W wężowym cz.2
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W wężowym cz.2
To jestem pod wieeelkim wrażeniem
Ukłony głębokie przesyłam
Właśnie zamierzałam przysypać górną warstwę rabaty kupną ziemią z worków, ta przywieziona wywrotą na poczatku tylko była taka czarna, moczą ją przed dostawą, czy co 
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W wężowym cz.2
Grażynko - Dziękuję za odwiedziny
Buziole
Noszę się z zamiarem ukrycia stodoły który służy jako budynek gospodarczy i rozglądam się właśnie za winobluszczami od wschodu posadziłam już winogron i jeżynę bezkolcową...reszta ścian jeszcze w przemyśleniach. - fajny pomysłFRAGOLA pisze: ... najgorzej z tłem od strony drugiego podwórka...tunel foliowy i szopy gospodarcze denerwują mnie... wiem że muszą być i oczywiście potrzebne są ale jako tło na fotkach...nie fajnie to wygląda....
Chyba winobluszcz na te szopki puszczę wtedy będzie fajnie.A przed tunelem już krzewy rosną więc jeszcze kilka latek i też tło będzie...Kilka latek i już...jak to nie fajnie brzmi(coś dziś słowo fajnie się mnie uczepiło
)
mam tylko leśną paproć, dostałam na spotkaniu Formowym w Hutkowie wąskolistną i tylko patyk z niej został, ciekawe czy na wiosnę odżyje?FRAGOLA pisze: ... moich paproci... dziś pokażę kilka
Buziole
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: W wężowym cz.2
Piękne miejsce żurawkowe ci się zrobiło. Będą widoki jak się żurawki rozrosną 
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W wężowym cz.2
Graziu ja mam kilka paproci u siebie ale to zwykłe leśne które ostatnio same rozsiewają się po działce , najnowszy egzemplarz wyrósł za kojcem Sary.
Rabatka żurawkowa powiększa się jak widzę i bardzo dobrze.
Wczoraj naoglądałam się zdjęć z Australii właśnie paproci ale okazy były ogromniaste , pnie miały wysokości pewnie 2 metrów.
Rabatka żurawkowa powiększa się jak widzę i bardzo dobrze.
Wczoraj naoglądałam się zdjęć z Australii właśnie paproci ale okazy były ogromniaste , pnie miały wysokości pewnie 2 metrów.
Re: W wężowym cz.2
Pokrzywki pięknie wyglądają 
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: W wężowym cz.2
Fantastyczne widoki, aż mi dech zatkało i gały wyszły na wierzch.
Śliczne!
Tylko podziwiać !!!

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: W wężowym cz.2
Grażynko patrząc na rabatę żurawkową to podziwiam również kolor Twojej ziemi
czy rzeczywiście taki czarnoziem posiadasz czy coś dosypywałaś
Moja glina zrobiła się teraz jak skała...na siłę musi deszcz spaść bo nie dam rady wszystkiego podlać 
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: W wężowym cz.2
...i przymioto jest piękne i zimowity są piękne i żurawki są piękne i skalniak jest piękny !!!

