Adenium (róża pustyni) cz.5

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
piterrs
100p
100p
Posty: 144
Od: 19 maja 2012, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

Akwelan_2009 ja nie twierdzę, że jest to odpowiednia metoda, szczególnie, że dokładnie opisałem sposób w jaki wysiewałem Adenium pokazane na zdjeciach ;) - na keramzycie uzyskałem siewkę Plumerii, więc będę eksperymentował z Adenium, szczególnie, że również gdzieś na forum, ktoś rekomandował identyczny sposób. Chcę się przekonać jak wyjdzie. O wnikach poinformuję :)

Każdy z czasem wypracuje swoją własną, idealną metodę wysiewu i wszyscy będą zadowoleni :)

Pozdrawiam
Pit
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

Adenium robi się coraz miększe już chyba nic jej nie uratuje . Ku.. a była taka duża ;:202 ;:124 ;:124
Maniak roślin egzotycznych :)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

/ ... / ja nie twierdzę, że jest to odpowiednia metoda, / ... /
- tak to odebrałem ;:333 . Napisałem jedynie moje spostrzeżenie, dla osób nie mających doświadczenia w takim sposobie wysiewu. Ja również "eksperymentuję" z sadzonkami, ale na moje własne ryzyko, podobnie jak Ty to robisz z nasionami, albo coś "wyrośnie ciekawego - innego" lub jedynie Ty stracisz nasionka, a ja w swoim "doświadczeniu" sadzonkę lub sadzonki ;:oj .
Każdy z czasem wypracuje swoją własną, idealną metodę wysiewu i wszyscy będą zadowoleni :)
- oczywiście, najlepiej uczyć się na własnych błędach lub osiągnięciach :wit .
Adenium robi się coraz miększe już chyba nic jej nie uratuje .
- bardzo współczuję, bo wiem ile trudu i czasu kosztuje wyhodowanie takiego dużego egzemplarza Adenium.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

Nie mogę sie z tym normalnie pogodzić ;:223 ;:223 ;:223
Na chol..ę ja adenium wyniosłem na kilka dni na korytarz ...

Obrazek
Obrazek

Niby wygląda ok ale częściowo pod ziemia korzeń jest miękki .
Dziwna bardzo szybka śmierć a co dziwniejsze jego braciszek tez był na korytarzu i nic mu sie nie stało

Obrazek
Maniak roślin egzotycznych :)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

Chciałbym w jakiś sposób pomóc, może coś wyczytasz na tej stronie: http://www.tropicanursery.com/adenium/problems.htm , co pomoże w utrzymaniu rosliny - niestety jest w języku angielskim. Ja korzystam z pomocy "translatora".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

Dzięki . Ale chorób może mieć adenium :shock: :shock: masakra .
Dzięki jeszcze raz .
Maniak roślin egzotycznych :)
Zlakos
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 3 mar 2013, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

Witam,
chciałbym się dowiedzieć co robię źle że drzewku na zdjęciu zawijają się liście i usycha?
Pozdrawiam


Obrazek
Obrazek
Obrazek
AleksandraBdg

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

Witam, tak na pierwszy "rzut" oka, wydaje się,że podłoże jest złe. Powinno być przepuszczalne, z domieszką perlitu, keremzytu lub drobnych kamyczków. A to tutaj wydaje się być tylko i wyłącznie zwykłą ziemią.
Awatar użytkownika
jang
500p
500p
Posty: 729
Od: 11 paź 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

AleksandraBdg pisze:A to tutaj wydaje się być tylko i wyłącznie zwykłą ziemią.
I na dodatek chyba baaardzo mokrą ziemią...
Napisz co tam w tej doniczce masz.
Zlakos
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 3 mar 2013, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

W doniczce jest zwykła ziemia, podlewam drzewko dwa razy w tygodniu ale delikatnie. Zdjęcie jest zrobione akurat po podlaniu.
Awatar użytkownika
jang
500p
500p
Posty: 729
Od: 11 paź 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

1. Pędzisz do sklepu (market, kwiaciarnia) i kupujesz ziemię do kaktusów
2. W zoologicznym kupujesz żwirek, taki o średnicy do 5mm
3. Mieszasz wszystko razem pół na pół i masz gotową mieszankę
4. Wsadzasz roślinkę do tej nowej mieszanki
5. Odczekujesz minium 3 - 4 dni i dopiero podlewasz...

Podlewasz aż woda wypłynie dołem doniczki, wylewasz to co w podstawce, przychodzisz za pół godziny i jeśli jeszcze coś w podstawce jest to też wylewasz.
Następne podlewanie jak mieszanka przeschnie czyli mniej więcej po tygodniu.
Zlakos
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 3 mar 2013, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

Dzięki za pomoc, postaram się jutro ratować roślinkę, może się uda :D
chiara
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 3 mar 2013, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

Mam dwie roślinki od blisko 2 lat, a mają ok. 10 cm i po prostu wegetują. Rosną w ziemi do kaktusów, podlewam je oszczędnie, cały rok stoją na parapecie z maksymalnym dostępem światła. Dzisiaj zabłądziłam na forum i bardzo dużo dowiedziałam się o pielęgnacji. Prawdopodobnie muszę "rozrzedzić" im podłoże. Czy mogę w tym celu użyć seramisu? A może ktoś z Szanownych Forumowiczów podpowie, jak je pobudzić do życia.

Bogusia
Awatar użytkownika
jang
500p
500p
Posty: 729
Od: 11 paź 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

chiara pisze:Czy mogę w tym celu użyć seramisu?
Nigdy nie używałem ale nie będzie zbyt długo trzymał wilgoci ?
Po podlaniu, w sposób jaki opisałem we wcześniejszym poście, mieszanka powinna być sucha do tygodnia czasu. Jeśli wilgoć będzie się utrzymywała dłużej tzn., że trzeba dołożyć żwirku.
chiara pisze:Mam dwie roślinki od blisko 2 lat, a mają ok. 10 cm i po prostu wegetują.
Sądze, że najlepiej by było gdybyś wrzuciła jakieś fotki.
chiara
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 3 mar 2013, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5

Post »

No i tu jest problem. Nie wiem jeszcze jak się fotki zamieszcza, daj mi kilka dni aż pobiorę nauki.
Dzięki za uwagę o seramisie, czy wobec tego zastosować raczej perlit, czy żwirek. Mam obydwa.

Bogusia
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”