W końcu deszczyk sprawił,że wszystko się zebrało do życia i zazieleniło. Nawet trawa nie wygląda już jak ściernisko( no prawie



Dalie przytulone do głazaczka i rosochatego pnia


Trzmielina z mahonią w duecie

Po lewej rabata z hostami





Powojniki u mnie pierwszy sezon, ale na razie dzielnie sobie radzą
Warszawska Nike

Jan Paweł II

Arabella

Cynie, goździki kamienne, aksamitki, margaretki i smolinoski





I orlik, który zakwita zawsze później, ale bardzo go lubię


firletka smółka

kocimiętka szaleje



kłosów dostaje owies

iryski jeszcze pięknie kwitną


dzwonek

bodziszek renarda z bardzo delikatnymi kwiatami


oregano aureum

przywrotnik ostroklapowy zaczyna już pokazywać pierwsze kwiaty

rozwar opleciony czymś płożącym(jakiś rozchodnik, ale nie wiem jak się nazywa

tu zbliżenie, może ktoś zna nazwę

i moje łobuzy









