Dziekuje Beatko, ale do złotka to chyba mi daleko ! Ale z czasem powolutku jakoś dotrneBeatrice pisze:Gosiu gratuluje sreberka i szybciutkiego
Gosiny ogród
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
-
katarzynka575
- 1000p

- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Gosiny ogród
Gosiu to i ja się przyłączam, ode mnie również przyjmij gratulacje
zdobytego sreberka 
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Witam w niedzielny poranek, u nas nawet ładna pogoda, tylko ten okropny wiatr z północy który ochładza .
Kasiu dziękuję
za gratulacje.
Sobota była pracowita, mąż powiększył teren dla kur. Niestety tam chciałam posadzić trochę róż no ale niestety. Ale nic straconego bo posadzę róże pnące przy siatce, "american pillar" podobno nie ma kolców, będzie tez akebia pięciolistkowa, i budleja "flower power".
Ja przesadziłam hortensje "vanille fraise" bo jakoś mi źle rośnie i tylko zabiera miejsce.



Hommage a B. ciągle kwitnie

Kasiu dziękuję
Sobota była pracowita, mąż powiększył teren dla kur. Niestety tam chciałam posadzić trochę róż no ale niestety. Ale nic straconego bo posadzę róże pnące przy siatce, "american pillar" podobno nie ma kolców, będzie tez akebia pięciolistkowa, i budleja "flower power".
Ja przesadziłam hortensje "vanille fraise" bo jakoś mi źle rośnie i tylko zabiera miejsce.



Hommage a B. ciągle kwitnie

-
katarzynka575
- 1000p

- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Gosiny ogród
O widzę że kurki już oswojone ,fajnie
i wybieg mają świetny, chyba już nie uciekają? Gosiu te róże które chcesz posadzić ,lepiej je posadź troszkę oddalone od siatki bo jak mówisz że bez kolców to kurki znowu będą skubały
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Masz racje Kasiu z tymi różami bo kury mi skubią kwiatki klematisa
. Pocieszam się ze jak trochę podrośnie to już skubać nie będą bo nie dosięgną.
A tak poza tym to musimy podciąć znowu piórka bo te czarne zaczynają na nowo latać.
A tak poza tym to musimy podciąć znowu piórka bo te czarne zaczynają na nowo latać.
-
katarzynka575
- 1000p

- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Gosiny ogród
A to ci dopiero latawce , powinny się nazywać lotki lub zalotki 
Re: Gosiny ogród
Moja mama też zawsze kurkom podcinała skrzydła i miałam Jej za ten czyn bezduszny za złe
ale w tedy byłam małą dziewczynka i nie rozumiałam o co chodzi, ale teraz to już jestem starą dziewczynką i nie chciała bym żeby moje kurki mi uciekły
Nadal choruje na taki kurnik, ale M nie mam czasu-tak twierdzi
Nadal choruje na taki kurnik, ale M nie mam czasu-tak twierdzi
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Gosiny ogród
Bogusiu, walcz z eMem!!!!!!O ja , jaka to będzie przyjemność zobaczyć następne forumowe kurkiBogumiła pisze:Moja mama też zawsze kurkom podcinała skrzydła i miałam Jej za ten czyn bezduszny za złeale w tedy byłam małą dziewczynka i nie rozumiałam o co chodzi, ale teraz to już jestem starą dziewczynką i nie chciała bym żeby moje kurki mi uciekły
![]()
Nadal choruje na taki kurnik, ale M nie mam czasu-tak twierdzi
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Kasiu, kurcze musimy podciąć bo naprawdę jak się rozpędzą to nie wiadomo gdzie wylądują, albo w czyim garnku !
Bogusiu, faktycznie taki czyn w oczach dzieci może wydać się barbarzyński hi hi ale one nie cierpią i jak sama wiesz nie są w żaden sposób okaleczone.
Moj sąsiad opowiedział ze jak był młody i niedoświadczony (chyba myślał o mnie hi hi) to uciął piórka kurom ale... z dwóch skrzydeł !!!! No i efekt był taki ze kury cały czas miały równowagę i dalej fruwały

