Mój jest Ten kawałek podłogi...
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Ja go tylko dobudowałam.Ten dom stoi tak ponad 40 lat
.Przodkowie mieli nosa

- tomaszkowa
- 500p

- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Martusiu kupiłam skromnie. Miejsca już trochę brakuje a chciejstwa dopadają cały czas
Echinacea purpurea"Marmalade"
Monarda hybrida"Schneewittchen"
Monarda hybrida"Kardinal"
Veronica longifolia"Christa"
Veronica spicata"Red Fox"
A Echinacea purpurea"Secret Passion" dostałam od Renaty od tak sobie
. Nie to że koszty dostawy wzięła na siebie. Przywiozła mi osobiście zamówienie to jeszcze kwiatkiem obdarowała. Chyba będę musiała odrobić jej to w polu
. Może uda się już jutro. 
Echinacea purpurea"Marmalade"
Monarda hybrida"Schneewittchen"
Monarda hybrida"Kardinal"
Veronica longifolia"Christa"
Veronica spicata"Red Fox"
A Echinacea purpurea"Secret Passion" dostałam od Renaty od tak sobie
Pozdrawiam. Beata.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
na razie jestem na 5 str, więc tylko wpisuje sie, żeby mi ten pasjonujący wąteczek nie zaginął 
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3399
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Martuś masz jakieś pomysły co na gliniasta ziemię.Urabiam ręce żeby zrobić z niej mniej gliniastą on dalej gliniasta 
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Na to to tylko koło garncarskie - kupujesz, przerabiasz glinę na stylowe naczynia rustykalne, sprzedajesz, a z zysku kupujesz wywrotkę próchnicyjonatanka pisze:Martuś masz jakieś pomysły co na gliniasta ziemię.Urabiam ręce żeby zrobić z niej mniej gliniastą on dalej gliniasta
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Martuniu! Choć Ty wracaj do zdrowia!
Beatko!Nie miałam internetu, to teraz nadrabiam:
A jakby co to zamawiam właśnie róże u Bogdana...
A co do gliniastej gleby... to sama szukam dobrego rozwiązania
, bo moja to nawet na te wyroby garncarskie się nie nadaje
Choć teoretycznie 3b-4a klasa w dokumentach. Mnie ratuje jeszcze kompost, ale ciągle go mało...
Beatko!Nie miałam internetu, to teraz nadrabiam:
A co do gliniastej gleby... to sama szukam dobrego rozwiązania
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
-
Marginetka
- 500p

- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Witam miłych Odwiedzających
Swoją drogą Pat świetnie radzi! Glinę o ile jest możliwość trzeba rozluźnić, czy to kompostem czy nawiezieniem czegoś lżejszego
Odpowiem dziś na zapytania Wielu z Was, o to w jaki sposób jesienią uprawiam swój warzywnik
Dziś odbyły się prace przygotowawcze, do następnego sezonu ogrodniczego
Pole po wykopaniu warzyw, uprzątnięciu pozostałości roślinnych, porastało siewkami, chwastami i zasianą gorczycą.
Przyszedł czas, że trzeba było to wszystko przekopać, rozdrobnić, spulchnić.
Wszystko odbyło się tak szybko, że omal nie zdążyłam zrobić zdjęć, także proszę docenić mój spryt
i błyskawiczne działanie
Przygotowania
-Te świerki to zostawiamy?
-No, raczej...

Startujemy

Poszedł

I po 5 minutach skończył

Swoją drogą Pat świetnie radzi! Glinę o ile jest możliwość trzeba rozluźnić, czy to kompostem czy nawiezieniem czegoś lżejszego
Odpowiem dziś na zapytania Wielu z Was, o to w jaki sposób jesienią uprawiam swój warzywnik
Dziś odbyły się prace przygotowawcze, do następnego sezonu ogrodniczego
Pole po wykopaniu warzyw, uprzątnięciu pozostałości roślinnych, porastało siewkami, chwastami i zasianą gorczycą.
Przyszedł czas, że trzeba było to wszystko przekopać, rozdrobnić, spulchnić.
Wszystko odbyło się tak szybko, że omal nie zdążyłam zrobić zdjęć, także proszę docenić mój spryt
Przygotowania
-Te świerki to zostawiamy?
-No, raczej...

Startujemy

Poszedł

I po 5 minutach skończył

- madusia
- 1000p

- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Wow ale jazda dobrze że świerki przeżyły 
- tomaszkowa
- 500p

- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
A ja 4 dni przekopywałam warzywniak
. No i się wydało. Na hektarach człowiek się mniej narobi niż w małym ogródku. 
Pozdrawiam. Beata.
-
Marginetka
- 500p

- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Magda i świerki i grządka z posadzonym czosnkiem
Po wszystkim zebrałam jeszcze wiadro ziemniaków
(Chyba nie były dokładnie wykopane
)
Beatka łatwiej zaorać kawałek pola niż zmusić Mariusza do przekopania w tunelu, niestety

Beatka łatwiej zaorać kawałek pola niż zmusić Mariusza do przekopania w tunelu, niestety
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3399
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Martuś i tunel foliowy chyba tez nie tknięty.Żeby z gliny wyrabiać stylowe czy tez zwykłe naczynia trzeba posiadać zdolności aja w tej dziedzinie jestem noga.
Także pozostaje nawiezienie czegoś do rozluźnienia. 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42406
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Martuś a ja tam widziałam chyba pory - to co się z nimi stało?
Twoje pole jest bez chwastów stałych to można tak siup i już ....u mnie jest gorzej
a poza tym tu coś rośnie tam coś rośnie i taki wielki ciągnik nie wejdzie 
Twoje pole jest bez chwastów stałych to można tak siup i już ....u mnie jest gorzej
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Ja też zazdroszczę tego sprzętu, bo choć to H u mnie kopie, to schodzi strasznie długo...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- tomaszkowa
- 500p

- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
Ja się prosiłam męża trzy tygodnie co by skopał warzywniak. Sama zrobiłam to w ciągu 4 dni po 2-3 godziny. Opłacało się prosić? Nie! I na pewno to lepiej zrobiłam niż onMarginetka pisze:Beatka łatwiej zaorać kawałek pola niż zmusić Mariusza do przekopania w tunelu, niestety![]()
Ps. Zazdroszczę Ci takiego sąsiada co przyjdzie... pomoże .... zaorze.
Pozdrawiam. Beata.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mój jest Ten kawałek podłogi...
H przekopał mi wiosną bez usuwania chwastów i mocno się dziwił, że z jednej kępki perzu tak się namnożył...tomaszkowa pisze:Ja się prosiłam męża trzy tygodnie co by skopał warzywniak. Sama zrobiłam to w ciągu 4 dni po 2-3 godziny. Opłacało się prosić? Nie! I na pewno to lepiej zrobiłam niż onMarginetka pisze:Beatka łatwiej zaorać kawałek pola niż zmusić Mariusza do przekopania w tunelu, niestety![]()
Sześć koszy chwościorów wyniosłam w krzaki. Niech sobie tam rosną. A mąż by tak po łepkach przeleciał i chwasty zostawił. Ha ale jestem dumna z siebie
Ps. Zazdroszczę Ci takiego sąsiada co przyjdzie... pomoże .... zaorze.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

