Witajcie Aguniu i Majeczko

.
Właśnie wróciłam z niezbyt długiej eskapady po Turcji i muszę stwierdzić, że wiele mają tam pięknych obiektów i ciekawej roślinności ale skromnie mówiąc moje róże przed tureckimi nie muszą mieć żadnych kompleksów, mimo dość ostrego klimatu w którym u mnie żyją.
Tęskniłam za moimi królewnami i zobaczcie jakie widoki mnie zastały w mojej różance:

Róże nie przestają kwitnąć, mam wiele aktualnych zdjęć, będę wstawiać po trochę.
Pogoda na razie dopisuje tylko dzisiaj mimo słońca szalała wichura, pewnie przyjdzie zmiana.