Tarcznik jak i czym zwalczać
w takim razie jaki fikus mógl wyrosnac mi z pestki cytrusa?
nie wiem skąd importowali te cytryne, moze z jakiegos dalekiego kraju i tam rosną takie drzewka;)
nie moglam zasadzic nic innego poza cytryna ew. mandarynka i to drzewko ma juz chyba 10 lat. (jeśli nie więcej) moze po prostu w moich warunkach (zlych warunkach- nigdy jej nie nawozilam i nie przesadzalam), wyroslo z niej takie nie wiadomo co;)
P.s wlasnie konsultowałam z mamą i na 100% jest to cytryna ew. mandarynka lub pomarańcza ale któreś z tych trzech.
Jednak najbardziej mnie interesuje fakt, co dolega mojemu drzewku. Bo niszczeje. I jest tak co roku zimą. Latem wynoszę ją na dwór i pieknieje. Nie ma ani jednego zółtego listka. A od jesieni się psuje. A teraz sądzę ze do tego ma pasozyty..
nie wiem skąd importowali te cytryne, moze z jakiegos dalekiego kraju i tam rosną takie drzewka;)
nie moglam zasadzic nic innego poza cytryna ew. mandarynka i to drzewko ma juz chyba 10 lat. (jeśli nie więcej) moze po prostu w moich warunkach (zlych warunkach- nigdy jej nie nawozilam i nie przesadzalam), wyroslo z niej takie nie wiadomo co;)
P.s wlasnie konsultowałam z mamą i na 100% jest to cytryna ew. mandarynka lub pomarańcza ale któreś z tych trzech.
Jednak najbardziej mnie interesuje fakt, co dolega mojemu drzewku. Bo niszczeje. I jest tak co roku zimą. Latem wynoszę ją na dwór i pieknieje. Nie ma ani jednego zółtego listka. A od jesieni się psuje. A teraz sądzę ze do tego ma pasozyty..
Na 1000% nie jest to żaden cytrus, cytrusy zupełnie inaczej rozwijają wybijające liście, mają przylistki pomiędzy liściem a łodygą, których Twoja roślina nie ma i wygląd pnia jest również zupełnie inny, poza tym same liście - żaden cytrus nie ma takiego kształtu liści, mało tego cytrusy zasadzone z pestek mają w 99,9% kolce a Twoja roślina również ich nie ma. Roślinę którą pokazałaś na zdjęciach to na 1000 % jakaś odmiana fikusa (najprawdopodobniej jakaś rodzaj fikusa beniamina). Poczytaj sobie o warunkach jakie należy im zapewnić tutaj kliknij, najpierw dokładnie wszystkie listki umyj wodą z denaturatem w proporcjach 1:1 bo masz na fikusie tarczniki, opryskaj potem Actellickiem (ale w pomieszczeniu gdzie nikt nie będzie wchodził co najmniej 12h - opary chemii są szkodliwe ale oprysk jest konieczny), następnie przesadź fikusa w doniczkę o 8 cm większą w średnicy niż stara doniczka, w ziemię dla palm z domieszką torfu, piasku i kawałków węgla drzewnego ( 3,5:1:1:0,5 po kolei ziemia palmowa:torf:piasek:węgiel - może być pokruszony grillowy). Jak już to wszystko zrobisz poczytaj sobie dokładnie w linku jaki podałem jakie powinien mieć warunki i wiosną tj. w marcu przypomnij się z aktualnym zdjęciem całej rośliny to zaznaczę Ci na zdjęciu jak go poprzycinać by zagęścić i wyprowadzić koronę na pniu, to że roślina marnieje zimą to efekt żerowania tarczników i nieprawidłowych warunków oraz pielęgnacji w tym okresie.
Dzięki za rady, oczywiście się dostosuję, wymyję, popsikam i przesadzę ;) A czy w jakimś sklepie internetowym mogę kupić ten Actellick? czy w każdym ogrodniczym?
Co do tego to że to jest fikus to i tak mam watpliwości bo pamiętam przecież że siałam samodzielnie..
Więc nie rozumiem, jak mógł wyrosnąć fikus jak siałam co innego. ale trudno ;)
W każdym razie taki sam zabieg zrobię z moim benjaminkiem, bo też żółkną mu liście. Pewnie i on podłapał pasożyty:(
Co do tego to że to jest fikus to i tak mam watpliwości bo pamiętam przecież że siałam samodzielnie..
