Wiosenny ogródek na dzikiej skarpie

[survivor26]

Broń Cię Boże wątek zamykać! Astronomicznie wiosna jest i potrwa do końca czerwca, a czy pogoda pozwoli cieszyć się nią w ogrodach to już inna sprawa...ale masz już kwitnące pelargonie, reszta też zacznie prędzej czy później i co najwyżej zmienisz sobie tytuł na "wiosenny ogródek domowy z widokiem na dziką skarpę" A to już jutro wielka impreza z lustrem w tle?

[Maska]

Misiu dołączam się do ogólnej prośby nie zamykania wątku, co prawda mamy inne emerytki i wyspę ale co własny to własny! Angielka na pociechę zakwitła moje pelargonie jeszcze malusie!

[iwonaPM]

Kochane nawet nie wiecie jak się dziś czuję imprezy jutro nie będzie nerwów nie mogę opanować ,wsciekłość już mi przeszła ,został wstyd ogromny
owszem przewoźnik przyjechał tylko nie wiem po co, bo nic i nikogo nie zabrał -stwierdził ,że jak ma tylko 2 osoby z bagażem i lustro to wysłał mniejszego busa - bez komentarza bo wiedział że Teść jedzie ze sporą ilością bagażu i rowerem i wiedział o rozmiarach lustra
następne podejście w sobotę , aż łzy mi ciekną z nie mocy
przepraszam Misiu , mam tylko nadzieję , że w sobotę uda mi się to co miało udć się dziś

[Maska]

Iwonko nie denerwuj się nie warto to tylko rzecz! nie będzie dzisiaj będzie jutro Nie wierzę, żeby Misia z tego powodu była zawiedziona to wyrozumiała kobieta Poczekamy !

[lora]

Iwonko nic się nie stało... szkoda nerwów....poczekamy...przecież to nie Twoja wina...
jak nie dziś to jutro oj tam będzie dobrze...

[e-babcia]

Witaj Misiu,ja też prosz nie zamykaj wątku ,bo dopiero jestem u Ciebie od niedawna,a wiosenka od poniedziałku właśnie podali na polsacie

Angielka piękna ,w moich kolorkach

[iwonaPM]

Ja wiem że jak nie dziś to jutro , ale po prostu mi wstyd i oczyodoly dziś nieźle przeczscilam

[skorpion811-51]

Oj Misiu cierpliwa jesteś bo mnie ta wiosna zimowa bardzo dołuje

[Maska]

I makijaż się rozpłynął

[ulakonie]

Otuchy dziewczyny otuchy.............. ja nie mam też sił do tej pogody........................ale będzie Misiu chyba w końcu lepiej.................

[survivor26]

oj, Iwonko toż nie Twoja wina, Misia na pewno poczeka, a my z nią... może się imprezka lustrzana z otwarciem sezonu ogrodowego zbiegnie?

[lora]

..o dzięki dziewczyny ze nie dajecie Iwoncepłakać ja dziś jestem bardzo na usługach domowych ..he,he wpadam i wypadam z kompa i dalej lecę miał przyjść ksiądz na nauki odmówiłam "mały'jeszcze nie jest w sosie...nie mogę jego męczyć...te wirusy są bardzo czepne jak się czepią to nie można ich długo wypędzić...
he, he wersalka na środku pokoju nawet nie którym podoba się...a ja mam przedłużony parapet stołem coby te moje roślinki pomieścić...dobrze być ogrodnikiem z Bożej łaski
a co ja mam zrobić z niecierpkami? siać czy nie czy do gruntu jak w zeszłym roku już sama nie wiem...

ogłaszam no niech będzie Wątku nie zamykam...a co tam niech się dzieje co chce...

[zwkwiat]

Misia i tak trzymać, Ja bym Ci radziła z niecierpkami do gruntu punktowo, nakryjesz butelkami w razie zimna, a później popikujesz kępkami po dwa, trzy. Wysiać w domu żadna trudność tylko co poczniesz później? Skoro miejsca Ci brakuje?
Synek na pewno wyzdrowieje, wiem, że Ci ciężko i podziwiam Twoje oddanie i miłość do niego.

[Helios]

Całe szczęście, że nie zamykasz! Wiosna tuż, tuż... Mnie jeszcze jako tako trzyma na duchu podczytywanie forum, bo inaczej to już by chyba tylko czarna depresja...

[leszczyna]

MISIU....nie zamykaj...ja też się zmagam z dołami....nie moimi ale moich bliskich....wcale nie jest łatwo tym bardziej, że wszyscy spozierają w moją stronę i nie wiem czego oczekują..........cuda bywają ale rzadko....
...ale dzisiaj zapanowały lepsze nastroje ....troszkę sterydy poszły w ruch i jest lepiej.....