"Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Może to jest pomysł 
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Aneczka
marudzimy co....
Widzisz przychodzi kryska na Matyska...każdy predzej czy pózniej ma dołecek
Nie przekonam się do naszej zimy...za nic...wolałabym to to przespac albo wyjechac na ten czas...no jeszcze o odsnieżaniu przypomniałas
Kochana , pewnie ,ze masa cudnych wspomnień....Bieszczady , Pieniny....Mazury....ale wez jedz na Mazury w zimie
Nie ja stanowczo nie nadaję sie do naszego klimatu w zimie .
brrrr no zmarzluch jestem przeokrutny
Ale wiesz jak się tak wspólnie pomarudzi to sie troche lepiej robi mimo wszystko 
Nie przekonam się do naszej zimy...za nic...wolałabym to to przespac albo wyjechac na ten czas...no jeszcze o odsnieżaniu przypomniałas
Kochana , pewnie ,ze masa cudnych wspomnień....Bieszczady , Pieniny....Mazury....ale wez jedz na Mazury w zimie
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
To przyjedź do mnie w zimie
Wiesz, jak pięknie wygląda padający śnieg w świetle latarni
A jak się odśnieża, to wcale człowiekowi nie jest zimno. Ja jestem kobieta pracująca. Wszystko robię sama. Również odśnieżam... Przyjedź. Wytarzam Cię w śniegu i zaraz będzie Ci lepiej 
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Myślałam, że tylko mnie dobija to, co dzieje się za oknem. Okazuje się, że jestem normalna
Z tego, co czytam to niektórzy są tak zdesperowani, że tylko patrzeć, jak spakują walizki
Aguś zabierz mnie ze sobą
Dorotko łączę się z Tobą "w bólu", bo ja też nienawidzę zimna i kiedy pomyślę o styczniu, lutym...brrr...obrzydliwość
Choć, kiedy byłam piękna i młoda...to nie zauważałam takich drobiazgów
Z tego, co czytam to niektórzy są tak zdesperowani, że tylko patrzeć, jak spakują walizki
Dorotko łączę się z Tobą "w bólu", bo ja też nienawidzę zimna i kiedy pomyślę o styczniu, lutym...brrr...obrzydliwość
Choć, kiedy byłam piękna i młoda...to nie zauważałam takich drobiazgów
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
A ja tam lubię zimę bo razem z moim psem strzelam aniołka vel orzełka na pierwszym śniegu
Cieszy mnie to niezależnie ile mam lat
Cieszy mnie to niezależnie ile mam lat
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Aneczka ...ja tez wszystko robię sama...może to juz zmęczenie materiału....
Wiem wiem ...śnieg iskrzący sie
....swiecący tak tak
,te filigranowe gwiazdeczki ...kazda innna
, cudeńka
...ale po kilku miesiacach mówie juz na to białe brzydko 
Iwonko...no dopada nas
nie jestes sama ,ale w kupie razniej , damu rade .jak jednej gorzej to akurat inna ma faze i goni jak szczała , to się można podpiąć do tej energii
Aneczka tu nam nie daje smecic dobrze
Monia ...och te lata młodzieńcze...w Lublinie mielismy osiedlowe lodowiska pod samym blokiem i smigalismy do nocy ,choc nogi czasem kostniały i miałam wrazenie ,ze palce mi się wykruszą jak zdejme łyzwy
Orzełki pamietam i hart ducha , który wymysliłysmy z psiapsiółką
turlanie sie z górki w parach 
Wiem wiem ...śnieg iskrzący sie
Iwonko...no dopada nas
Monia ...och te lata młodzieńcze...w Lublinie mielismy osiedlowe lodowiska pod samym blokiem i smigalismy do nocy ,choc nogi czasem kostniały i miałam wrazenie ,ze palce mi się wykruszą jak zdejme łyzwy
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Dorotko, pozdrawiam cię z mojego ponurego dołeczka, Kurcze, coraz ciemniej się u mnie robi. A ja jeszcze z tymi swoimi cebulowymi nic nie zrobiłam
Odkładam z dnia na dzień, a one patrzą na mnie z pretensją i zdziwieniem... 
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Wandziu na mnie z wyrzutem patrza jeszcze trzy torebki cebulowych
A ja tak kombinuje aby potem przy sadzeniu róz nie uszkodzić, ..ale na nie jeszcze czas ...spokojnie zdazymy
Bardzo lubie Twój ogród jesienia...jest slicznie i mimo ze coraz mniej kwiatów jest cały czas barwnie ,żurawki ,hosty miodunki i trawy sa cały czas jeszcze ozdobą 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Słońce wychodzi, moje kochane marudy
Zaraz założę moje kalosze w kropki i hajda 
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
No własnie wróciłam z dworku , wyskoczyłam po drewno...wyłazi słońce wyłazi
Ja śmigam w kaloszkach w kwiatki
Ja śmigam w kaloszkach w kwiatki
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Rozmowa zeszła na kalosze, no to i ja się spowiadam-mam w kratkę. U mnie przez chwilę coś jakby grad popadał. 
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Ja natomiast mam kalosze buro-zielone, jak harcerskie, i dlatego w nich nie chodzę
Takie, które mi się ostatnio podobały, kosztowały jakieś... 600zł
Ludzie normalnie pogłupieli.
Jak tam nastroje? Ja raczę się piwem z miodem, a jutro piątek
jest git 
EDIT: staniały do 399pln
Dorcia, zobacz jakie mają kapcie

Takie, które mi się ostatnio podobały, kosztowały jakieś... 600zł
Jak tam nastroje? Ja raczę się piwem z miodem, a jutro piątek
EDIT: staniały do 399pln
Dorcia, zobacz jakie mają kapcie
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
No moje lakierki tyle nie kosztowały
Za piwem niespecjalnie przepadam, ale w ramach poprawiania sobie humoru, kupiłam sadzonkę mandragory
Klasycznie jak na czarownicę 
Za piwem niespecjalnie przepadam, ale w ramach poprawiania sobie humoru, kupiłam sadzonkę mandragory
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
A ja piwem (zrobionym przez mojego syna) z sokiem imbirowym! No właściwie już uraczyłam.