Więc nie rozumiem, jak mógł wyrosnąć fikus jak siałam co innego. ale trudno ;)
W każdym razie taki sam zabieg zrobię z moim benjaminkiem, bo też żółkną mu liście. Pewnie i on podłapał pasożyty:(
Witam, kupilam ziemie do palm, torf, mam tez piasek i brykiet.
Czy brykiet zastapi wegiel drzewny? moge go pokruszyc.
Ale Acctelica nie bylo nigdzie. w centrum ogrodniczym dostalam tylko saszetke MOSPILAN 20 SP. (do oprysku). Wystarczy na tarczniki?
I dzisiaj przemyje listki denaturatem, ale czy denaturat nie zniszczy lisci? moze wystarczy szare mydlo?
Czy brykiet zastapi wegiel drzewny? moge go pokruszyc.
Ale Acctelica nie bylo nigdzie. w centrum ogrodniczym dostalam tylko saszetke MOSPILAN 20 SP. (do oprysku). Wystarczy na tarczniki?
I dzisiaj przemyje listki denaturatem, ale czy denaturat nie zniszczy lisci? moze wystarczy szare mydlo?
Wymieszaj ziemie do palm z piaskiem i torfem, brykiet możesz dać ale drobno pokruszony i pod system korzeniowy cieniutko podsyp nim postawisz bryłę korzeniową na uzupełnianej ziemi, Mospilan powinien sobie również z tarcznikami poradzić bez problemu, oprysk należy powtórzyć po 5 dniach, co do przemywania listków denaturat miesza się z wodą pół na pół.
Nieprawda w Sieradzu jest dostępny w centrach ogrodniczych, Actellic nie został wycofany polecam popatrzeć w rejestr środków ochrony roślin dopuszczonych do obrotu w roku 2009. A oprysk Mospilanem powtarza się po 6 dniach by był skuteczny.nita pisze:Bo Actellicu nie dostaniesz nigdzie, został wycofany z listy ś.o.r Mospilan powinien pomóc opryskaj roślinkę dwukrotnie co 10-14 dni
Można pobrać w Excelu z tej strony
http://bip.minrol.gov.pl/DesktopDefault ... bOrgId=647
Przesadziłam i opryskałam zobacze co teraz będzie, bo moje dzrzewko juz się mocno przerzedziło:/
straciło chyba 1/4 liści od mojego posta na ten temat.
Więc opryskałam i teraz chciałabym wiedziec jak długo ten środek na liściach się utrzyma? bo nie wiem kiedy moge dzrewka z korytarza wnieśc do domu. A nie chce za szybko bo boję się że koty zjedzą jakiś listek i się zatrują ...
No i oby to pomogło..
straciło chyba 1/4 liści od mojego posta na ten temat.
Więc opryskałam i teraz chciałabym wiedziec jak długo ten środek na liściach się utrzyma? bo nie wiem kiedy moge dzrewka z korytarza wnieśc do domu. A nie chce za szybko bo boję się że koty zjedzą jakiś listek i się zatrują ...
No i oby to pomogło..
Witam ponownie:)
Mam chyba maly problem. Bo drzewko jest przesadzone do nowej ziemi i fakt, duzo nowych listkow ma ale wciaz odpadaja listki i to nawet te zielone. Nie wiem dlaczego... Wciaz zolkna liscie, co prawda o wiele mniej niz wczesniej ale jednak powoli jakies zolkna.
Z kolei u mojego benjaminka jest wszystko ok, nie spadaja z niego listki. Znalazlam co prawda jeden pozokly ale jeden listek to nie wiele;)
Najgorzej z tym drugim drzewkiem które wg Was to tez fikus;) co moze byc przyczyna wypadadani anawet zielonych lisci? opryskalam ja dzisiaj drugi raz..
Mam chyba maly problem. Bo drzewko jest przesadzone do nowej ziemi i fakt, duzo nowych listkow ma ale wciaz odpadaja listki i to nawet te zielone. Nie wiem dlaczego... Wciaz zolkna liscie, co prawda o wiele mniej niz wczesniej ale jednak powoli jakies zolkna.
Z kolei u mojego benjaminka jest wszystko ok, nie spadaja z niego listki. Znalazlam co prawda jeden pozokly ale jeden listek to nie wiele;)
Najgorzej z tym drugim drzewkiem które wg Was to tez fikus;) co moze byc przyczyna wypadadani anawet zielonych lisci? opryskalam ja dzisiaj drugi raz..