Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
-
- 200p
- Posty: 347
- Od: 30 paź 2007, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Ja robię syrop z młodziutkich szyszek sosny. Znajomy farmaceuta powiedział mi , że lepsze są młode przyrosty. Nigdzie w literaturze nie spotkłam się o szkodliwosci szyszek. Choć faktycznie więkoszość przepisów na syrop jest z młodych pędów. Może ktoś sie wypowie na ten temat.
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
To ja się wypowiem Główna różnica pomiędzy surowcem jakim są młode pączki sosny a młodziutkimi szyszkami jest taka, że pączki sosny są dokładnie przebadane jeśli chodzi o ich skład, są oficjalnym surowcem zielarskim, jest podana technika, miejsce zbioru, surowiec jest obłożony normami jakościowymi i jest wciągnięty do księgi zwanej Farmakopeą Polską(jest to spis leków, które zostały zatwierdzone do użytku, zawierający przede wszystkim obowiązujące normy ich składu, metodę otrzymywania, warunki przechowywania oraz dawkowanie; każdy kraj ma własną taką księgę. Obecnie w Polsce obowiązuje F. VIII, z 2008 roku).
Młodziutkie szyszeczki jeszcze się tego chyba nie doczekały(ale można poszukać). Nie oznacza to jednak, że w jakikolwiek sposób są szkodliwe. Są po prostu nie znormalizowane. Farmaceuta musi polecać to co jest opisane, zbadane, i jest to słuszne. Świadczy o kompetencji, nie o braku elastyczności.
My z kolei namiętnie lubimy pić herbatkę z płatków róży pomarszczonej. A one też nie są ścisłym surowcem zielarskim .
Młodziutkie szyszeczki jeszcze się tego chyba nie doczekały(ale można poszukać). Nie oznacza to jednak, że w jakikolwiek sposób są szkodliwe. Są po prostu nie znormalizowane. Farmaceuta musi polecać to co jest opisane, zbadane, i jest to słuszne. Świadczy o kompetencji, nie o braku elastyczności.
My z kolei namiętnie lubimy pić herbatkę z płatków róży pomarszczonej. A one też nie są ścisłym surowcem zielarskim .
Pozdrawiam- Liliana
-
- 200p
- Posty: 347
- Od: 30 paź 2007, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Liliano dziękuję za odpowiedz. Uspokoiłaś mnie, ale w tym roku zrobię syrop z młodych przyrostów.
Podajesz fajne przepisy, na pewno zrobię likiery. Myslę , ze nie jestes tylko teoretykiem, powiedz które ziola wedlug Ciebie są numerem jeden.
-------------------
Urszula
Podajesz fajne przepisy, na pewno zrobię likiery. Myslę , ze nie jestes tylko teoretykiem, powiedz które ziola wedlug Ciebie są numerem jeden.
-------------------
Urszula
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Stasiu ale masz super przepisy chętnie będę z nich korzystać
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Witam serdecznie wszystkich Syropomanów
Cieszę się z odwiedzin i wielu ciekawostek. Ja też czekam na przepis syropu z przyrostów, choć mam swój. Ale ten "mój" wychodzi bardzo słodki i w tym roku, z przykrością informuję, zawiódł mnie. Kaszel, gardło, zapalenie tchawicy, zapalenie oskrzeli... oj choróbstwo wymęczyło mnie okropnie. Nic nie pomagało: czosnek, syropki, cebula. Brrrr, jak pomyślę, to drzazgi biegną mi po plecach.
Pozdrawiam serdecznie, pa
Cieszę się z odwiedzin i wielu ciekawostek. Ja też czekam na przepis syropu z przyrostów, choć mam swój. Ale ten "mój" wychodzi bardzo słodki i w tym roku, z przykrością informuję, zawiódł mnie. Kaszel, gardło, zapalenie tchawicy, zapalenie oskrzeli... oj choróbstwo wymęczyło mnie okropnie. Nic nie pomagało: czosnek, syropki, cebula. Brrrr, jak pomyślę, to drzazgi biegną mi po plecach.
Pozdrawiam serdecznie, pa
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Urszulo- zjadło mi taki długi i piękny post . W związku z tym uściśli proszę czy chodzi Ci o zioła ogródkowe- do zasadzenia, czy o zioła do pozyskania np. ze stanu dzikiego. A może przyprawowe, bo to czasem to samo ?
Pozdrawiam- Liliana
-
- 200p
- Posty: 347
- Od: 30 paź 2007, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
No cóż, troche szkoda ,chetnie bym poczytala. Chodzi mi ogolnie o ziola, np. nagietek jest rosliną ogrodkową, a bardzo go sobie cenię. Podobno w rankingu skutecznosci ziół zajmuje trzecie miejsce. Tyle się tu dowiedziałam dobrego o hyzopie, a nigdy go nie uprawiałam, itp..
Stasiu, ja syropki robię 1:1, po zlaniu dodaję sok z ctryn 5 szt. Syrop z kwiatów czarnego bzu podobnie, dodaję jeszcze 100ml alkoholu..
-----------------------
Urszla
Stasiu, ja syropki robię 1:1, po zlaniu dodaję sok z ctryn 5 szt. Syrop z kwiatów czarnego bzu podobnie, dodaję jeszcze 100ml alkoholu..
-----------------------
Urszla
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Przepisy - na syropki zdrowotne
Oooo, alkohol też lubię, i to bez ziół....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.