Brzoskwinia - choroby i szkodniki
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Brzoskwinia - czy coś z tego jeszcze będzie
Ja miałam tylko 1 brzoskwinię.Nawet chyba 2x miała owoce.Ale zachorowała na kędzierzawość liści.Jednego roku się zawzięłam i opryskałam na przedwiośniu,ale nic to nie dało.Z roku na rok wyglądała gorzej.Chore liście opadały,rosły nowe,wydawały się zdrowe.Ale krzaczek robił się coraz bardziej łysy.W końcu wycięłam.Nie wybiło nic z korzenia.Nie kupowałam nowej.Dużo zachodu z opryskami..A dodatkowo ,w moim regionie wiosenne przymrozki mogą uszkodzić kwiaty.Stwierdziłam,że nie warto.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoskwinia - czy coś z tego jeszcze będzie
A moim zdaniem da się jeszcze wyprowadzić koronę z tych pędów reiteracyjnych.
Z uwzględnieniem, że oczywiście powstałe rany doprowadzą za kilka lat do śmierci drzewa. Do tego czasu lepiej uformować już nowe drzewka.
Z brzoskwiniami to jest tak, że one mają genetycznie tak słabe mechanizmy obronne, że żebyśmy się skichali to nie utrzymamy ich w dobrym zdrowiu dłużej niż 15 lat - nawet przy regularnym i zoptymalizowanym cięciu, bieleniu, ochronie przez kędzierzawką i bakteriozami - zawsze coś się popsuje. Chociażby transport wody zawali, bo one mają tendencję do ciągnięcia z koroną w górę i odrzucania niższych gałęzi...
Z uwzględnieniem, że oczywiście powstałe rany doprowadzą za kilka lat do śmierci drzewa. Do tego czasu lepiej uformować już nowe drzewka.
Z brzoskwiniami to jest tak, że one mają genetycznie tak słabe mechanizmy obronne, że żebyśmy się skichali to nie utrzymamy ich w dobrym zdrowiu dłużej niż 15 lat - nawet przy regularnym i zoptymalizowanym cięciu, bieleniu, ochronie przez kędzierzawką i bakteriozami - zawsze coś się popsuje. Chociażby transport wody zawali, bo one mają tendencję do ciągnięcia z koroną w górę i odrzucania niższych gałęzi...
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 4 maja 2016, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: Brzoskwinia - sadzenie,cięcie,owocowanie
Witam, mam brzoskwinie Saturn. Drzewko ma już 3 rok. Ostatnią coś takiego pojawiło się na liściach.
Agnieszko, dzięki za odpowiedz.
Jak mam dalej postępować?
Wszytki chore liści już oberwane i spalone.
Agnieszko, dzięki za odpowiedz.
Jak mam dalej postępować?
Wszytki chore liści już oberwane i spalone.
Pozdrawiam Ekaterina
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Brzoskwinia - sadzenie,cięcie,owocowanie
Ekaterina mi się do tej pory nie rozwinęła ani w tym, ani w poprzednim roku, ale czytałam o chorobie i wiem tyle, że nowe liście wyrosną już bez objawów, więc nic więcej robić nie trzeba. Ta choroba nie poraża późniejszych liści. Teraz na jesieni opryskasz miedzianem, usuniesz liście i może za rok na wiosnę z opryskiem na kędzierzawość uda się lepiej trafić.
Może ktoś Ci więcej napisze, bo ja więcej nie wiem
Może ktoś Ci więcej napisze, bo ja więcej nie wiem
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Radzę poczytać dokładnie o kędzierzawości i wtedy zaplanować opryski i dobrać środki.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Witam,
Proszę o dignozę. Drzewko typu duo brzoskwinia i morela:
W tamtym roku miała trochę kędzierzawości ale w tym roku przypilnowałem na wiosnę i opryskałem i nie widać objawów. W tym roku pierwszy raz zaowocowała ale wierzchołek część pędów zaczął usychać, liście robią się łódeczkowate i pojawiły się wycieki gumy. Ma kilka dość ładnych owoców choć 80% oberwałem na wiosnę.
Proszę o dignozę. Drzewko typu duo brzoskwinia i morela:
W tamtym roku miała trochę kędzierzawości ale w tym roku przypilnowałem na wiosnę i opryskałem i nie widać objawów. W tym roku pierwszy raz zaowocowała ale wierzchołek część pędów zaczął usychać, liście robią się łódeczkowate i pojawiły się wycieki gumy. Ma kilka dość ładnych owoców choć 80% oberwałem na wiosnę.
- Prokton
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 19 lip 2017, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Brzoskwinia co to za choroba
To chyba początek parcha brzoskwini
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7822
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Z tej jednej fotki to można wywnioskować jedno - to nie choroba grzybowa, ani bakteryjna czy wirusowa. Moim zdaniem brzoskwinki są głodne, brakuje im składników i chyba wszystkich na czele z azotem. Nie wiem czy im dałeś cokolwiek pod korzeń przy sadzeniu, nie widać na fotce nowych przyrostów a powinny być spore. I czy w ogóle są? W tej chwili nie ma sensu nawozić azotem, bo jeśli brzoskwinie ruszą ze wzrostem to nie zdążą zdrewnieć przed zimą . Można im ewentualnie podać jakiś nawóz ale bez azotu i to do połowy sierpnia, podobno takie są.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Witam.
Dziękuję za szybka odpowiedz. Z trzech drzew to na zdjęciu ma najmniejsze przyrosty, na pozostałych dwóch przyrosty są dużo większe lecz łodygi i liście czerwienieją. Faktem jest ze ziemia w tym miejscu jest nie ciekawa łupkowa. Czytałem żeby nie dawać nawozu do młodych drzewek (mój błąd). Teraz boje się czy da się je jeszcze je uratować?
Dziękuję za szybka odpowiedz. Z trzech drzew to na zdjęciu ma najmniejsze przyrosty, na pozostałych dwóch przyrosty są dużo większe lecz łodygi i liście czerwienieją. Faktem jest ze ziemia w tym miejscu jest nie ciekawa łupkowa. Czytałem żeby nie dawać nawozu do młodych drzewek (mój błąd). Teraz boje się czy da się je jeszcze je uratować?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7822
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Brzoskwinia - choroby i szkodniki
Różnie ludziska robią. Sadziłam drzewka na glinie- bez grama nawozu, rosły pięknie. Ale na lichej ziemi zawsze daję do dołka obornik, przemieszam , dodaję ziemi z wierzchniej warstwy dołka ale tak by korzenie sadzonego drzewka nie miały z obornikiem kontaktu. Dopiero nowe korzonki sobie po niego sięgną. Uratujesz je ale teraz je zasil jakimś nawozem jesiennym by zimę przetrwały. Dopiero wiosną trzeba naprawdę o nie zadbać. Nawożę dwa razy, w kwietniu gdy rusza wegetacja i koło połowy czerwca drugi raz. I to by było wszystko.
Pozdrawiam! Gienia.