Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
No to teraz Rapsody in Blue mnie urzekła, jak tu się zdecydować która najładniejsza?
Każda ma swój niepowtarzalny urok.
Każda ma swój niepowtarzalny urok.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Aguś fajnie że mogę dostać siewki
Ta co to nie wiesz jaką posadziłaś to wygląda na Mary Rose, moja potargana przez wczorajsze deszcze zwiesza namoknięte główki w dół.
Ta co to nie wiesz jaką posadziłaś to wygląda na Mary Rose, moja potargana przez wczorajsze deszcze zwiesza namoknięte główki w dół.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Po kilku dniach odpoczynku (również od komputera) nadrabiam zaległości forumowe. Piękne różyce, po prostu cudo!
Żal mi Twojego kota, a jeszcze bardziej Ciebie. Z ugryzieniami i zadrapaniami nie ma żartów (chociażby choroba kociego pazura czyli bartonelloza)! Dobrze, że poszłaś do lekarza.
Moja psina (marki york poszerzany) po wyjeździe też jest kontuzjowana. Chodzi, a raczej skacze na trzech łapkach. Wystraszyła się kota teściów (włochaty, rudy kocur 2 x większy od niej) i wdepnęła w kratkę ściekową, którą wyszarpnęła i przyleciała z nią do pokoju nadrywając pazurki tylnej łapki. Scena jak z kreskówki
.
Żal mi Twojego kota, a jeszcze bardziej Ciebie. Z ugryzieniami i zadrapaniami nie ma żartów (chociażby choroba kociego pazura czyli bartonelloza)! Dobrze, że poszłaś do lekarza.
Moja psina (marki york poszerzany) po wyjeździe też jest kontuzjowana. Chodzi, a raczej skacze na trzech łapkach. Wystraszyła się kota teściów (włochaty, rudy kocur 2 x większy od niej) i wdepnęła w kratkę ściekową, którą wyszarpnęła i przyleciała z nią do pokoju nadrywając pazurki tylnej łapki. Scena jak z kreskówki
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Kochani - Asiu, Maju, Jolu - czas na emocje sportowe... życzmy sobie szczęścia! Uff, schodzę z nerwów.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Aguś, wiesz że mi też się udziela. Jakoś nigdy tak się nie przejmowałam, a w tym roku nie mogę się doczekać. Tak bardzo chciałabym wygranej, wiem że to nierealne, ale pomarzyć przecież można. Wierzę, że nasi dadzą z siebie wszystko-może już nie wygrana, a chociaż remis?
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Czesi dobrzy
ale Grecy chyba nie dadza sobie wloic nie?
M. mowi, ze moze jakas ofiare na palenisku zlozysz? jeszcze jest czas do naszego meczu, to moze ten na gorze wyslucha ... o Platiniego chodzi
M. mowi, ze moze jakas ofiare na palenisku zlozysz? jeszcze jest czas do naszego meczu, to moze ten na gorze wyslucha ... o Platiniego chodzi
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Dziewuszki, jadę się przejechać po córkę i wracam przed tv. Żadnych guseł uprawiać nie będę, o co to to nie ;-)) A w ramach ofiary piwa nie piję (antybiotyk i szczepionka ;-)) - wystarczy.
Ludzie, żebyśmy chociaż zremisowali... mam nadzieję, że jakimś cudem utrzemy ruskim tę pychę, którą ostatnio prezentują.
Ludzie, żebyśmy chociaż zremisowali... mam nadzieję, że jakimś cudem utrzemy ruskim tę pychę, którą ostatnio prezentują.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Ja ze strachu chyba nie będę oglądać.....
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Kasia, daj spokój - nie poddawaj się tak łatwo!
Ja zaraz zakładam biało-czerwone włosy i do boju!
Ja zaraz zakładam biało-czerwone włosy i do boju!
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Proszę zrób sobie w nich zdjęcie
Ja założę czapkę wikinga i też wkleję 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Hej Aga, kibicujesz? Podzielam pozytywne emocje sportowe, ale z tego co tu pokazują w tv to w Warszawie zadymy kibiców...gwizdy na hymnie..buuu..może na boisku pokażą klasę...? 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Aguniu widzę, że jesteś wytrawnym kibicem.
Ja także chciałabym z całego serca, żeby wygrali z ruskimi, ale wystarczy mi jak słyszę z sąsiedniego pokoju, gdzie M ogląda i jakoś tak dziwnie cicho siedzi.
Ja także chciałabym z całego serca, żeby wygrali z ruskimi, ale wystarczy mi jak słyszę z sąsiedniego pokoju, gdzie M ogląda i jakoś tak dziwnie cicho siedzi.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Agnieszko - jestem u Ciebie pierwszy raz:)
Zaintrygował mnie podpis - chciałam zobaczyć jakie zdjęcia robi ów Nikon ..

No i wpadłam ... fotki rzeczywiście mistrzowskie, spojrzenie na rośliny suuper .. ale mnie zachwycił ogród .. przejrzałam już część aktualną - w najbliższym czasie pobuszuje po archiwalnych
Zaintrygował mnie podpis - chciałam zobaczyć jakie zdjęcia robi ów Nikon ..
No i wpadłam ... fotki rzeczywiście mistrzowskie, spojrzenie na rośliny suuper .. ale mnie zachwycił ogród .. przejrzałam już część aktualną - w najbliższym czasie pobuszuje po archiwalnych
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Aguś mam nadzieję że żyjesz z tych nerwów, jak na razie nie jest najgorzej. 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Miiriam, witam Cię przeserdecznie! Chwilowo nie wiem jak się nazywam, a tym bardziej jakim aparatem robię zdjęcia ;-)) Pozwól mi na ochłonięcie, niemniej jednak za każde słowo dziękuję gorąco
W wolnej chwili wpadnę z rewizytą, bom zaciekawiona Twoim ogrodem, którego nigdy nie miałam okazji obejrzeć 
Kochani, matko i córko, co za emocje! Daliśmy radę, a Ruscy wcale nie są tacy dobrzy! Wygrać z Czechami to podstawa, może chociaż raz zrobimy to, czego nigdy nie potrafimy wykończyć. Gdyby Grecy dokopali Ruskim, to dopiero dla nas byłaby komfortowa sytuacja
Kochani, matko i córko, co za emocje! Daliśmy radę, a Ruscy wcale nie są tacy dobrzy! Wygrać z Czechami to podstawa, może chociaż raz zrobimy to, czego nigdy nie potrafimy wykończyć. Gdyby Grecy dokopali Ruskim, to dopiero dla nas byłaby komfortowa sytuacja


