Ogród Atki

[Atka-a1]

Ile mam...
Zadomowione:
Lichtkönigin Lucia
Bonica 82 - u mnie słaba, a wszyscy piszą, że nie choruje i długo kwitnie
Elmshorn - kwitnie do mrozów, ale w tym roku bedę ograniczała jej wzrost
Ingrid Bergman - piękne kwiaty
Louise Odier - kupiona w 2008, ale bardzo słabo rośnie, zastanawiam się nad zmianą miejsca dla niej
Mainzer Fastnacht - zapach....
Margo Koster
New Dawn - przesadziłam jesienią 2008 pod wiśnię, jak się nie sprawdzi, to trudno. Mnie aż tak bardzo nie zachwyca
Peace - piękna bez dwóch zdań
Rosarium Uetersen - dużo kwiatów
Swany - długo kwitnie, do mrozów pod warunkiem wycinania przekwitłych kwiatów
Troika - piekne kolory, zapach...
Westerland - piękna i zapach...

Mam jeszcze NN krwiście czerwoną (może Europeana), NN ciemnoczerwoną-parkową i NN miniaturową kremowo-zieloną

[Atka-a1]

Reszta to zakupy 2009, jedna, ukochana, wycyganiona Peine Des Violettes ( Frido), jedna "dostata" Aloha ( Malgoś)

Zakupione róże, kolejność przypadkowa
Nostalgie
Augusta Luise
Astrid Grafin von Hardenberg - te trzy róże kwitły w zeszłym roku u mnie i są piękne i pachnące

Reszta wysadzona jesienią nie miała okazji się zaprezentować nowej właścicielce:
Abraham Darby
Heritage
Double Delight
Rhapsody in Blue
Clair Renaissance (???)
Caramella
Jasmina
Herkules
Cindirella
Gebruder Grimm
+ gratis, niestety NN

[Daisy]

Piękny zestaw róż
Louis Odier mocno przytnij będzie piękny, zaczyna się rozrastać ładnie dopiero w 3, 4 roku. A jaką masz Cindirellę? Różową ? Ja mam koło Elmashorma, widziałaś ją na zdjęciu, śliczna jest i bardzo zdrowa! Kwitnie w sezonie kilka razy pachnie bardzo ładnie, jedyne co to kwiaty nie bardzo lubią deszcze.

Heritage, tak jak Louis bedzie piękna w przyszłym roku, też wymaga cięcia mocnego na początku. Ja jestem nią trochę rozczarowana, ma tylko 2 rzuty kwiatów i nie jest zbyt plenna, choruje u mnie na plamistość, no ale może tylko u mnie nie bardzo się sprawdza

[gloriadei]

Ładna kolekcja!
Nie zniechęcaj się pierwszymi słabymi kwitnieniami. ;)
Róży trzeba dać dobre trzy lata lub więcej na zakorzenienie, dopiero wtedy zacznie dobrze kwitnąć!
Co roku dawka obornika + ściółkowanie i będą kwitły do mrozów!

[Atka-a1]

Tak zrobię, kupię dużo obornika, co prawda granulowanego. Za to latem postaram się o naturalny

[Atka-a1]

Piękny zestaw róż
Louis Odier mocno przytnij będzie piękny, zaczyna się rozrastać ładnie dopiero w 3, 4 roku. A jaką masz Cindirellę? Różową ? Ja mam koło Elmashorma, widziałaś ją na zdjęciu, śliczna jest i bardzo zdrowa! Kwitnie w sezonie kilka razy pachnie bardzo ładnie, jedyne co to kwiaty nie bardzo lubią deszcze.

Heritage, tak jak Louis bedzie piękna w przyszłym roku, też wymaga cięcia mocnego na początku. Ja jestem nią trochę rozczarowana, ma tylko 2 rzuty kwiatów i nie jest zbyt plenna, choruje u mnie na plamistość, no ale może tylko u mnie nie bardzo się sprawdza

Cindirelle kupowałam na jesieni, ma być różowa.
Louis Odier miał 50 cm wysokości
Na Heritage się skusilam, bo wiele osób mówiła, że taka zdrowa

[AniaDS]

ładna kolekcja

Beatko, Heritage może i Ciebie rozczarować.
Na początku
Ona się powoli rozkręca, tak jak i Edenka, na dobre efekty trzeba poczekać dłużej niż przy innych różach

[mariasen]

Beatko, uzbierałaś już trochę róż, jakie są Twoim zdaniem najpiękniejsze?

[Atka-a1]

Majko z tych zadomowionych to bezwględnie Troika. Piękne kwiaty, zapach i kwitnie ciągle - oczywiście wycinam przekwitłe kwiatostany. Sztywne łodygi dorastają prawie do 3 m. Rośnie na kawałeczku ziemi obok tarasu i świetnie sobie radzi.
Jak ją przesadzałam, to nie była taka wielka, po kilku latach nabrała siły i wzrostu
Drugie miejsce Peace. Też pięknie pachnie i kwitnie, ale łatwiej łapie czarną plamistość.
Trzecie miejsce dałabym Kronenburg - ale ją niestety przesadzałam w 2008 i padła po zimie. Miała słaby system korzeniowy i nie przyjęła się
Na razie nie myślę o dokupywaniu róż. Zobaczę najpierw te, które kupiłam ostatnio.
Mam jeszcze jedną obiecaną, jak przeżyje zimę i to będzie w tym roku na tyle.
Chyba, że nie wytrzymam

[Atka-a1]

Tym nowozakupionym różom dam trochę czasu. Wiem, że nie od razu będą piękne. W każdym razie starałam się bardzo dać jak najwięcej dobra w dołki przy sadzeniu. I jak starczy mi zapału, to w tym roku również będę robiła gnojówkę z pokrzyw. W zeszłym robiłam dopóki nie zaczęły pokrzywy kwitnąć, żeby ich sobie nie rozsiać na działce.

[AniaDS]

Beatko, często chalą Substral interwencyjny jako odżywkę do róż

[Atka-a1]

Słyszałam Aniu o Substralu, może też go wypróbuję. Jeszcze się nie zdecydowałam.
Będę chciała robić gnojówki z pokrzyw i kupię obornik granulowany - używałam go i pasuje mi

[Daisy]

Obornik granulowany jest super po warunkiem, że nie ma się jamników Moje dziewczynki z lubością wykopują te "chrupki"

Jedynie tam, gdzie dodałam granulat do dołka pod korzenie miała okazję zjeść je roślinka

[Atka-a1]

Obornik granulowany jest super po warunkiem, że nie ma się jamników Moje dziewczynki z lubością wykopują te "chrupki"

Jedynie tam, gdzie dodałam granulat do dołka pod korzenie miała okazję zjeść je roślinka

Nie wiedziałam, że te chrupki są takie atrakcyjne

Mam owczarka belgijskiego i wchodzi do ogrodu tylko jak i my w nim jesteśmy. Ale będę uważała i przed wizytą w ogrodzie nakarmię

[AniaDS]

Ja mam 4 psy i 2 koty, wszystkie "chrupki" pewnie by wciągły