Jak fotografować storczyki i inne zielska (next level)

[Dufin]

oczywiste jest to, ze telefon nie da takiej jakości jak lustrzanka, ale mając tylko dobry sprzęt i żadnej wiedzy o nim, nikt dobrego zdjęcia nie zrobi -"mierz siły na zamiary..". To tak jakby nazywać idiotami ludzi, którzy nie ubierają się w markowe ciuchy, bo przecież to inna jakość materiału! Dla jednego to ma znaczenie a dla innego nie.. dla jednego ważna jakość dla innego funkcjonalność. W jednym i drugim da się chodzić. Tak i zdjęcia jednym i drugim można robić tyle, że z różnym skutkiem.. Musisz zacząć odróżniać fotografię dla sztuki a fotografię od tak. Fakt, że miło ogląda się ładne zdjęcia, ale umiejętność fotografowania to nie jest rzecz wrodzona. Nie każdy musi mieć te same pasje i fascynować się tym co Ty, trochę zrozumienia

[aage]

Jestem ciekawa jakie masz zdanie o pierścieniach pośrednich stosowanych do fotografii makro?

[vito157]

Przedstawię Ci mój punkt widzenia, który niekoniecznie musi być zgodny z obowiązującą doktryną. Nawiasem mówiąc, poniższe uwagi dotyczą nie tylko pierścieni pośrednich, ale także mieszków do macro.

Otóż pierścienie pośrednie mam - ale ich nie używam bo:
1. Te moje nie przenoszą automatyki aparatu na korpus. Są oczywiście takie, które przenoszą, ale są one dość drogie.
2. Wkręcenie pierścienia miedzy korpus a aparat powoduje nie tylko przedłużenie czasu naświetlania (co da się przeżyć), ale także drastyczny spadek jasności obrazu na matówce aparatu. Wystarczy pełen komplet pierścieni plus gorsze warunki oświetleniowe - i ustawienie ostrości zaczyna graniczyć z cudem.
3. Mam obiektyw do macro, dający mi odwzorowanie 1:1. Mam Raynoxa, którego mogę podpinać pod różne obiektywy, uzyskując w ten sposób skalę odwzorowania większą od 1. Po co mi więc pierścienie?

[aage]

Chciałabym fotografować bliżej ale obiektyw makro to dość duży wydatek, szukam złotego środka?

[vito157]

Chciałabym fotografować bliżej ale obiektyw makro to dość duży wydatek, szukam złotego środka?

Najtańsze są zwykłe soczewki nasadkowe. Raynox jest droższy. I w jednym i w drugim przypadku nie tracisz jasności.

[aage]

Muszę sprawdzić cenny, możesz coś polecić konkretnego.
Czytałam ostatnio o tym Raynoxie i całkiem interesujące

[vito157]

http://fotozakupy.pl/raynox-dcr-250-makro/310s

[aage]

Rozumiem, że to nakłada się na obiektyw np. kitowy tak i to działa?

[vito157]

Rozumiem, że to nakłada się na obiektyw np. kitowy tak i to działa?

Tak. On ma takie 'skrzydełka', dzięki którym można go założyć na (prawie) każdy obiektyw. Prawie - bo średnica obiektywu musi zawierać się między 49 a 67 mm.
Ale uwaga: efekt Raynoxa jest tym lepszy, im dłuższa jest ogniskowa obiektywu! A zatem - musisz mieć teleobiektyw, bo przy obiektywach szerokokątnych nie dość że nie będziesz mieć żadnego efektu, to jeszcze będziesz miała winietę.

[aage]

Rozumiem, powiedz mi jak się będzie sprawdzał na ogniskowej 105 mm ?

[vito157]

Rozumiem, powiedz mi jak się będzie sprawdzał na ogniskowej 105 mm ?

Ten młody liść paproci został zrobiony obiektywem Pentax 100/2,8 (czyli porównywalny ze 'stopiątką') z nałożonym Raynoxem:

[aage]

Bardzo fajny efekt, chyba zastanowię się nad jego zakupem.

[lesioc]

Również polecam Raynoxa DCR-250 - to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie na początek, a bardzo przydaje się nawet później.
Mały, lekki, optycznie bardzo dobry, można szybko i łatwo zamocować do bardzo szerokiej gamy obiektywów (osobiście używam z ogniskowymi od 50 do 200mm).

[vito157]

Ufff....
Parę godzin zajęło mi przywracanie zdjęć w całym wątku. Ale - jak widzicie - wszystkie są już na swoich miejscach.
Miłej lektury!

[vito157]

A oto kolejny ebook mojego autorstwa: 'Podstawy fotografii cyfrowej':



Do ściągnięcia jest z działu DOWNLOAD stąd: http://vitowerner.com