I tak się ucieszyłam bo znaleźć w księgarni ...... marzenie
Jagoda - zielono mi :) część druga
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
I tak się ucieszyłam bo znaleźć w księgarni ...... marzenie
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
Marylo, te dwie książeczki, bo jednak trudno je nazwać książkami zamówiłam właśnie dlatego, ze mam ten "Ogród na balkonie".
Może nie jest to najnowsze wydawnictwo i nie uświadczysz tam dipladenii (sundaville) czy innych nowości, ale jest masa informacji podanych w przystępnej formie. Tę książeczkę o balkonie kupiłam w kiosku, jak zaczynałam upiększać mój balkon. Teraz jest już w kiepskim stanie, zwłaszcza, że dorwał się do niej kiedyś synuś.
miko, to raczej broszury niż książki, ale jest tam sporo ciekawych informacji, bo już wstępnie przejrzałam.
kociaro, to faktycznie niezły interes zrobiłaś.
miko, to raczej broszury niż książki, ale jest tam sporo ciekawych informacji, bo już wstępnie przejrzałam.
kociaro, to faktycznie niezły interes zrobiłaś.
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
No i wyszło szydło z worka - to to zbieranie śniegu na balkonie Cię wykończyło
.
Hiacynty ślicznie wyglądają - szczególnie spodobał mi się różowy
(a niby mam alergię na ten kolor
).
Co do tego niebieskiego, to ktoś musiał Cię oszukać
. I na dodatek podał niewłaściwą nazwę - nigdzie wujek gugiel takiej nie znajduje poza Twoim wątkiem
. Myślę, że to miało być Delft Blue
. Ale nic to, na pewno nadrobisz - upchniesz gdzieś jeszcze dodatkową cebulkę, wierzę w Twoje możliwości
.
Hiacynty ślicznie wyglądają - szczególnie spodobał mi się różowy
Co do tego niebieskiego, to ktoś musiał Cię oszukać
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
O widzę, że nowość sobie kupiłaś, ja też się czaiłam na sansewierę, ale jak w końcu poszłam to zostały ostatnie dwie sztuki i takie tam mizerne, więc zamiast tego kupiłam jeszcze jedno hipeastrum 
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
Wiktorio, nazwy były poprawne, bo spisałam je z palet, w których były cebule. Pewnie ja jprzekręciłam nazwę tego niebieskiego.
Co do śniegu, hm zebrałam go do miski ze stołu naprzeciwko drzwi balkonowych i trwało to najwyżej minutę półtorej, ale kto wie...
A mówią, że człowiek powinien się hartować.
Stokrotkaniu, ja pognałam pierwszego dnia i miałam spory wybór.
Stokrotkaniu, ja pognałam pierwszego dnia i miałam spory wybór.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
Przepiękene, te Twoje hiacynty. Zdjęcie fenomenalne - aż wiosną zapachniało... 
-
felekkartofelek
- 200p

- Posty: 353
- Od: 27 lis 2011, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
Jagodo śliczne hiacynty.
Ty w ogóle masz jeszcze jakieś cebulki, bo u ciebie to same kwitnienia.
Ty w ogóle masz jeszcze jakieś cebulki, bo u ciebie to same kwitnienia.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
justus, dzięki
Swoją drogą muszę wstawić zdjęcie żonkili, bo już rozkwitły. Wtedy dopiero zrobi się wiosennie.
Kamilu, mam jeszcze tego hiacynta w wazonie, ale on to chyba jakiś opóźniony w rozwoju w porównaniu z innymi, które oglądam na forum. No i żonkile z polomarketu.
Reszta cebul w skrzyni na balkonie, ale te chyba dopiero w maju będą, o ile w ogóle będą, bo to całkowity eksperyment. Cebule posadziłam w doniczkach, żeby zaczęły się ukorzeniać, ponieważ czekałam, aż mąż skończy robić tę skrzynię. Dopiero w grudniu przesadzałam, ale na szczęście było wtedy ciepło jak na grudzień. Ciekawa jestem też czy inne posadzone do tej skrzyni rośliny przetrwały.
Nie wiem, czy tylko ja mam tak, ale nie mogę się doczekać tego wiosennego przesadzania, siania i w ogóle.
Kamilu, mam jeszcze tego hiacynta w wazonie, ale on to chyba jakiś opóźniony w rozwoju w porównaniu z innymi, które oglądam na forum. No i żonkile z polomarketu.
Reszta cebul w skrzyni na balkonie, ale te chyba dopiero w maju będą, o ile w ogóle będą, bo to całkowity eksperyment. Cebule posadziłam w doniczkach, żeby zaczęły się ukorzeniać, ponieważ czekałam, aż mąż skończy robić tę skrzynię. Dopiero w grudniu przesadzałam, ale na szczęście było wtedy ciepło jak na grudzień. Ciekawa jestem też czy inne posadzone do tej skrzyni rośliny przetrwały.
Nie wiem, czy tylko ja mam tak, ale nie mogę się doczekać tego wiosennego przesadzania, siania i w ogóle.
-
felekkartofelek
- 200p

