Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2

[Wolusia]

Twój ogród wydaje mi się potężny A ile koloru zielonego ... więcej niż pozostałych barwnych plam I to ma właśnie swój urok

[Maska]

Dorotko witaj!
Ależ ja lubię i zbliżenia i perspektywę, kiedyś chwaliłam takie inne ujęcia ogrodu i sadu więc proszę wklejaj zdjęcia jakie masz bo ja lubię oglądać zdjęcia Ja tak jak Michał! orgia barw to ogród bo to odzwierciedlenie mojego charakteru lubię jak się coś dzieje, stagnacja mnie męczy, nudzi Michała drażnią linie proste i mnie chyba też ale na pasie startowym trudno o wijącą się ścieżkę No to czekam na pw

[alicjad31]

Witaj Dorotko
Pięknie u Ciebie śliczne masz dalie ,trawy wszystko pięknie wygląda ,a nowa rabata z trawami będzie wyglądać ślicznie .Pozdrawiam

[malgocha1960]

Dorotko,osobiście tez uwielbiam ogladać ogrody,gdzie widać ich wygląd,mniej pojedyncze kwiaty.Lubię miec wyobrazenie cudeńka własciciela.Miłego dnia.

[becia123]

Jak zawsze pięknie ale powiedz moi Dorotko masz czas ,by usiąść na ławeczce i chłonąć zapach czar tych roślin ,bo przy takim ogrodzie cały czas praca jest..Ja ciągle coś robię i efekty marne a u Ciebie piękny wzorcowy ogród.

[dorkow0]

Wolusia, witaj...
Ogród nie jest z tych największych, taki średniej wielkości, ot kilkanaście arów...
Lubię zieleń w ogrodzie... Pod wpływem Forum, próbowałam nawet taką rabatę kolorową stworzyć, ale nie wyszło... Jak widzę u innych, to jest pięknie, podoba mi się taka feeria barw... U mnie to mi nie pasuje... Choć jak na łące zacznie być kolorowo, to mi się podoba... Patrz, jaka sprzeczność...

Maryś, kochana, pewnie, że chwaliłaś, Ty zawsze masz dla mnie dobre słowo... Nawet coś o żurnalowych zdjęciach pisałaś...
Pisałaś kiedyś, że mało wstawiam pojedynczych zdjęć roślin i mi utkwiło... A, że czasem równowagi nie mam, to lecę...
Wiem, że lubisz kolorowo, widzę to u Ciebie i dlatego tak lubię Wasze ogrody... Są takie niezwyczajne...
U siebie lubię coś innego, no jak każdy z nas... Jesteśmy różni i to nas do siebie zbliża...
Co do linii prostych, to się z Michałem zgadzam, nawet bardzo... Choć jedną z ostatnich rabat zrobiłam prościutką od sznurka i taka pewnie zostanie, bo bardzo pasuje do łąki kwietnej... Ale utrzymanie prościutkiej linii nie jest łatwe... I znowu sprzeczności... No taki ze mnie człowiek...
U mnie te ścieżki to spore są, bo miejsca dużo zostawiłam... Marysiu, jeszcze tyle mam do zrobienia w ogrodzie tyle zmian, a co dopiero pisałam, że już nic więcej...

Alu...
Mam już jedną rabatę, na której są Trawy i jestem zachwycona... A M, nawet mówi, że to jego ulubiony kawałek ogrodu...
Dziękuję... Dalie są piękne, jednak niekoniecznie u mnie zwłaszcza taka ilość...

Małgosiu...
Też lubię oglądać całości, tak wtedy jest się blisko właściciela ogrodu...
Ale spojrzenie na poszczególne rośliny też powinno być, wtedy wiadomo, jak co u kogoś rośnie...

Beatko...
Najwięcej pracy mam zawsze z nowymi rabatami... One są mało zarośnięte roślinami, dużo wolnych miejsc i chwast rośnie... W starych rabatach już jest dobrze, gdzieniegdzie chwast, cięcie od czasu do czasu... W tym roku ogólnie na nic nie mam chęci i czasu, bo życie tak lubi dawać w kość... Ale ogólnie to czas był, na wypicie kawy w ogrodzie, grill z przyjaciółmi... Może kiedyś znowu tak będzie...
Serdeczności zostawiam...
Ogród wzorcowy... Dziękuję Beatko...

Dobrego dnia Wam życzę...

[aneczka1979]

Witaj. Spacer po Twoim ogrodzie był prawdziwą ucztą dla zmysłów. A stare rabaty takie dojrzałe, zarośnięte, tak jak lubię.
Cudownie!

[malgocha1960]

Dorotko,czy tą sucha trawę masz pierwszy rok?Ja kupowałam już dwa razy i nigdy mi nie wytrzymała zimy.Teraz dostałam od znajomej,bo jej nawet się rozsiewa,zobaczymy czy zagości u mnie.

[dorkow0]

Aniu, witam Cię serdecznie...
Cieszę się, że Ci się podoba ogród... To moje miejsce na ziemi tworzę już wiele lat i doceniam pochwały... Dodają skrzydeł...

Małgosiu...
Ta Turzyca Buchanana rośnie u mnie już trzeci rok i dosyć sobie radzi... Przesadziłam ją w tym roku, bo chyba rosła w za suchym miejscu... Dokupiłam jeszcze kilka sztuk, bo bardzo mi się podoba... Mam nadzieję, że sobie z nią poradzisz... Późną jesienią zawiąż piórka, a potem wiosną wyczesz suche... Ja jej nie tnę, tylko właśnie wyczesuję suche, ale zalecają ciąć niewiele wiosną... Więc ja tylko wyczesuję... Zalecają też okryć, bo może wymarzać... Ale jak jest związana, to też swojego rodzaju okrycie... Zawsze możesz jakimiś gałązkami przyrzucić...

[Darmokot]

Dorotko Ogród masz cały piękny ale bardzo ciekawi mnie ta część z ostatniego zdjęcia z brzozami...to tam jest wśród sosen...buków... Kotów pewnie jest bliżej domu

[dorkow0]

Michał...
Kotów jest wszędzie pełno, tylko zdjęć nie lubią... Zawsze jak robię, to włażą mi między nogi, domagając się pieszczot... Ale ogród bez nich, nie byłby cały, bo są wszędzie, na drzewach, na rabatach, w Trawach, tych ozdobnych się wylegują... Choć jak słyszą, że idę , to zmykają dosyć szybko... W tym względzie musisz uwierzyć na słowo...
Sosny, są posadzone jakieś dziesięć, no może ciut więcej, lat temu i rosną w starej części ogrodu... Blisko domu, choć nie na tyle, żeby robiły cień... Robią za to specyficzny klimat...
Buki, natomiast, zaczęłam sadzić, niedawno, jakieś dwa lata temu... I w ciągu dwóch lat, posadziłam ich ok. 150 i rosną właśnie tam za Brzozami... Jeszcze efektu nie robią, bo są małe i wolno rosną, ale czekam cierpliwie... Między nimi jest łąka kwietna i ta nowa rabata, którą pokazywałam wcześniej...
To zielone nasadzenie w tle, to Świerki sąsiada...

[anym]

Dorotko świetnie wygląda rabata z trawami a ta na pierwszym planie jak się nazywa?

[dorkow0]

Aniu, witaj...
To Acorus gramineus 'Ogon'- Tatarak trawiasty 'Ogon"... Ciekawa, bezproblemowa roślina...
Ta rabata, to takie maleństwo przed domem... Miejsca tam wiele nie mam, więc i wiele zrobić nie mogę... No, ale jak się wchodzi do domu, to coś powinno być widać, że tu jakiś zapaleniec ogrodowy mieszka...

[anym]

Dorotko a ten tatarak nie rozłazi się rozłogami?

[dorkow0]

Mam go dwa lata, jeszcze nie widziałam, żeby się gdzieś rozlazł, nawet sadzonkę, jak do tej pory, trudno od niego pobrać, bo rośnie w takiej zbitej kępie... Choć piszą, że rozrasta się rozłogami, to chyba w obrębie kępy...