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W wężowym cz.2
Oj tam, oj tam... No wszystko jest piękne u Grażynki 
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Witam serdecznie wszystkich odwiedzających mnie
U nas dziś pada...a w zasadzie to tylko kropi...
Deszcz potrzebny bo susza łokropna i już mi się znudziło to ciągłe podlewanie.
Stasiu u nas ostatnio prawie cały czas było ciepło i słonecznie,a te marcinki rosną na słońcu więc pewnie dlatego wcześniej wystartowały.Te z półcienia jeszcze w pąkach.
Mariolka tiaaa troszkę się zmieniło...mam nadzieję że na lepsze
Chociaż wiem że to nie ostatnie zmiany ale jestem zadowolona że to i tamto nie wygląda tak jak wcześniej.
Oczywiście to duża zasługa forum,tych wszystkich cudnych ogrodów z których można czerpac inspiracje,wątków dzięki którym łapie się różne roślinne choroby...taaa to forum tak zmienia człowieka i jego ogród
Ula starałam się je tak posadzic żeby nie było monotonnie...i już sama nie mogę się doczekac jak to będzie wyglądało gdy żurawki urosną
Beatko myślę że gdy ten stojak z pnączem zmieni miejsce to jeszcze żurawkowa rabatka się powiększy,bo wiosną na pewno jeszcze tych ślicznotek przybędzie
A paprotki...mnie też urzekły te małe pięknotki...ciekawe tylko jak naszą zimę zniosą?
Jolu-pamelka ja ziemi nie kupuję...Gdy potrzebuję kwaśnego torfu jadę na pobagienne torfowisko koło kasu,a gdy potrzebuję takiej zwykłej to też mam swoje miejsca
Trochę trzeba się "ojeżdzic i odżwigac" ale jak to mój M mówi..."mięśnie mi się wyrabiają"
Zytko mnie bardzo podobają się budynki porośnięte winobluszczem...nawet stare rudery "zabluszczone" fajnie wyglądają
Też jestem ciekawa jak paproc Ci się zaklimatyzuje,bo ja też mam kilka leśnych które teraz nędzie wyglądają,podlewam je i liczę na to że wiosną ładnie odbiją.
Dorotko właśnie chciałam zobaczyc jak będą wyglądały żurawki w takiej większej grupce,bo mam już pojedyncze na łuczku nad oczkiem,mam też w kompozycji z trawami i chciałam same żurawki tak zbiorowo.Starałam się je tak posadzic żeby powstała taka ciekawa kompozycja kolorystyczna.Gdy się rozrosną okaże się czy jest to co bym chciała
Jolu chciałabym żeby moja rabatka żurawkowa była takiej wielkości jak Twoja...niestety moja jak na razie jest dużo mniejsza
Agatko-Hagaart witam Cię serdecznie miły nowy gościu
Dziękuję w imieniu pokrzywek
Stasiu,Mariolka jesteście bardzo miłe...DZIĘKUJĘ
Kasiu-agnieszka111 kochana tak posiadam taki czarnoziem jakieś 5 km od mojego domu,gdy mi potrzebny przetransportowuję sobie go do ogrodu
A w ogrodzie mam piękny bielutki piaseczek,gdyby ktoś na budowę potrzebował to u mnie można sobie ukopac
Kilka deszczowych fotek w kolorze różu...
ulubiona ostróżka
floks-siewka
głowienka
asarina-jednoroczne pnącze
zawilec japoński
astry(marcinki)
tawuła japońska
odmiany nie znam
U nas dziś pada...a w zasadzie to tylko kropi...
Deszcz potrzebny bo susza łokropna i już mi się znudziło to ciągłe podlewanie.
Stasiu u nas ostatnio prawie cały czas było ciepło i słonecznie,a te marcinki rosną na słońcu więc pewnie dlatego wcześniej wystartowały.Te z półcienia jeszcze w pąkach.
Mariolka tiaaa troszkę się zmieniło...mam nadzieję że na lepsze
Oczywiście to duża zasługa forum,tych wszystkich cudnych ogrodów z których można czerpac inspiracje,wątków dzięki którym łapie się różne roślinne choroby...taaa to forum tak zmienia człowieka i jego ogród
Ula starałam się je tak posadzic żeby nie było monotonnie...i już sama nie mogę się doczekac jak to będzie wyglądało gdy żurawki urosną
Beatko myślę że gdy ten stojak z pnączem zmieni miejsce to jeszcze żurawkowa rabatka się powiększy,bo wiosną na pewno jeszcze tych ślicznotek przybędzie
A paprotki...mnie też urzekły te małe pięknotki...ciekawe tylko jak naszą zimę zniosą?
Jolu-pamelka ja ziemi nie kupuję...Gdy potrzebuję kwaśnego torfu jadę na pobagienne torfowisko koło kasu,a gdy potrzebuję takiej zwykłej to też mam swoje miejsca
Zytko mnie bardzo podobają się budynki porośnięte winobluszczem...nawet stare rudery "zabluszczone" fajnie wyglądają
Też jestem ciekawa jak paproc Ci się zaklimatyzuje,bo ja też mam kilka leśnych które teraz nędzie wyglądają,podlewam je i liczę na to że wiosną ładnie odbiją.
Dorotko właśnie chciałam zobaczyc jak będą wyglądały żurawki w takiej większej grupce,bo mam już pojedyncze na łuczku nad oczkiem,mam też w kompozycji z trawami i chciałam same żurawki tak zbiorowo.Starałam się je tak posadzic żeby powstała taka ciekawa kompozycja kolorystyczna.Gdy się rozrosną okaże się czy jest to co bym chciała
Jolu chciałabym żeby moja rabatka żurawkowa była takiej wielkości jak Twoja...niestety moja jak na razie jest dużo mniejsza
Agatko-Hagaart witam Cię serdecznie miły nowy gościu
Stasiu,Mariolka jesteście bardzo miłe...DZIĘKUJĘ
Kasiu-agnieszka111 kochana tak posiadam taki czarnoziem jakieś 5 km od mojego domu,gdy mi potrzebny przetransportowuję sobie go do ogrodu
Kilka deszczowych fotek w kolorze różu...
ulubiona ostróżka

floks-siewka

głowienka

asarina-jednoroczne pnącze

zawilec japoński

astry(marcinki)

tawuła japońska
odmiany nie znam- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W wężowym cz.2
Grażynko piękne fotki w kolorze różu .
Asarina śliczna , u mnie jakaś marna .
Asarina śliczna , u mnie jakaś marna .
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Powiem Ci Agatko że ja jestem zadowolona z moich asarin
Dostałam kilka siewek od bratowej,które ładnie mi się na filarku rozrosły...szkoda tylko że mam tylko dwa kolorki,biały i różowy...U niej widziałam bordowy,mocno fioletowy i taki blado fioletowy-cudne a najbardziej bordowy
Dostałam kilka siewek od bratowej,które ładnie mi się na filarku rozrosły...szkoda tylko że mam tylko dwa kolorki,biały i różowy...U niej widziałam bordowy,mocno fioletowy i taki blado fioletowy-cudne a najbardziej bordowy
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W wężowym cz.2
Grażynko prześliczne różowe widoczki....masz mnóstwo kwiatuszków w tych odcieniach
Cudnie wyglądają marcinki .....to prawdziwa ozdoba jesiennych ogrodów
Muszę i ja kilka odmian sobie posadzić 
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Aga a Ty nie masz w ogóle marcinków
Jeśli chcesz to się z Tobą podzielę bo u mnie ci ich dostatek 
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: W wężowym cz.2
Deszczowe fotki bardzo ładne, zazdroszczę deszczu bo u mnie nie padało chyba juz 2 tygodnie. Bardzo podoba mi się ostróżka, widziałam u kogoś jeszcze niebieską, czy one potrzebują jakiś specjalnych warunków? Rozejrzę się za nasionkami.



