Moje zielone królestwo - ewab123

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Tak myślałam ... przepiękny kolor !!!!! Będę polować w przyszłym roku :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
julka_
1000p
1000p
Posty: 1111
Od: 2 lip 2008, o 21:41
Lokalizacja: rybnik

Post »

cudna jest ta datura..... :shock:
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

Witaj Ewo :!:

Jak ja lubię Ciebie odwiedzać, również z tego powodu, że Twoje rośliny są na takim samym etapie jak moje :wink: I jeszcze ten staw ze wspaniałą wysepką, zawsze rozpływam się na ten widok, a to przedostatnie zdjęcie z 9.04 jest niesamowite, a jakie cudowne powietrze musi być na tej wyspie... :)
Śliczne kwiaty, powiadasz, że liliowca kupiłaś w tym roku i już kwitnie. Ja zakupiłam trzy różne odmiany rok temu i żaden jeszcze nie kwitł :? A jak u Ciebie z hortensją ogrodową i budleją? Nie przemarzają Ci na tyle, że swobodnie zawiązują pąki kwiatowe? Moja h. ogrodowa co prawda rośnie dopiero trzeci sezon, ale nigdy nie zakwitła jeszcze, mam nadzieję, że teraz uda mi się ją zabezpieczyć przed mrozami (bo najgorzej jest późną jesienią i wczesną wiosną). A budleja przemarzała w maju, ale w tym roku okrywałam ją świerkiem i cudownie kwitnie (dopiero drugi raz w swoim życiu to zrobiła;)).
Datury bardzo ładne, fajnie hodować takie roślinki, jak tylko można im zagwarantować odpowiednie warunki przez cały rok, bo inaczej to klapa (u mnie w bloku nie wchodzi to nawet w rachubę).
A jak u Ciebie z pogodą? U nas susza - nawet na naszej działce, gdzie zawsze mokro, torfowa gleba, ziemia popękała i stwardniała :/ a byliny więdną :(
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Witaj Alu, z tą hortensją ogrodową też mam problemy. Rośnie już trzeci rok, a dopiero pierwszy raz kwitnie u mnie. W tym roku też myślałam, że nic nie będzie z kwiatów, bo oczywiście zmarzła w czasie ostatnich przymrozków. Jednak kilka kwiatów jest.Zawsze na zimę okręcam ją włókniną i jeszcze przysłaniam gałęziami świerkowymi, ale wiosną po trochę ją odkrywam i zawsze wtedy jeszcze podmarznie. Obiecuję sobie, że w tym roku odwinę ją dopiero, jak będzie naprawdę ciepło. Natomiast budleję posadziłam wiosną i jeszcze nie mam żadnego doświadczenia z jej pielęgnacją. Wypuściła kilka długich pędów i kwitnie. Część kwiatów już przekwitła i podobno trzeba je zrywać, ale nie wiem czy całe pędy(aby roślinę zmusić do wydania nowych pędów), czy tylko kwiaty? Pachnie rzeczywiście ładnie i jej kwiaty też mi się bardzo podobają.
Ja też bardzo lubię oglądać Twój ogród( prawie te same warunki klimatyczne i podobna ziemia). Często do niego zaglądam, ale nie zostawiam w nim śladów swojej bytności. Postaram się częściej coś napisać.
Jeżeli chodzi o datury, to jestem z nich dumna w tym roku. Do tej pory hodowałam datury, ale nie mogłam doczekać się kwiatów. Teraz wiem, że nawóz, to jest to czego one potrzebują najbardziej. I udało się. Mam w tej chwili trzy rośliny i każda obsypana jest kwiatami. Zimą wstawiam je do piwnicy(piwnic mam kilka, więc mogę sobie na to pozwolić). U mnie też jest susza. Ziemia jest spękana i myślę, że to się odbije na roślinach. Część roślin więdnie i szybko przekwita, a szkoda. Człowiek cały rok na nie czeka i chce się nimi nacieszyć. Zostaje tylko podlewanie, ale to nie to samo.
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Ewuni,piękna jest twoja datura.
Moje wylądowały na kompostowniku,bo już nie miałam do nich siły :oops:
Zaspokoiłam oczęta widokiem jeżówki ;:154 ależ ona jest cudna.Mogę ją oglądać cały czas.

A... i jeszcze chciałam Ci powiedzieć że olki pięknie rosną ;:79
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

