

Begonia sceptrum ukorzeniała się u mnie dość długo i trochę nawet podgniwała, musiałam ją troszkę skrócić ... Pierwotnie szczepka była większa ale cieszę się, że się w końcu udałoevluk pisze:Ja tu widzę koleżanko, że niebezpiecznie się zbliżasz w kierunku storczykozy![]()
Śliczności posiadasz![]()
A tak przy okazji: zazdraszczam ukorzenienia begonii sceptrum, u mnie nie ma jeszcze ani pół korzonka