Witajcie kochani
Tak Jolu-mokro im sprzyja jak widac,choc te słabe i tak padły....
Witaj Marylko- dawno Cię nie było....jak mogę to ja też chętnie posłużę roslinkami dla uzupełnienia Twojego ogródka
Patkaza...dziękuję
Irenko-wrzosy mam tylko te pokazane....sporo wypadło po zimie....i nie wiem czy uzupełniac....
Krysia...mam sporo pracy w ogrodzie....ale nie wejdę...tak żrą komary....w pełnym słońcu też...a chwasty bezkarnie sobie rosną

Żurawki tak mam bo chciałam postawic na tarasie....i powiem Ci że bardzo ładnie rosną...nawet lepiej niż w gruncie
Patryk....na zimę wsadzę je do gruntu-za radami Igi.
Grazka....no bardzo Tośka do Paszteta podobna.....przyjedź to zobaczysz
Aga...oj wesoło,wesoło,ruchliwa i bardzo lubi nam podgryzac nogi
Jolu-kota mogę Ci dac....wyślę paczką,co ?
Lucynka-racja,te duże żurawki najpiękniejsze...a Tośka...hmmm....nie powiem gdzie śpi
Iga....dzięki-podpisałam a TY dopisz.
Zagadka-?....bardzo prosta
i inne...ogrodowe....
wiosna to czy lato ?
pachnace...
