Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu
widzisz u was oczęta nacieszę jeszcze kolorami bo u mnie dzisiaj
przywaliło mrozem jeszcze o ósmej rano było -1 wszystko już pochowałam
co jest do przechowania i byłe do wiosny
przywaliło mrozem jeszcze o ósmej rano było -1 wszystko już pochowałam
co jest do przechowania i byłe do wiosny
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Śliczne te Twoje Oczątka
moje już szykują się do zimy ale krzaczek śliczny z nich się zrobił. Kwitła bardzo obficie na początku września i mam nadzieję że dobrze przezimuje i jeszcze ładniej będzie kwitła. 
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu , ale dajesz po oczach "oczami dla ciebie". Piękne są i tak długo kwitną 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Byłam rano obejrzeć w ogródku ,ale nawet liści pomidorom nie zmroziło ,ale mam je przy altance .Ja wstałam rano to przetarłam oczy ze zdziwienia ,że są białe dachy
,a domowe roślinki są jeszcze w ogródku .Dzisiaj także ich nie wniosłam do korytarza ,bo nadawali + temp.
MAJKA oczęta kwitną już 3 raz i można powiedzieć ,że kwitły przez cały sezon non stop.Fajnie sie zagęściły na dodatek .Oby tak dobrze przezimowały jak ubiegłej zimy
STASIU u nas też przywaliło -2 ,ale rośliny wyglądały na nietknięte mrozem Nacieszyć trzeba oczęta bo niedługo nie będie co podziwiać
TOSIA trza sie uśmiechnąć też do Ani to załatwi koperkową
Też jestem ciekawa jak moje maleństwo przetrwa zimę .Dobrze ,że im przykazałaś rosnąć, bo zapomniałam im powiedzieć posłuchają jak nic
HELU miło Cię gościć .Oczęta są piękne i masz rację kwitną jak szalone ,a to dopiero ich 1 sezon u mnie .Różyczka warta polecenia

MAJKA oczęta kwitną już 3 raz i można powiedzieć ,że kwitły przez cały sezon non stop.Fajnie sie zagęściły na dodatek .Oby tak dobrze przezimowały jak ubiegłej zimy
STASIU u nas też przywaliło -2 ,ale rośliny wyglądały na nietknięte mrozem Nacieszyć trzeba oczęta bo niedługo nie będie co podziwiać
TOSIA trza sie uśmiechnąć też do Ani to załatwi koperkową
HELU miło Cię gościć .Oczęta są piękne i masz rację kwitną jak szalone ,a to dopiero ich 1 sezon u mnie .Różyczka warta polecenia

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Witaj Jadziu!
I ja przywędrowałam przywitać się i podziwiać Twoje cudeńką.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jak widać oczęta dzielnie zniosły przymrozek.
Tym bardziej się na nie cieszę.
Będzie się działo w ogrodach jak panny zaczną przychodzić, żeby tylko nie trzeba było ziemi odmrażać.
Tym bardziej się na nie cieszę.
Będzie się działo w ogrodach jak panny zaczną przychodzić, żeby tylko nie trzeba było ziemi odmrażać.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- DuczekiOsia
- 1000p

- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
ale śliczności , a to niebieskie cudo to co to ??
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
LODZIU witaj w Familokowym .Pytasz się chyba o ten niebieski kwiat .To Tojad Mocny niestety to trująca roślina i raczej jak są dzieci nie polecałabym Ci .Ma piękne kwiaty dopiero jesienia
GRAŻYNKO u mnie ten przymrozek przeszedł bokiem ,bo tylko dachy były białe au Majki pomroziło ,a to bardzo niedaleko .Oczęta w pełnym rozkwicie to samo Burgund Ice .Dzisiaj porobiłam sadzonki z Jadwisi,Silesii ,Pink Peace i Lincolna . Mam nadzieję ,że przeżyją zimę i nie zmarzną jak te ubiegłoroczne
BEATKO witaj .Miło ,że mnie odwiedziłaś

GRAŻYNKO u mnie ten przymrozek przeszedł bokiem ,bo tylko dachy były białe au Majki pomroziło ,a to bardzo niedaleko .Oczęta w pełnym rozkwicie to samo Burgund Ice .Dzisiaj porobiłam sadzonki z Jadwisi,Silesii ,Pink Peace i Lincolna . Mam nadzieję ,że przeżyją zimę i nie zmarzną jak te ubiegłoroczne
BEATKO witaj .Miło ,że mnie odwiedziłaś

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Sliczne,jedna w drugą.Szkoda,że leżę i nie mogę zobaczyć co z moją Eyes for You.Przez szybę widać,że jeszcze nie są zmrożone i kwitną.Pozdrawiam.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
ANUŚ kurcze to niedobrze jak leżysz w łożu .Kuruj sie kochana
Na razie żadna róża u mnie też nie jest przemrożona
Dzisiaj likwidując [z ciężkim sercem ]begonie ze skrzynek znalazłam takie to to żyjątko .Oczywiście to larwa tylko czyja ???.Włożyłam ją do ziemi ale jestem ciekawa czyja to larwa .Myslałam ,że Furczaka ,ale oglądałam na necie jego larwy są zielone inie siedzą w ziemi

Tak pięknie jeszcze kwitły moje skrzynkowe begonie i nieciekawie wygląda już ogródek ,chociaż niektóre różyczki dalej kwitną

Dzisiaj likwidując [z ciężkim sercem ]begonie ze skrzynek znalazłam takie to to żyjątko .Oczywiście to larwa tylko czyja ???.Włożyłam ją do ziemi ale jestem ciekawa czyja to larwa .Myslałam ,że Furczaka ,ale oglądałam na necie jego larwy są zielone inie siedzą w ziemi

Tak pięknie jeszcze kwitły moje skrzynkowe begonie i nieciekawie wygląda już ogródek ,chociaż niektóre różyczki dalej kwitną

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadźko ależ piękne Twoje oczęta....tak się na nie cieszę.
Miejmy nadzieję, że zdążymy je posadzić zanim ziemia zamarznie.....no i żeby można było uruchomić pompkę do wody ze studni.
Ma być jeszcze ładnie i niech bedzie jak najdłużej.
Ma być jeszcze ładnie i niech bedzie jak najdłużej.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu, czemu tak szybko likwidujesz begonie? Jeszcze pięknie Ci kwitły.
Ja myślę zabrać bulwy dopiero po zmrożeniu liści przez przymrozek,tak samo zresztą postępuję z daliami.
Ja myślę zabrać bulwy dopiero po zmrożeniu liści przez przymrozek,tak samo zresztą postępuję z daliami.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
DANUSIU w słoneczku fajnie się przesuszą bulwki a potem pójdą do piwnicy do piasku z torfem .Dalie też już wykopałam i sie przesuszają .
Oglądałam teraz skok Baumgartnera
.Kurcze on miał odwagę skoczyć z takiej wysokości
ELUSIA na drugi rok będziesz sie upajać widokiem swoich Oczątek .Gdyby nie kwitnące chryzantemy i niektóre róże a także marcinki w ogródku byłoby już smutno

Oglądałam teraz skok Baumgartnera
ELUSIA na drugi rok będziesz sie upajać widokiem swoich Oczątek .Gdyby nie kwitnące chryzantemy i niektóre róże a także marcinki w ogródku byłoby już smutno

-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadzia tez oglądałam ten skok i trochę dygałam
ale niezły jest gościu 