- Posty: 353
- Od: 27 lis 2011, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
Nie tylko ty.
Mam tam kilka cebulek mieczyków i innych. Coś tam będzie w ogródku. 
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
Jagodo myślę, że nie tylko Ty nie możesz się doczekać. Chyba większość tak ma
, bo niby po co to kupowanie wczesnowiosennych w doniczkach
. Przecież mieszkanie to zupełnie nie ich "klimat"
. Kupujemy, żeby jak najszybciej przyciągnąć te wiosenne kolory i atmosferę
. A swoją drogą, to czytałam, że niektórzy już sieją
.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
Wiktorio, ja z siewem wstrzymam się do lutego co najmniej, bo muszę uwolnić nieco miejsca na parapecie, a póki co kaktusiarka z sansewieriami tam stoi, bo na jej miejscu choinka.
W moim przypadku będzie to pierwszy uczciwy wysiew, więc jestem niezdrowo podekscytowana.
Dziś ze zdumieniem odkryłam w moim oszukanym "niebieskim" hiacyncie drugi pęd kwiatowy.
W tej sytuacji czeka mnie jeszcze jakiś czas hiacyntowych woni.
Zastanawiam się, co zrobić z tym pędem kwiatowym hiacynta z lidla, który już przekwitł. Czy mam go zostawić czy usunąć? Szczerze, to nie mam pojęcia.
Jak mu się przyglądam, to mam wrażenie, że to miały być dwa pędy, tylko nie wiedzieć czemu zrosły się ze sobą. Wygląda on dokładnie tak jak dwa zrośnięte ze sobą paluszki, takie do jedzenia.
W moim przypadku będzie to pierwszy uczciwy wysiew, więc jestem niezdrowo podekscytowana.
Dziś ze zdumieniem odkryłam w moim oszukanym "niebieskim" hiacyncie drugi pęd kwiatowy.
Zastanawiam się, co zrobić z tym pędem kwiatowym hiacynta z lidla, który już przekwitł. Czy mam go zostawić czy usunąć? Szczerze, to nie mam pojęcia.
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
Ja na wszelki wypadek ucinam te przekwitnięte pędy. Roślinka i tak jest w niesprzyjających warunkach, więc po co jeszcze jej utrudniać? Niech sobie odpoczywa i żywi listki
.
Tylko od razu zaznaczam, że nigdzie tego nie wyczytałam i nie wiem, czy takie postępowanie jest słuszne. Po prostu tak mi wyszło "na logikę"
.
Tylko od razu zaznaczam, że nigdzie tego nie wyczytałam i nie wiem, czy takie postępowanie jest słuszne. Po prostu tak mi wyszło "na logikę"
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1425
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
Ja z hiacyntami po przekwitnięciu robię tak samo jak Wiktoria, zostawiam same listki i zasilam jeszcze nawozem do kwitnących żeby wzmocnić cebulę, a na jesień do ogródka.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
Chciałam się tylko upewnić, hiacyntom z LM obcięłam pędy, bo prawie same poodpadały, ale ten jest taki gruby dość, jednak obetnę.
Żonkile pokazały już swoje buźki, a że stoją w chłodzie, to może trochę się nimi nacieszę.
Postanowiłam, że póki co będę wstawiać to, co tylko się da.

A tutaj pęd-niespodzianka

Żonkile pokazały już swoje buźki, a że stoją w chłodzie, to może trochę się nimi nacieszę.
Postanowiłam, że póki co będę wstawiać to, co tylko się da.

A tutaj pęd-niespodzianka

- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Jagoda - zielono mi :) część druga
a mi z kolei tak umyka czas przez palce, że za specjalnie to nie pcham się do tej wiosny i sadzenia, bo zupełnie nie wiem jak miałabym się za to zabrać
jakiś motorek mi się w tyłek wsadził i usiedzieć nie mogę.. ale to może dla roślinek na lepsze wyjdzie...
poczują w końcu trochę tlenu do oddechu od swojej pani 
p.s. pisząc post zobaczyłam żonkile
piękne - też mnie kusiły wczoraj w Bce..
jak poszłam po mleko
ale nie kupiłam
p.s. pisząc post zobaczyłam żonkile
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego


