Moje endorfiny w kolorach tęczy
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Czytając wątki pomidorowe natknęłam się na taki sposób,że w tunelu dużym robiono mały dla doniczek z pomidorkami, który dodatkowo okrywano czymś jeszcze, np. agrowłókniną złożoną wielokrotnie. W każdym bądż razie, gdy się ma tunel lub szklarnię to problemu właściwie nie ma.Gorzej,gdy się nic nie ma, nawet parapetów, ani pomieszczenia zastęczego,a chce się mieć dużo pomidorów
. Jedno jest pewne: muszę je z dworu zabrać dziś po południu a wynieść z powrotem dopiero 8.v.rano, pięć nocy i cztery dni
. Mój problem byłby mniejszy gdybym je wysiała trzy tygodnie póżniej, byłyby duuuuużo mniejsze i zajmowałyby mało miejsca, a tak masz babo placek.
-
halinowska
- 200p

- Posty: 217
- Od: 16 wrz 2010, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - na południe od Krakowa
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu - cudne masz te pomidory! Kiedy wysiewałaś?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wando moje sadzonki pomidorów mniej więcej podobnej wielkości, masz rację co do jakości nasion to loteria. Sama zbierałam z malachitowej szkatułki, marnie mi kiełkowały i tej odmiany tego roku nie będzie.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Halinko,wysiewałam 25 lutego i dopiero teraz do mnie dotarło (mam nadzieję,że skutecznie),że o trzy tygodnie za wcześnie. Jeżeli zerowa temperatura utrzyma się dłużej niż jedna noc to moje pomidorki padną w tym foliaczku, a z racji właśnie ich wielkości i liczebności zupełnie nie mam dla nich lokum. No, może podłoga w moim pokoju.
Dorotko, ja pożegnałam trzy odmiany. Bołoto wysiewałam trzy razy i nie mam ani jednej sadzonki, żle wschodziły, wychodziły jakieś kalectwa,które wcale nie rosły. Kalman wykiełkował jeden z trzech nasion i złamał mi się gdy mu zdejmowałam hełm,a nie powinien go mieć. Czarną Zebrę,jedyną, zeżarł ślimor w foliaczku. Na następną noc dostał łakoć granulowaną. Nic to, następny sezon przed nami.
Dlaczego Twoje własne nasionka żle wschodziły, to dziwne.
Moje pomidorki dostaną w tym roku nowe paliki, wysokie, 2m, z czego 30cm pójdzie w ziemię. Teraz je maluję, a właściwie impregnuję.
Dorotko, ja pożegnałam trzy odmiany. Bołoto wysiewałam trzy razy i nie mam ani jednej sadzonki, żle wschodziły, wychodziły jakieś kalectwa,które wcale nie rosły. Kalman wykiełkował jeden z trzech nasion i złamał mi się gdy mu zdejmowałam hełm,a nie powinien go mieć. Czarną Zebrę,jedyną, zeżarł ślimor w foliaczku. Na następną noc dostał łakoć granulowaną. Nic to, następny sezon przed nami.
Dlaczego Twoje własne nasionka żle wschodziły, to dziwne.
Moje pomidorki dostaną w tym roku nowe paliki, wysokie, 2m, z czego 30cm pójdzie w ziemię. Teraz je maluję, a właściwie impregnuję.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
No właśnie czytam o Twojej odmianie Bołoto, ze szkatułką działo się podobnie, dwa razy dosiewałam, rosły takie paralityki, same padały. I jak nigdy po przepikowaniu straciłam wszystkie megagrony, ale tu winny był chłód w foliaku.
-
halinowska
- 200p

