Mój ogród dopiero powstaje

[pamelka]

Aniu czy mogałbym zacytować Twoja fotkę w miom wątku. Tak mnie zafascynowała
Chciałabym do niej odnieść to co dzisiaj działo się u mnie

[heliofitka]

Niesamowite...jak żyje nie widziałam czegoś takiego na własne oczy i raczej nie chciałabym, żeby przeszło przez mój ogród

[an-ka]

Aniu ale uchwyciłaś moment grozy.Fantastyczne zdjęcie.

[anka_]

Jolu ależ proszę, bardzo mi miło, że fotka się podoba- chociaż dalsza część wypowiedzi mnie zaniepokoiła- idę do ciebie na zwiady

Iwonko to było niesamowite, ale cieszę się że przeszło bokiem

Aniu dziękuję, miło mi że fotka się podoba

[Tajka]

Aniu wspaniała fotka nadchodzącej burzy.
Mnie z pewnością ręka by zadrżała na taki widok.

[pamelka]

Już jest Aniu, dziękuję za zgodę na publikację w moim wątku

[anka_]

Tajeczko dziękuję Może mi też drżała bo jakaś ta fotka niewyraźna

Jolu nie ma za co

[katik]

Właśnie obejrzałam u Joli tą fotkę i naprawdę jest fascynująca

[anka_]

Dziękuję Kasiu

[anka_]

Trzmielina może wreszcie będzie miała owoce


Kwitnienie pustynnika w tym roku to po prostu żenada- 50 cm wys i 2 kwiatostany
chociaż dobrze że ten się uchował, bo dwa inne padły.


Może chociaż juka się popisze, na razie zapowiada się nieźle


Taki tam ogrodowy gość


Moja Undulata Erromena


Moje nowe nabytki

Niestety nie wszystkie jeszcze na miejscu docelowym

[przemekg]

Widzę że za chwilę powstanie nowa hostowa rabata a gość to chyba raczej intruz a nie gość

[katik]

Może i intruz ale jak pięknie zapozował

[anka_]

Przemku witam serdecznie Hostowa rabata pomału powstaje, ale jakoś ostatnio nic nie idzie po mojej myśli A co do gościa to od razu intruz grasowała na perzu

Kasiu serdecznie witam Intruz piękny ( 8 cm) i pięknie pozował Ciekawe co za motylek z niego wyrośnie

[AGNESS]

Aniu widzę, ze rośnie w siłę kolekcja host Śliczne nabytki....u mnie też powstało sporo miejsca na hosty i pomalutku będę dosadzała ....te roślinki wspaniale zdobią wszystkie cieniste zakątki

[anka_]

Agnieszko dziękuję za odwiedziny Hostek przybywa i mam niejasne przeczucie, że te nie były ostatnie U mnie miejsca pod dostatkiem, tylko z tym cieniem trochę gorzej Ale muszą sobie jakoś radzić, aż cień 'urośnie'.