Ogród- mój azyl -JolantaG -część 10

[Maska]

Jolu też od razu pomyślałam, że po dziadkach się wiele cech dziedziczy A maluszek pewnie głodny, może mama ma cieniutkie mleczko
Floksy bomba!

[stefanek]

Jolu dzieci dużo cech mają po dziadkach.
Floksy po prostu cudne, są moim chciejstwem tylko kto bym się nimi zajmował jak ja ciągle w delegacji.
Ciekaw jestem czy one wymagają więcej opieki niż liliowce

Powodzenia

[JolantaG]

STEFANEK ,floksy wystarczy posadzić i zapomnieć .Są bezproblemowe .Liliowce też za wiele opieki nie potrzebują .
MARYSIU ,wiem coś na temat dziedziczenia cech po dziadkach ,zwłaszcza tych złych . Mam nadzieję ,że Kubuś będzie dziedziczył tylko same dobre cechy .
JULCIA ,floksy niby takie pospolite ,ale dobrze ,że coraz częściej goszczą w naszych ogrodach .
MAŁGOSIU.
Hibiskusy

[Maska]

A czy ogrodnictwo to zła cecha
To ostatnie to hibiskus varieg.?

[JolantaG]

MARYSIU ,tak to hibiskus Variegata .
Nie miałam na myśli Kubusia i dziedziczenia cech zielonych .Przecież to najlepsze co by mógł odziedziczyć .
Raczej myślałam o swoim synu i tym co odziedziczył po dziadku .

[Maska]

Jolu to pogadamy kiedyś o tym przy kolejnym spotkaniu A Kubuś taki Czuksanow na ten przykład mógłby być

[Ewakora]

A kiedy kolejne spotkanie? Też kcem być.
Jolu hibcie fajowe. Moim się porządnie dostało, ale od strony wschodniej też zaczynają pokazywać kwiatuchy .

[Maska]

Ewciu kocham Cię jak spotkanie to Ty zza liści i gałęzi wychodzisz Może za 10 miesięcy, może cyklicznie w maju? Fajnie że kwitną

[Ewakora]

No to jesteśmy w maju umówione.
Marysiu cobys wiedziała, że z gałęzi.
Paliłam dzisiaj ognisko jak ta lala .

[Maska]

Były kiełbaski czy sołtyska na piwie

[Ewakora]

Soltyska się nie pokazuje. Pewnie ma kiepski humor, bo jej slubny znowu do domu wraca tropem węża.
Kielbasek też nie było, ale planuję na sobotę.
Gałęzi mam dostatek, więc palę codziennie po trochę.

[Maska]

Po prostu obiad gotujesz a to już wiem skąd ta zołzowatość

[JolantaG]

MARYSIU ,EWCIU ,skoro tak dobrze czujecie się w moim wątku ,to i ja wproszę się na majowe spotkanie .Nieważne gdzie ono będzie .



Dębolistna ugina się pod ciężarem kwiatów .

[Ewakora]

Jolu ja tam zawsze bardzo dobrze czuję się u Ciebie.
Lilie masz bossskie.
Wyobrażam sobie jak cudnie pachnie w Twoim ogrodzie.

[Maska]

Jolu a ja bardzo dobrze czułam się w Twoim towarzystwie więc na pewno będziesz wiedziała o spotkaniu obojętnie gdzie ono będzie Lilie masz faktycznie wspaniałe, a ja Ci trochę zazdroszczę dębolistnej bo miałam i w prawie w jednej chwili uschła dorosła roślina i jakoś nie ma odwagi posadzić następnej. Dobrego dnia i ucałuj Kubulcia w stópkę