Koty z okolicy upodobały sobie moje przekopane grządki do czynności fizjologicznych, czyniąc przy tym spore straty w nasadzeniach mieczyków. Wygrzebują te płycej posadzone, a najgorzej jest z przybyszowymi. Wiem, że nie robią tego specjalnie, ale ... .
Na szczęście gdy tylko większość mieczyków wyjdzie nad ziemię problem ustaje.
Witam wszystkich Fachowców w dziedzinie Mieczyków
Potrzebuje pomocy bo ja w mieczykach jestem pierwszoklasista
Posadziłem mieczyki były moczone w Actelic przez godzinę,następnie w Topsin przez 30 do 40 minut
wyszły takie
są jakieś wiotkie i coś je zjada robi dziurki w liściach
Piotrze, moim zdaniem Twoje mieczyki zostały zaatakowane przez ślimaki nagie - pomrowiki (Deroceras). Świadczyłyby o tym wżerki na liściach. Nie wykluczyłbym też gąsiennnicy piętnówek, bo ją bardziej bym podejrzewał o powalenie liścia.
Mam to samo co roku, są to wżery od ślimaków. Gąsienice raczej bym wykluczył, gdyż te wżery byłyby dużo większe.
Trzeba posypać środkiem na ślimaki, np. Snacol - rezultaty powinieneś zauważyć na następny dzień, pełno śluzu w miejscach gdzie posypałaś tym środkiem
To w takim razie, czy zna Pani jakieś inne sposoby na pozbycie się ślimaków z plantacji mieczyków ~10 ar? ręcznie odławianie ślimaków nie wchodzi w gre, ponieważ z jednej jak i z drugiej strony pola sąsiad ma niewykoszoną trawe
Nie każdy ma obsadzone 1000 m? mieczyków, najczęściej są to przydomowe ogródki czy też działki a nie produkcja przemysłowa(gdzie chemia stosowana jest non-stop)
dlatego nie można polecać każdemu wchodzenia z armatą... szkoda zwierząt.
naokoło moich nasadzeń mieczyków stworzyłem barierę ekologiczną przeciwko ślimakom rozsypując gromadzony przez zimę popiół z kominka, z drewna liściastego. Na razie się sprawdza. Wiem, że w końcu rozmyją go deszcze, ale wtedy mieczyki będą miały już twardszą skórkę na liściach, odporniejszą na wżery ślimaków.
Bardzo ciekawy sposób, szkoda że mój popiół to około 80% węglowego Na większą skalę można zastosować Nemaslug, użyteczne nicienie, też się nimi wesprę gdy plaga się rozprzestrzeni
Pan Pabian 13 jako fachowiec plantator od mieczyków może mi udzieli podpowiedzi,czy na mieczyki takie jak na zdjęciu można stosować oprysk na liście roztworem calcinitu saletra wapnowo-azotowa dla wzmocnienia inne kwiaty to lubią,czy lepiej zasilić glebę jakimś nawozem rozpuszczalnym ?{jakim}
Witam ja mam pytanie ogólne, jak wasze mieczyki sprawują się w tym roku. Moje zawsze ładne sztywne kłosy a w tym sezonie jakieś wiotkie pochylają się na dół. Zrobiłam pułapki na ślimaki z piwem, ale żaden nie wpadł może aura im nie sprzyja, nie mam pojęcia a jak to wygląda u was?
piotr25 - podaję w miarę ekologiczny sposób na ślimaki na plantacji mieczyków znaleziony w książce pani dr Barbary Grabowskiej "Mieczyki".
Należy wieczorem ziemię wokół roślin posypać wapnem palonym pylistym w dawce 4 kg na 100 m2; zabieg wykonuje się dwukrotnie w odstępie od 30 min. do 1 godz., stosując każdorazowo połowę dawki
.
Na większą skalę można zastosować Nemaslug, użyteczne nicienie, też się nimi wesprę gdy plaga się rozprzestrzeni 
