Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

[Nadzieja]

Fajna ta ""skrytobójcza rynienka"

[Paula15]

Oj nie chciałabym tam wpaść, oj nie

[theoria_]

Dzięki dziewczyny za docenienie mojego zabójczego zgromadzenia

Piotrek chyba mi nie wystarczy tej jednej rynienki żeby ogrodzić choćby kwaterę główną (na załączonym obrazku) nie mówiąc o przedszkolu i trójcy (marksiana-parkinsonii-elongata), które stoją osobno. Chyba muszę zacząć od wszystkich wyłudzać zaszczepki opuncji

[hen_s]

Śliczne widoki - z tych które lubię najbardziej!

[Rejden]

Fajnie się wygrzewają Twoje mamilarie .
U mnie następna grupa gotowa do wymarszu, jutro kolej na rodzaje Lobivia, Echinopsis.

[Nadzieja]

Fajna wygrzewająca się armia mammilarek

[nyskadu]

Fajny widok i już nawet śniegu wreszcie nie widać

[theoria_]

Dziękuję za odwiedziny i dobre słowo. Cieszę się, że Was mam, bo oprócz ilości - widocznej dla każdego - dostrzegacie moje starania w dążeniu do jak najlepszej jakości. Wszystkiego co umiem nauczyłam się od Was. Dziękuję

Niestety Aga śnieg zaczyna się centymetr dalej, ale dzisiaj widziałam motyla Ta nasza wiosna sprawia dość surrealistyczne wrażenie.

[Martada]

I za to lubię mamilarki-cała gama barw nawet bez kwiatków

A Twoje muskane promykami piękne i czyściutkie

Nie to co moje zakurzone flejtuchy

[przemo1413]

Mammillarki pierwsza klasa i do tego wszystkie pięknie oznaczone Ja w tamtym roku zrobiłem kilka sadzonek opuncji chyba z 10 sztuk tego będzie albo i więcej Jak coś to pisz ogrodzenie będzie nie do sforsowania

[theoria_]

Martuś i za to właśnie je kocham. Białe mamilarie mam dla kwiatów a pozostałe dla kolorów (od żółtego do brązu) i kształtów cierni. Chyba nie mogła bym mieć 50 niemalże identycznych roślin, które różnią się tylko kolorem kwiatów. Trochę je popryskałam wodą, bo już nie było czym oddychać

Przemek u mnie nazwówki służą raczej do określania jak mamilarie mają stać względem słońca, dlatego nawet nieopisane rośliny je posiadają Dzięki za dobre chęci, ale fanką opuncji nie jestem (co jakiś czas pojawia się nowa a ja nie mam serca się jej pozbyć). Gdybym miała wprowadzić mój "chitry" plan w życie zrobiła bym zasieki z haczykowatych mamilarii - nic tak nie zbija człowieka z tropu jak wyciągnięcie kaktusa z doniczki, np. na sweterku - oczywiście dla odpowiedniego efektu roślina musi być spora, żeby delikwent tego faktu nie przeoczył A przed kim Ty się odgradzasz, że zrobiłeś tyle sadzonek?

[przemo1413]

a ja się przed nikim nie odgradzam ale jakoś tak się ich namnożyło

[Rejden]

Paula, co tak cichutko u Ciebie.
Nic nie pączkuje, nie kwitnie?

[theoria_]

Kwitnie i pączkuje, ale mnie przy tym niestety nie ma
Ale zrobiłam trochę zdjęć na pocieszenie:

Reorganizacja w mamilariowie


Pozdrowienia od przedszkola i spółki


Księżniczka od Piotrka (jeszcze raz wielkie dzięki za wszystko)

Mammillaria gracilis cv. 'Arizona Snowcap'

cdn.

[Rejden]

Zatem wszystko już gotowe, tylko podlewanko i kaktusiki zaczną pokazywać kwiaty.
Odrosty pięknie posadzone, niech rosną zdrowo.
Śnieżynka pięknie wygląda na zdjęciu. Może u Ciebie zakwitnie, u mnie oporna jest.