W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

[Aquaforta]

O tak, zgadzam się całkowicie co do pozbywania się zlizanej sierści w formie "wypluwek" . Nie ma innego sposobu, wyczesywanie i odkłaczanie są półśrodkami. Co do biegunki Zawsze świadczy o lekkim lub cięższym zatruciu. Koty są testerami świeżości, dziwnym trafem nie zjedzą kurczaka z marketu, ze sklepu firmowego- i owszem, z przyjemnością. To samo wołowinka, wędlina, serek... Ostatnio znajmi śmiali się, że kupią kota, żeby wiedzieć co sami mają jeść

Pozdrawiam

[andziula30]

Bo szczawiki trzeba wysiedzieć tzn .wyleżeć

[Aquaforta]

Tak, wysiedziane/wygrzane lepiej będą rosły

[x-s-D]

Jak był mały to był ładny,jak tylko trochę podrósł to został potraktowany jak niepotrzebny grat.
Dobrze że są ludzie którzy myślą i postępują inaczej.
Franio u nowej właścicielki ma tak,jak powinno mieć zwierzę wzięte pod opiekę.

[Administrator]

Dla kochających kotki i pieski

[Administrator]

Panda to może i nie kot ale wybaczycie , musiałem się podzielić

[Aquaforta]

Nie wiem, które zdjęcie lepsze, czy kociak z pieskiem czy pandy
Szkoda, że pandy nie są w naszym zasięgu

[DarekRz]

Zawsze można zrobić tak: http://img.zszywka.pl/0/0021/w_3952/zwi ... ndakot.jpg

[meluzyna]

Chyba nie ma większego debilizmu w obcowaniu ze zwierzętami jak ich przebieranie, zresztą widać to po minie kota.

[Fajerka]

Do moich 3 kotów dołączył pies, znajda. Oj dzieje się ;-) opiszę szczegóły z domu.

[2iza]

Mam 3 koty, które mają różne charaktery... Czarna :





kot ideał zabaweczka, przytulaśna i kochana,

następna jest Ruda, nieufna, arogancka i złośliwa, ale kocham ją jak swoje dziecko, ponieważ wykarmiłam ją z butelki jako około 2 dniowe kocię:



no i ostatnia znajda Sajgon, bieda jak ich mało, ledwo odratowana, po 4 operacjach... Diabeł wcielony wszystko zniszczy... ale serce mu oddałam




Mamy jeszcze chomika Antosia ( takie imię nadał mu mój synek ) i też się krew lała po ścianach i dalej czasami się leje. Takie są zwierzęta, a jeżeli podejmujemy się wziąć takiego cudaka pod swój dach to również zobowiązujemy się ponieść wszystkie konsekwencje z tym związane. Zawsze jest jakieś wyjście, czasami wystarczy popytać i poczytać. Zazwyczaj to my coś źle robimy, że nasi podopieczni broją lub są agresywni. Zawsze jest jakaś opcja, jakieś wyjście. Tym bardziej, że to od Nas zależy ich los...to czy dożyją późnej starości...są od Nas w pełni zależne...

Dlatego mam szczerą nadzieję, że tak jak wcześniej wspomniała już PaulaPola to głupi żart...

[Aquaforta]

Fajerka, miałaś napisać jak układają się relacje u zwierzaków.

[annodomini]

Fajerka nie ma czasu odpisać, bo aż tak, dzieje się

[Ala66]

WESOŁYCH ŚWIĄT

[x-s-D]

Franio o dwukolorowych oczach.
Weterynarz powiedział że takie już zostaną.