mam pytanie dotyczące karczocha. Jak wiesz pierwszy raz je uprawiam i nie wiem, jak powinien przyrastać. W tej chwili mają one ładną rozetę liści i ze środka wyrastają następne. Nie widzę jednak żadnych zaczątków łodygi z kwiatami. Może czegoś mu brakuje, a może tak ma być?
Karczochy kwitną dosyć późno, pod koniec sierpnia. U mnie wypuścił wprawdzie już jeden pąk, ale mają jeszcze czas, więc się nie martw.
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Magdo, cieszę się, że olki rosną. Jeżówka była moim marzeniem i w tym roku spełniło się dzięki forum. Codziennie oglądam jej kwiaty i podziwiam. Muszę jeszcze zdobyć inne kolory. Pochwalę Ci się , ze serduszka od Ciebie rzeczywiście już stworzyła niezłą kępkę i cały czas kwitnie.
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Dorotko, w takim razie jestem spokojniejsza. Dzisiaj obejrzałam je dokładnie i wyglądają bardzo zdrowo. Wypuszczają wiele liści. Te liście same już są ozdobą. Mam nadzieję, że doczekam się również kwiatów i spróbuję ich.
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Ewuni śliczne datury.
Ja też drugi rok ćwiczę się w ich uprawie.U mnie w zeszłym roku od razu kwitły,
ale faktycznie nawozu im nie żałowałam.Przez przypadek trafiłam w sklepie na niego
i od razu zaczęłam dodawać do podlewania.
Ja także mam w tym roku kwitnącą jeżówkę dzięki chatte i nie mogę się na nią napatrzeć. :shock: :shock:

Pierwszy raz widzę cannę z żółtymi kwiatami,gdzie ją zdobyłaś?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Żółtą cannę kupiłam dwa lata temu gdzieś na allegro. Powiem Ci, że ta odmiana najbardziej mi się rozrosła w ubiegłym roku i dużo jej rozdałam. Jeżeli w tym roku też tak będzie, to chętnie się z Tobą podzielę(tylko się przypomnij). Mam jeszcze tę z bordowymi liśćmi i z zielonymi, co kwitnie na czerwono. Miałam jeszcze taką odmianę z liśćmi zielonożółtymi , która miała kwiaty trochę bardziej pomarańczowe, ale jeszcze nie zakwitła i nie wiem, czy nadal ją mam.
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

Ewo, ja swoją hortensję też w tym roku trzymałam dosyć długo pod osłoną i nie zmarzł wiosną żaden, już nowiutki, pęd, jeszcze w kwietniu przesadziłam ją w bardziej cieniste miejsce, więc mam nadzieję, że zacznie się odwdzięczać w końcu za troskę :wink: Już teraz planuję jakie by jej okrycie na zimę stworzyć, jakiś klosz z włókniny chyba zrobię :D Budleji przytnij całe przekwitnięte kwiatostany, tak będzie chyba najlepiej. Sama jeszcze też tego nie robiłam z moją, ale jak tak na nią patrzę, to już widzę ile jeszcze ma zawiązanych pąków kwiatowych tuż pod głównym kwiatem :D
Za datur to powinnaś być baaardzo dumna :P Niestety takie rośliny potrzebują nawozu, mam porównanie do roślin balkonowych i działkowych, te na balkonie bez odpowiedniego nawożenia nie zakwitłyby tak ładnie i obficie.
Wczoraj i dzisiaj trochę pokropiło, a ponoć miało lać. I nic dalej susza, jeszcze się cieszę, że nasze działki usytuowane są w pobliżu Kanału Mazurskiego i na działkach mamy rowy melioracyjne, to zawsze trochę wilgoci na noc się zbierze w powietrzu :wink: Ale jak tak dalej będzie, to nie wiem jak te rośliny wytrzymają :( No właśnie tak długo czekamy, dmuchamy, chuchamy na rośliny, a pogoda płata nam figle tradycyjnie...

Bardzo się cieszę, że lubisz do mnie zaglądać, zapraszam częściej (mimo, iż ostatnio nic u mnie się nie dzieje ;), ale zachęta).
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

ewab123 pisze:Żółtą cannę kupiłam dwa lata temu gdzieś na allegro. Powiem Ci, że ta odmiana najbardziej mi się rozrosła w ubiegłym roku i dużo jej rozdałam. Jeżeli w tym roku też tak będzie, to chętnie się z Tobą podzielę(tylko się przypomnij). Mam jeszcze tę z bordowymi liśćmi i z zielonymi, co kwitnie na czerwono. Miałam jeszcze taką odmianę z liśćmi zielonożółtymi , która miała kwiaty trochę bardziej pomarańczowe, ale jeszcze nie zakwitła i nie wiem, czy nadal ją mam.
Ewuniu,chętnie skorzystam za żółtej canny,oczywiście jak ci się rozrośnie.
Ja mam w tej chwili tylko taką z bordowymi liściami i pomarańczowymi kwiatami i taką z zielonymi liściami i drobnymi czerwonymi kwiatami.
W cannach zakochałam się od pierwszego wejrzenia,dlatego szukam innych niż mam.
Pamiętam,że ode mnie chciałaś przymiotno,proszę rozejrzyj się jeszcze u mnie.
Musisz coś jeszcze znaleźć,nie krępuj się.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Myślę, że tych chciejstw byłoby wiele, ale w takim razie zaraz do Ciebie idę rozejrzeć się ponownie skoro zapraszasz. A przymiotno chciałam i nadal chcę.
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Ewa,gdzie się podziewasz?
Zajrzyj na PW.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ewuś, mogę Ci polecić ze spokojnym sumieniem Babcię, z hibkami za 2 zł:-)

Kupowałam u Niej i jest OK.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”