Oczywiście że tej lobelii...
Nowy ogród Jacka cz.3
Czesc Jacku!
Oj jakie masz sliczne Kanny!
ja tego roku zrezygnowalam z nich poniewaz ostatnimi laty zzeraly mi je jakies dziwne owady- niszczyciele!
Nic nie pomagalo,żadne opryski itd .Trzeba byloby zbierac je jak stonke z ziemniakow ,ale bylo ich tysiace...zjadaly doslownie cale kwiatostany w ciagu jednego dnia! Tego roku przyleciala ta zaraza i zezarla mi cala pelargonie w donicy i poleciala dalej
Pozdrawiam i dziekuje za przepis! 
Oj jakie masz sliczne Kanny!
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
A ja kolczurkę w zeszłym roku zapomniałam posiać, w tym roku
jak mi się przypomniało, to było tak mokro, że nasiona chyba zgniły,
potem znowu wsadziłam kilka nasion do ziemi i nawet mi wystartowały,
ale mąż je "pięknie" skosił
. No to znowu posiałam.
Summa summarium - rośnie sobie jedna (tak, tak, sztuk 1
)
i choć malutka to zakwitła. Liczę, że może sama zdąży się wysiać.
Jak widać, niekiedy i chwasty mogą mieć swój "survival" .
Piękne zdjęcie z tą portulaką.
jak mi się przypomniało, to było tak mokro, że nasiona chyba zgniły,
potem znowu wsadziłam kilka nasion do ziemi i nawet mi wystartowały,
ale mąż je "pięknie" skosił
Summa summarium - rośnie sobie jedna (tak, tak, sztuk 1
i choć malutka to zakwitła. Liczę, że może sama zdąży się wysiać.
Jak widać, niekiedy i chwasty mogą mieć swój "survival" .
Piękne zdjęcie z tą portulaką.
Pozdrawiam serdecznie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Gabrysiu, oto cała lobelia. Jest trochę inna od tej od Bogusi

Agulino, witaj
To jakaś amerykańska zaraza, bo u nas o czymś takim nie słyszałem
Siłą zniszczenia przypomina szarańczę. Moje kanny na szczęście zdrowe.
Mariolu-Coma, te kanny takie wysokie, bo to stare odmiany. Nowsze są niższe o większych kwiatach. Jest jedno "ale" - chorują. Moje wysokie są zdrowe i dobrze się przechowują bez zbędnych zabiegów.
Wisienko, no to miałaś przeboje z kolczurką, a to przecież rośnie jak chwast i raczej trzeba tępić jej nadmiar niż specjalnie się troszczyć
Też często wyrwę jakiś korzeń i potem dopiero widzę, że to kolczurka, jak usycha rozwieszona na którymś drzewie. I nigdy jej nie wysiewałem.
Mam nadzieję, że portulaka też będzie bezobsługowa, skoro już raz ją posadziłem

Agulino, witaj
Mariolu-Coma, te kanny takie wysokie, bo to stare odmiany. Nowsze są niższe o większych kwiatach. Jest jedno "ale" - chorują. Moje wysokie są zdrowe i dobrze się przechowują bez zbędnych zabiegów.
Wisienko, no to miałaś przeboje z kolczurką, a to przecież rośnie jak chwast i raczej trzeba tępić jej nadmiar niż specjalnie się troszczyć
Mam nadzieję, że portulaka też będzie bezobsługowa, skoro już raz ją posadziłem
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj Jackucoma95 pisze:Właśnie te kanny o bordowych liściach mnie zachwycają ale dlaczego one takie duże rosną ?
Nie wiem albo ja mam zbyt ścisła ziemię albo inne odmiany moje kanny się są takie wysokie a dla porównania muszę sobie zrobić z nimi zdjęcie .
Moje o czerwonych liściach też są niezbyt wysokie .
Genia
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witam Was Pelagio i Geniu
Cieszę się, że podobają się moje pacioreczniki. Ich wielkość to chyba sprawa odmiany, bo w starym ogrodzie też miały po 2 metry. Posadzone w grupie tworzą mocny akcent. Za to kwiaty zwyczajne a Twoje Geniu mają przepiękne kolory!
Lobelia zaczęła podsychać ale od nocy leje, z czego się bardzo cieszę
Lobelia zaczęła podsychać ale od nocy leje, z czego się bardzo cieszę



