Nicienie w ziemi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6003
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nicienie w ziemi
Kupiłam nasiona rzodkwi oleistej
- Meristem
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 15 kwie 2021, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Nicienie w ziemi
No to jak masz już rzodkiew to super
Ze spożywczaka bym nie brał. To znaczy, może to i być ta konkretna odmiana, ale raczej nie kwalifikat (kwalifikowany materiał siewny). Takie sklepowe nasiona pewnie normalnie wyrosną po wysianiu, ale to nie to samo, może działać tak jak powinno, a może nie działać, loteria.
Po którymś sezonie(z reguły 2-3 pokolenie rośliny) odmiana traci niektóre właściwości. Nasiona mogą wciąż być duże czy o konkretnym kolorze (odpowiadające danej odmianie), ale cechy jak odporność na nicienie, kiłę czy inne takie sprawy zanika stosunkowo szybko. W sklepie spożywczym kupujemy kota w worku, mogą to być nasiona z pierwszego wysiewu, a mogą być takie uprawiane np. drugi czy trzeci rok przez rolnika który sam wysiewał swoje zbiory. Będą wtedy ładne i zdrowe jeśli facet dbał o uprawę, ale mogą nie mieć zachowanych cech genetycznych, które wyselekcjonowali ludkowie opracowujący daną odmianę.
Najlepiej szukać licencjonowanych nasienników albo hurtowni nasiennych, czy ostatecznie sklepów ogrodniczych, tam mamy większą szansę dostać dobry, genetycznie sprawny materiał
Ze spożywczaka bym nie brał. To znaczy, może to i być ta konkretna odmiana, ale raczej nie kwalifikat (kwalifikowany materiał siewny). Takie sklepowe nasiona pewnie normalnie wyrosną po wysianiu, ale to nie to samo, może działać tak jak powinno, a może nie działać, loteria.
Po którymś sezonie(z reguły 2-3 pokolenie rośliny) odmiana traci niektóre właściwości. Nasiona mogą wciąż być duże czy o konkretnym kolorze (odpowiadające danej odmianie), ale cechy jak odporność na nicienie, kiłę czy inne takie sprawy zanika stosunkowo szybko. W sklepie spożywczym kupujemy kota w worku, mogą to być nasiona z pierwszego wysiewu, a mogą być takie uprawiane np. drugi czy trzeci rok przez rolnika który sam wysiewał swoje zbiory. Będą wtedy ładne i zdrowe jeśli facet dbał o uprawę, ale mogą nie mieć zachowanych cech genetycznych, które wyselekcjonowali ludkowie opracowujący daną odmianę.
Najlepiej szukać licencjonowanych nasienników albo hurtowni nasiennych, czy ostatecznie sklepów ogrodniczych, tam mamy większą szansę dostać dobry, genetycznie sprawny materiał
Zmora nicienia
Witam. Drugi rok mam problem z szkodnikami zwanymi NICIENIAMI niszczą (dziurawią) ziemniaki, marchewkę istna plaga, może ktoś ma jakiś dobry sposób na pozbycie tego draństwa