Moja ostoja

[pomidorzanka]

Piwonia rzeczywiście piękna, ale troszkę długi okres adaptacyjny.

18 zł. to nie majątek Ewuniu, nawet z przysłaniem, ale Ty chyba musisz mieć szybszy efekt kwitnienia

ze względu na męża.

[christinkrysia]

Ela czy Ty chcesz mnie do bankructwa doprowadzić

Koleżanki bardzo się starają i linki podsyłają, a że piwonie to przepiękne kwiaty więc się nie dziwię ,że mogą doprowadzić do bankructwa ...
Miałam na forum wielka miłośniczkę piwoni, sadziła je w wiejskim ogrodzie i na działce w mieście ale długo się nimi nie nacieszyła - tak czasami bywa.
Zerknij jeśli bedziesz mieć czas i ochotę nacieszyć oczy
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=826

Aby dobrze rosły i pięknie kwitły warto poczytać - to podstawowa wiedza o nich
http://rkmk.cyberdusk.pl/artykuly/piwonie.html

[ewunia7]

Krysiu najbardziej spodobała mi się piwonia Boule de Neige, chociaż pozostałe też są śliczne.

Agatko na swoich rabatach mogę przeprowadzać różne rewolucje, eM nawet przynosi mi we wiaderkach kompost jak coś sadzę, a miłość do trawników no cóż trochę mu pomniejszę i różyczki między lampami będą rosły.
Piwonie, które Ela przysłała linkiem bardzo ciekawe. Drzewiaste coś nowego dla mnie.

[pomidorzanka]

Ewciu piwonie piękne są, a myślałaś o żółtych???

np. dwie czerwone, dwie żółte.

Albo, dwie różowe, dwie czerwone.

Bo różowe z żółtymi za bardzo rozmydlony efekt byłby chyba.

Oj masz troszeczkę tego planowania, oczywiście decyzja zapadnie, kiedy przyjdzie ciepełko

[christinkrysia]

Ewciu a Ty rozglądasz się za piwoniami bylinowymi czy krzewiastymi ?

[ewunia7]

Podobają mi się i jedne i drugie.

[christinkrysia]

Ja bylinowych miałam szeroki rząd długości ponad 25 m pod samym płotem i powoli upłynniałam zostawiając sobie tylko 3 kępy ( kilku kolorów) jako sentyment lat dziecięcych bo zawsze rosły w ogrodach mojej babci i mamusi.
Wiesz ... człowiek z wiekiem zaczyna być coraz bardziej sentymentalny i chyba przez to znów sprowadziłam sobie dzielżany, słoneczniki, malwy itd.
Piwonie krzewiaste siałam 2 razy, ładnie wykiełkowały i rosły a zimą mi padały bo trzymałam w ta pierwsza na zimnym parapecie.

[pomidorzanka]

Ewuniu, czy już coś siałaś,

Ja już posiałam begonię bulwiastą, niecierpek nowogwinejski, pelargonię.

Za dwa tygodnie czeka mnie druga tura: heliotrop, gazania, kobea.

A potem wszystko po kolei.

Pytam, bo widziałam że kupiłaś, a chyba przegapiłam czy już siałaś.

Na te wysiewy masz ogrzewaną szklarenkę, czy będziesz stawiała na parapetach??

I uwaga, kupiłam różowe nagietki, słyszałam o nich już jakiś czas, ale nie widziałam w sprzedaży, teraz w końcu nabyłam.

[iwona0042]

Agato, tego niecierpka też teraz się sieje???, a różowe nagietki, muszą być śliczne, zaraz poszukam u wujka Goo...

[ewunia7]

Agatko powolutku zaczynam siać, kobea i powojnik botaniczny. Z resztą jeszcze trochę poczekam. Pudełka z siewkami stawiam na moich cennych dwumetrowych parapetach a i tak będą za małe
Różowy nagietek pierwszy raz o nim słyszę, trzeba będzie się rozejrzeć.
Ja mam niecierpka balsamina: można już go siać?

[ewunia7]

Znalazłam trochę wiadomości o truskawce " Pinebery"



Otóż wyhodowano ją z krzyżówki poziomki chilijskiej z poziomką wirginijską. Nazwa " Pinebery" nawiązuje do jej smaku. Owoc dojrzały jest kremowo- biały, a nasionka barwią się na karminowo. Są bardzo słodkie o delikatnym ananasowym aromacie. Jej minusem jest to, że owoce są niewielkie, nie przekraczają 2cm. Natomiast jej uprawa nie różni się niczym od uprawy truskawki tradycyjnej.

[pomidorzanka]

Ewuniu, niecierpek balsamina wysiewa się połowa - koniec marca.

Nie ma co się śpieszyć, on i tak jest wysokawy, a jeśli wysiejesz za wcześnie to wyciągnie się niepotrzebnie

do światła, a w okresie kwitnienia może się przechylać na boki, ze względu na niemożność utrzymania

w pionie części kwiatowej.

Ja przeważnie sieje niecierpek waleriana, też ładny, i dywanowo pokrywa sporą część ogródka.

Ewuniu, pozwoliłam sobie wstawić tegoż właśnie niecierpka, który w tym i innych sezonach

rósł u mnie.

Super kwiatki na ciemniejsze miejsca.

[ewunia7]

LILIE
http://lilypol.pl/





Wdzięczne kwiaty

[e-babcia]

Moja droga zeszłej zimy padły nawet te zimujące wieloletnie,ale cóż zima była mrożna bez śniegu.Natomiast w tym roku zobacze ,zapowiada się dobrze.Byłam 1-go na działce i już wypuszczały młode pędy.Jestem dobrej myśli.Teraz pod pierzynką.

[imwsz]

Ewcia a cóż tam zamówiłaś