Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.2

[harlej1]

czy u Was też dynie w tym roku tak słabo się zawiązują???

[treborx]

tomek-warszawa no identyko jak moja
Kiedy ją będziesz zrywał?

harlej1 ja posadziłem kilka melonowych i wykiełkowała tylko jedna. I na tej jednej mam tylko dwa owoce.
No ale to mój pierwszy raz, więc nie wiem czy moja opinia się liczy.

[Tomek-Warszawa]

Zerwę ją na jesieni jak będzie całkiem dojrzała i zmieni kolor

[treborx]

A na jaki kolor ma się zmienić?

[Tomek-Warszawa]

Na pomarańczowy

[treborx]

Dzięki, już nie mogę się doczekać

Chciałbym podsumować pewną wiedzę, którą tu zdobyłem w tym wątku (przeczytałem od deski do deski) i dopytać się jeszcze jednej rzeczy.
Tak o to wygląda kwiat żeński:

tak?

Z racji, że na dyńce tylko zawiązały się dwa owoce, to gdy zobaczyłem ten kwiat, to postanowiłem go zapylić ręcznie. Niestety kwiat ten przez kilka dni się nie otworzył i po paru dniach zgnił.
Rozumiem, że zapylić ręcznie mogę dopiero gdy kwiat sam się otworzy? Czy może jednak mogę sam próbować go otworzyć? (tak na przyszłość się pytam)

[Tomek-Warszawa]

Tak to kwiat żeński poczekaj az sam sie otworzy

[ekopom]

Dyni nie potrzeba pomagać w zapylaniu, ma takie duże kwiaty ,że owady wystarczająco je zapylą.

[treborx]

tomek no niestety się niedoczekałem bo zgnił. No ale na to już się widać nic nie poradzi.
ekopom jak już pisałem zawiązały mi się tylko dwa owoce więc pomyślałem, że trochę tej mojej dyni "pomogę" ;) No ale wyszło na to, że dynia już więcej owoców nie chciała mieć.

[ekopom]

Można by pomóc w odżywianiu, gdy ma długie pędy lekko przysypać ,gdy się ukorzeni to będzie jej dodatkowe źródło zasilania i przez to nie będzie zrzucać zawiązków, ale teraz już trochę późno , chociaż może i sama się dokorzenia .

[treborx]

O, a tego jakoś nie doczytałem wcześniej. Czyli mówisz, że normalnie nasypać ziemię na pęd? Nie będzie gnić od tego tylko normalnie się ukorzeni?

[sasya]

Witam. To moja pierwsza uprawa dyni- odmiana Hokkaido. Moje dyńki większość mają rozmiary piłki bejsbolowej, są już intensywnie pomarańczowe, mają nawet ok. 3 kg. Kiedy planujecie zbiory dyni Hokkaido? Jak je zbierać? Z góry dziękuję za odpowiedzi

[Alembik]

Trzeba wziąć nóż i skrzynkę i je nożem odciąć i wsadzić do skrzynki A tak serio to najpierw zerwij pojedynczą i sprawdź sama czy są smaczne. A ja zauważyłem, że ładnie kwiaty rozkwitają i wszamałem je w cieście naleśnikowym z cukrem pudrem. Nie są to wprawdzie naleśniki akacjowe, ale i tak są pyszne. Zwłaszcza z cukinii/ patisona. Polecam, bo danie proste bardzo. Można rwać je z ogonkami. Ogonek stanowi dodatkowy atut potrawy, bo zwykle naleśniki nie mają ogonków. A! I nie można jeść za szybko, bo w przełyk parzą

A dokorzenianie to racja. Ale nie trzeba przysypywać ziemią. Dynie same się dokorzeniają jak mają do niej dostęp i leżą nieruchomo. Swoją drogą kiedyś przecinałem dynie i pędy potrafiły po ucięciu jeszcze rosnąć. Tak sobie myślę, że może da się w ten sposób pozyskać szczepki dyni. Chociaż to nieopłacalne w naszym klimacie. Ale w innych już chyba tak.

Aha. Mam pytanie. Czy ta odmiana to polka? A jeśli tak to czy zielona polka już jest dobra na pestki czy musi się zrobić żółta? A może to dynia bezłupinowa? Ale raczej nie. Rośnie w zastraszającym tempie. Najdłuższy pęd ma kilkanaście metrów. Wpełzł na łączkę. Do jedzenia mam bambino a to trzymam głównie w nadziei na duużo pestek.

[Ania D.]

harlej1, to wina pogody. Przy takich codziennych, trwających tygodniami i dłużej deszczach, dynie odrzucają dużą część zawiązków. Potrafią gnić nawet już podrośnięte owocki. W sumie nic na to się nie poradzi, z deszczem nie wygrasz. U mnie już drugi sezon taki słaby, nie pamiętam, by kiedyś były takie nędzne zbiory. Bywają krzaki, które mają jeden owoc i koniec. A wczoraj znów lało...

[ewikk77]

Hekate, Twoja dynia z marketu wygląda jak ktoś już pisał na Rouge Vif D?etampes. Mam tę odmianę -myślałam, że to Hokkaido i się dziwiłam czemu wygląda inaczej niż Wasze. Dopiero po dochodzeniu od nitki do kłębka, doszłam, że to jest inna odmiana. Obecnie dynie te są pomarańczowe, identyczne jak na Twoim zdjęciu. Są duże, bardzo duże, ale i mniejsze właśnie ok. 4 kg.
Postaram się wkrótce wkleić zdjęcia.