Niestety na budowę kurnika tez nie mogłam liczyć wiec kupiliśmy
Beatrice, kurki miniaturki na balkonie to by było !! Wyobrażasz sobie sąsiadów gdyby im kogut co rano śpiewał?
A tak na marginesie, moja ciocia miała ptaszki jejku ile to hałasu robiło ! Spać nie można było ! A sąsiad miał zegar z kukułka...możesz sobie wyobrazić ?
A wracając do balkoniku to mnóstwo pięknych roślinek można posadzić, widziałaś balkonik Katarzynki575 ?
Bogusiu, faktycznie taki czyn w oczach dzieci może wydać się barbarzyński hi hi ale one nie cierpią i jak sama wiesz nie są w żaden sposób okaleczone.
Moj sąsiad opowiedział ze jak był młody i niedoświadczony (chyba myślał o mnie hi hi) to uciął piórka kurom ale... z dwóch skrzydeł !!!! No i efekt był taki ze kury cały czas miały równowagę i dalej fruwały
Niestety na budowę kurnika tez nie mogłam liczyć wiec kupiliśmy
Beatrice, kurki miniaturki na balkonie to by było !! Wyobrażasz sobie sąsiadów gdyby im kogut co rano śpiewał?
A tak na marginesie, moja ciocia miała ptaszki jejku ile to hałasu robiło ! Spać nie można było ! A sąsiad miał zegar z kukułka...możesz sobie wyobrazić ?
A wracając do balkoniku to mnóstwo pięknych roślinek można posadzić, widziałaś balkonik Katarzynki575 ?
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Gosiny ogród
Gosiu, ja mam swój ogródek bo mieszkam na parterze, popatrz w moich wątkach:) a i tak sąsiadów zaskoczyłam bo w tym roku w skalniaczku miałam pomidorka koktajlowego, szczypior i poziomkę, która jest świetna- z niej wczoraj zebrałam 26 owocków:) a pomidorki tak się świetnie miały, że musiałam przynosić miseczkę do zbioru haha w garstkach ich nie mieściłam
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Beatko, no to gratuluje za zbiory ! A do Twego wątku na pewno wpadnę !
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gosiny ogród
Gosia, po krótkiej nieobecności wpadłam, żeby obejrzeć kurki i zachwyciły mnie te co wyglądają jak sowy. Co to za rasa? Są prześwietne. Widzę, że hodowla się powiększa i wybieg też klasa. Fajnie, że masz taką różnorodność.
Róża Hommage jest niesamowita. Ten falujący układ płatków jest urzekający.
Róża Hommage jest niesamowita. Ten falujący układ płatków jest urzekający.
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Asiu witam
. Mowiac o kurkach 'sowach' masz na myśli te dwie czarne ? To są "Marans" kury wyhodowane we Francji , polecane dla debiutantów czyli dla mnie hihi, znoszą jajka w kolorze czekoladowym, widziałam i jadłam !
Poza tym wszędzie węszą by zjeść glisty, niestety nie ślimaki
, czyszczą teren, bardzo pracowite , to mi się podoba.
Co do róży , to rzeczywiście jest śliczniutka. Kwitnie bez przerwy, nie zmienia koloru nawet jak pada i wyobraź sobie ze u nie przekwita tak jak inne róże płatki u niej nie opadają, ona jakby usycha, po prostu jak chce uciąć kwiatek to cala mala gałązka odpada bez ciecia.
Nie wiem czy zrozumiałaś, zrobię kiedyś fotkę może będzie lepiej widać. Mam ja dopiero pierwszy rok ale to jest jedyna która spisuje się na 5 . zapomniałam dodać ze Edith Piaf tez jest genialna ale nie z tego gatunku.
Co do róży , to rzeczywiście jest śliczniutka. Kwitnie bez przerwy, nie zmienia koloru nawet jak pada i wyobraź sobie ze u nie przekwita tak jak inne róże płatki u niej nie opadają, ona jakby usycha, po prostu jak chce uciąć kwiatek to cala mala gałązka odpada bez ciecia.
Nie wiem czy zrozumiałaś, zrobię kiedyś fotkę może będzie lepiej widać. Mam ja dopiero pierwszy rok ale to jest jedyna która spisuje się na 5 . zapomniałam dodać ze Edith Piaf tez jest genialna ale nie z tego gatunku.
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gosiny ogród
Ale ze mnie gapa. Przecież stoi jak wół, że byliście na farmie. A chodziło mi o tą "sowę".
Róży tym bardziej się chwali, że ładnie przekwita. W nadwiślańskim kraju niestety nieobecna.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Gosiny ogród
Świetne te 'sowy'
Pasowałyby do Asi wacików 



