To coś dla mnieApril pisze:Ja przez zimę zmieniłam rozmiar na większy niestety. Trzeba to zmienić. Może jakaś grupa wsparcia
Mój fijoł 8
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Mój fijoł 8
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój fijoł 8
To ja tylko dodam że M kupił mi kijki i razem zaczęliśmy wędrówki po okolicy
Polecam jak ktoś jeszcze nie spróbował, szczególnie jak się ma takie trasy jak u mnie.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 8
Ewa, widzę, że więcej nas takich "rozrośniętych"
Żeby to w ogrodzie tak rosło...
Jola, nie ma mowy, żebym wyszła gdziekolwiek w taką chlapę, kiedy nie muszę
Ewa, widziałam w okolicy ludzi w mieście-dają radę po chodnikach
Jola, nie ma mowy, żebym wyszła gdziekolwiek w taką chlapę, kiedy nie muszę
Ewa, widziałam w okolicy ludzi w mieście-dają radę po chodnikach
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój fijoł 8
No tak, w chlapę wczoraj nie wyszłam ale mróz do -10 mi nie przeszkadzał. A nawet lepiej się chodziło w takich suchym niż wilgotnym powietrzu.
Re: Mój fijoł 8
Obejrzałam piwonie. Piękne. tyle zakupów zrobiłam ze na razie muszę przystopować. I ten głupi samochód pożarł mi moje odłożone zaskurniaki na roślinki bo akumulator padł i trzeba było nowy kupić
Nienawidzę mrozów tak jeszcze by może pociągnął jakiś czas chociaż i tak się dobrze sprawował jak na dzisiejszą jakość wyrobów. A już trochę roślin kupionych Nasiona wszystkie oprócz kopru. I tych co jeszcze nie wiem że je chcę dopiero dowiem się jak wejdę do sklepu i je zobaczę. 
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Mój fijoł 8
Ewa, wczorajszy wieczór spędziłam przeglądając ofertę zielonych progów i wai. Zawrót głowy.
Takich karp peoni jeszcze nie widziałam. Na jesieni nie wytrzymam i coś kupię. Podobają mi sie ich krzyżówki własne i nie tylko - niestety
Na wiosnę też pęknę, choć ciut, ciut.
Takich karp peoni jeszcze nie widziałam. Na jesieni nie wytrzymam i coś kupię. Podobają mi sie ich krzyżówki własne i nie tylko - niestety
Na wiosnę też pęknę, choć ciut, ciut.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Mój fijoł 8
Zielone Progi i ja już obejrzałam... poproszę o namiary do Wai. Chociaż cały czas się motam skłaniając się do tego, by zostawić sobie przyjemność z zakupów na żywo. Także pooglądam, zapiszę co chcę i zapoluję na to u siebie.
Po zimie chyba większości przybyło w obwodach... ja się tym nie martwię tylko zrzucam, na ile mi silnej woli wystarcza
Po zimie chyba większości przybyło w obwodach... ja się tym nie martwię tylko zrzucam, na ile mi silnej woli wystarcza
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 8
Ewcia jedzenie zgubne ale bez niego i Twój ogród nie przetrwa ,pokazujesz coraz piękniejsze roślinki a mchowa bardzo ładna ,mnie jeszcze podoba się gęstokolczasta i chyba na tą się skuszę aby moje pupile w jeden kącik nie wchodziły więc z niej zrobię zaporę 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 8
Ewuniu jakbyś roślinkom dawała trzy razy dziennie jeść jak sobie (a może raz dziennie od rana do wieczora
)
to rosłyby tak jak Ty. To mówię ja jeszcze jedna rozrośnięta
to rosłyby tak jak Ty. To mówię ja jeszcze jedna rozrośnięta
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fijoł 8
Ewo piszesz, że ta pierwsza róża choruje - na plamistość, mączniaka? Krzaczek bardzo ładny, kwiaty piękne, lubię takie. Wyobrażam sobie, jak pięknie i mocno musi pachnieć, prawda? Takie róże zwykle silnie pachną. Patrząc na kwiaty, to może być róża damasceńska.
Na tej drugiej ciężko było mi dostrzec omszenia, ale są. Tochę podobna do Rose de Rescht, choć to nie ona.
Na tej drugiej ciężko było mi dostrzec omszenia, ale są. Tochę podobna do Rose de Rescht, choć to nie ona.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 8
Jola, na razie ubolewam, że muszę wyjść do sklepu. Odkładam, ile wlezie
Gosia, ja na razie radośnie biegam po sklepach i patrzę, ale gdy przyjdzie zamawiać, na pewno humor mi się pogorszy
Ewa, jeszcze tam nie pisałam, ale paluszki mnie świerzbią
Aga, trawy i paprocie już oglądałaś w Zielonych Progach?
Ania, dla ciebie i Agi strona Wai.
Marysiu, gdzie nie spojrzę, tam coś mnie kusi i mówi:"Kup mnie"
Marysiu, teraz to mi chyba od samego patrzenia przybywa w pasie
Asia, to mączniak, ale co roku i mimo oprysków
Znalazłam także "zwiędłe" pędy jak przy werticiliozie. Zapach jednak piękny, a ta druga, mchowa, ładniejsza, choć mniejsza. Przemarza
Poszukam porządniejszego zdjęcia wieczorem.
Gosia, ja na razie radośnie biegam po sklepach i patrzę, ale gdy przyjdzie zamawiać, na pewno humor mi się pogorszy
Ewa, jeszcze tam nie pisałam, ale paluszki mnie świerzbią
Aga, trawy i paprocie już oglądałaś w Zielonych Progach?
Ania, dla ciebie i Agi strona Wai.
Marysiu, gdzie nie spojrzę, tam coś mnie kusi i mówi:"Kup mnie"
Marysiu, teraz to mi chyba od samego patrzenia przybywa w pasie
Asia, to mączniak, ale co roku i mimo oprysków
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 8
Z tym przybyciem w pasie to i ja się borykam.
Spodnie opięte niesamowicie. Czekam na wiosenny ruch w ogrodzie. Wtedy wrócę do normy.
Oferta piwonii jest niesamowita. Też coraz bardziej podobają mi się te półpełne i pojedyncze. Jednak chyba pozostanę twarda. Poczekam aż mi zakwitną moje,. bo nie wiem w sumie jakie mam. No i miejsca zdecydowanie brak, chociąż uwielbiam piwonie
Spodnie opięte niesamowicie. Czekam na wiosenny ruch w ogrodzie. Wtedy wrócę do normy.
Oferta piwonii jest niesamowita. Też coraz bardziej podobają mi się te półpełne i pojedyncze. Jednak chyba pozostanę twarda. Poczekam aż mi zakwitną moje,. bo nie wiem w sumie jakie mam. No i miejsca zdecydowanie brak, chociąż uwielbiam piwonie
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 8
Gosia-jeśli czekasz na swoje piwonie, nie musisz od razu kupować innych. Ja po prostu nie mogę się oprzeć
Liczę na to, że w pasie samo zniknie 


