Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz.III

[Tryamour]

Dawno do Ciebie nie zaglądałam, a tu tak pięknie jest Zaraz jeszcze pospaceruję po Twoim ogrodzie A i w wolnej chwili spójrz na PW ode mnie

[rapunzel]

Dziewczyny, tak czytam i czytam o tym nawozie do pomidorów i sobie kombinuję, że może i ja się skuszę. wszak butla nawozu dla balkonowych już na wykończeniu i dobrze, bo przecież w przyszłym tygodniu będę większość nawozić ostatni raz.

[izabela skula]

skuście się - on rzeczywiście ma nalepszy skład - przejrzałam w sklepie wszystkie nawozy i pogatszego w potas nie widziałam - ja kupiłam tzw interwencyjny z substrala, jak przestanie lac to dzisiaj będzie pierwsze nawożenie, ale ekspedientka mówiła, że te interwencyjne mają efekty prawie natychmiastowe i że sama ich też używa do pelargonii

[Niunia1981]

Iuś ten sam nawóz oglądałam w leroy u nas i też to samo mówił mi gostek z obsługi. To lej kochana i zdaj relację

[izabela skula]

jeszcze dziś będę lała, ale doszłam do wniosku, e podleję nim wszystkie kwitnące - nawet fiołki

[heliofitka]

Jak widzę prace badawcze na temat "wyższości nawozu do pomidorów nad innymi nawozami do roślin kwitnących" trwają
Zatem z niecierpliwością czekam na wnioski

Ostatnio nic nie kupiłam dlatego postanowiłam przypomnieć Wam moje rośliny. Dzisiaj peperomie
Znanych jest ponad 1000 odmian, różniących się między sobą kształtem, wielkością i pokrojem.
Ja z oczywistych względów, takiej kolekcji nie posiadam, ale coś niecoś stoi u mnie na parapetach

Peperomia magnoliaefolia (magnoliolistna)



Peperomia clusiifolia (kluzjolistna)



o przepięknie wybarwionych liściach...



Peperomia ferreyrae



Peperomia pereskiifolia



Peperomia obtusifolia



Tej niestety nie znam nazwy, ale mam ją od Arletki, więc kiedy dziewczyna upora się z przeprowadzką i wpadnie na forum, to mnie uświadomi



Na zakończenie Peperomia orba, która co prawda w tej chwili wygląda dramatycznie (miała za dużo światła) ale ja jeszcze wyprowadzę ją "na ludzi"



Teraz trochę prywaty Iza jak możesz wątpić w moją prawdomówność
Tutaj masz "czarne na białym", że jeden z listków puścił korzonki i to niejeden
No i co teraz "robaczku"

[Niunia1981]

A ja myślałam, ze peperomie to są tylko te co można kupić w biedronce a nie 1000 odmian
Ta ferreyrae najfajniejsza

[rapunzel]

Iwonko podziwiam, że tak dobrze się dogadujesz z peperomiami. Ja swoją orbę niestety uśmierciłam,ale mam do niej wielki sentyment, bo chęć jej identyfikacji sprowadziła mnie na to forum.

[Nolinka]

Bardzo ładne peperomie, ja mam obtusifolię i maleńką kędzierzawą. Zobaczymy jak im się u mnie spodoba

[heliofitka]

Moniko wyobraź sobie, że miałam 5 sztuk więcej, ale niestety nie wiedziałam, że peperomie nie lubią nadmiaru wody i po prostu je "utopiłam"
W tej chwili staram się, zaznaczam staram się mało je podlewać, ale już widzę, że jedna wygląda, jakby była zbyt nawodniona

Jagoda sama nie wiem, jak to robię, ale wszystkie moje peperomie są trzy razy większe, niż w dniu zakupu
Jedynie z orbą mam problem. Kiedyś miałam zieloną i variegata, ale obie od początku sprawiały mi problemy, więc jednej już nie ma
Z tą też biegam po całym mieszkaniu, bo sama już nie wie, czy jej za jasno, czy za ciemno ale ja się nie poddaję i widzę, że wypuszcza nowe zdrowe liście

Nolinko bardzo podoba mi się kolor liści peperomii kędzierzawej, ale w ogóle nie potrafimy dogadać się
Jednej spaliłam liście, a drugą "utopiłam", więc przyrzekłam sobie, że choćbym spotkała nie wiem, jak urzekający egzemplarz, to nie kupię

[tesia39]

Iwonko piękne są te twoje peperomie

[izabela skula]

masz prześliczne peperomki, a listeczek szybko się wziął do roboty, byle tak dalej to na wiosnę dowiem się jakie kolory ci wysłałam

[mniodkowa]

coś niecoś stoi u mnie na parapetach

dobre mi cośniecoś

nie widziałam chyba takich na swe oczka piękne, zadbane

ja z kolei wiedziałam, że peperomie nie lubią zbytnio wody, mam tylko jedną a i to nie chce ze mną współpracować więc Ci gratuluję takich okazów

[justus27]

Iwonko...
Ale u Ciebie pięknie.
Zazdroszczę upolowanych storczyków w świetnej cenie. Kolekcja się powiększa.
Cudne hibiskusy Ci zakwitły. Pelargonie - też. Koniecznie musimy się wymienić szczepkami kiedyś, może na wiosnę?

I pozostałe rośliny, jak zwykle kwitnące

[izabela skula]

no dziewczyny ja mam pierwsze podlewanie "pomidorami" za sobą - która następna?
mam jedną daturkę od Anety (zjawka) na której tertaz dopiero pokazał się miniaturowy pączek - dzisiaj go znalazłam - zobaczymy jak szybko po tych pomidorach się rozwinie