- Posty: 217
- Od: 16 wrz 2010, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - na południe od Krakowa
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu! O, w moje urodziny, więc muszą być dorodne. Miejmy nadzieję, że już noce będą nieco cieplejsze. Też na to liczę, chociaż sama też nie wzięłam ich dzisiaj na noc do domu. Moje jeszcze maleńkie, wysiewane prawie miesiąc później niż Twoje. Z kalmanem mam tak, jak Ty.
Tak byłam zafascynowana Twoimi pomidorami, że nie napisałam o pięknych, różnorodnych tulipanach, a jest co oglądać.
Wandziu, powiem po prostu, brakowało Cię.
Tak byłam zafascynowana Twoimi pomidorami, że nie napisałam o pięknych, różnorodnych tulipanach, a jest co oglądać.
Wandziu, powiem po prostu, brakowało Cię.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Dorotko,ja w tym momencie pomyślałam o tych forumkach, którym dostały się moje nasionka, ciekawe jak im wykiełkowały. Ze swoich wysiałam tylko Limę, Cheroke Purple i Big Zebrę. Wschody były super. Ja dopiero po świętach wyprowadziłam pomidory pod folię, troszkę wcześniej dniowały na dworze,nocowały w domu. Bywało często,że nocowały na dworze. Są zahartowane solidnie.
Halinko, jeśli okażą się dorodne z racji tej daty to ja się nawet poświęcę
i każdego roku będę za wcześnie wysiewać. Cieplejsze noce, może gdzie indziej,bo na pewno nie u mnie. Tej nocy spodziewam się 3*a następnej nocy 0*C. Oby tylko jedna, kolejna noc ma mieć już 6*C. Lepiej jednak zabierz je do domu.Mistrz forumowicz mówi,że dolna granica nie powinna być niższa niż 12*, ponieważ odbija się to na zawiązywaniu kwiatów i wiązaniu owoców.
Tulipany dziękują Ci za pochwały, aż pąsów dostały z zachwytu. Nie było mnie długo,fakt,byłam bardzo zapracowana, ale zdjęcia pupilom robiłam cały czas, bo się okropnie mizdrzyły do aparatu.
Halinko, jeśli okażą się dorodne z racji tej daty to ja się nawet poświęcę
Tulipany dziękują Ci za pochwały, aż pąsów dostały z zachwytu. Nie było mnie długo,fakt,byłam bardzo zapracowana, ale zdjęcia pupilom robiłam cały czas, bo się okropnie mizdrzyły do aparatu.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Dziś ubiłam fajny interes. Facet z sąsiedniej ulicy przywiezie mi jutro taczkę nawozu kurzego,króliczego i gołębiego, taczkę takiej mieszanki.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu tulipanki wyglądają niesamowicie a takiej jak róża jeszcze nie widziałam chociaż sama miałam poszczępione ale nie takie pełne.
O pomidorach nie będę pisała, że dorodne
w stosunku do moich, bo moje są ździebło większe od tych 3 maluchów 
O pomidorach nie będę pisała, że dorodne
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Ilonko, większość sadzonek ma już pęczek pąków. Wcale nie jest powiedziane, że Twoje są za małe. Najważniejsze jest, żeby korzenie przerosły całą ziemię w doniczce, a to potrafią zrobić nawet nieduże pomidorki ale zdrowe, o dobrej kondycji. Mam jeszcze mniejsze od tych trzech i to duuuuużo mniejsze, nie nocują na dworze lecz w domu.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Ale widziałam cudnego miłka czy nie sieje Ci się czasami szukam te cudo.
Piękne tulipany, Twoje rabatki wyglądają cudownie.
A jakie śliczne pomidorki czy nic im nie zaszkodziła ta zimna wczesna Zośka.
Piękne tulipany, Twoje rabatki wyglądają cudownie.
A jakie śliczne pomidorki czy nic im nie zaszkodziła ta zimna wczesna Zośka.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Kasiu, miłki są cudne,krzaczek niziutki,mięciutki, puszysty a na nim ogromne słoneczka. Robią wrażenie. U mnie dwa krzaczki rosną w tym samym miejscu ponad trzydzieści lat. Nasiona spadają pod krzaczek masowo ale wiosną znajduję tylko nieliczne maleństwa. Są bardzo maleńkie i łatwo się je niechcący likwiduje. Przypomnij się w czerwcu, podeślę Ci nasionka i za 3-4 lata będziesz mieć kwitnącego miłka.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Właśnie siałam w tamtym roku i nic,
jak nie zapomnę to się przypomnę.
Chyba że uważaj na młode siewki.
jestem chętna.
Jak tam dzisiaj pogoda u mnie w końcu pada.
Chyba że uważaj na młode siewki.
Jak tam dzisiaj pogoda u mnie w końcu pada.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Kasiu,bo nasiona miłków trzeba wysiewać natychmiast po zbiorze, szybko tracą zdolność kiełkowania. Postaram się dopilnować zbioru nasion i szybciutko Ci wysłać, a na wiosnę poszperać pod krzaczkami za siewkami.
- misia i klusek
- 1000p

- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin


