Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Przenieś ją do chłodnego miejsca, może trochę spowolni wzrost. Jak będzie jej ciasno - przepikuj. To chyba sałata masłowa, więc nic jej nie będzię. Za dwa,trzy tygodnie jak nie będzie dużych mrozów w nocy możesz przenieść ją do tunelu i nakryć włókniną. Sałata bez problemu wytrzymuje przymrozki. :wink:

Na chorobach 'kapustnych' się nie znam, więc nie pomogę.

Spokojnie możesz jeszcze dosiać pora, będzie na późniejszy zbiór :wink:
pozdrawiam, Anita
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Rusalka pisze:czy można jeszcze siać pora czy już za późno? bo chyba za mało go będzie..
Można. Pory uprawia sie nawet z siewu wprost do gruntu.

:wit
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Rusalka pisze:A ja pytanie z innej beczki - nie pomidorowej..
Sałate się pikuje czy nie
bo się spotkałam z opinią że nie trzeba..
Ale jak mam w zbiorczej kuwecie listki już duże, nawet już 2
Zaraz pokaże

ANIU, ja na Twoim miejscu bym ją przesadził do dużych doniczek i w takich warunkach jakie masz w mieszkaniu miał za dwa tygodnie do spożycia.

Posadzenie ich takich jakie widać na zdjęciu do gruntu czy nawet pod folię to strata czasu gdyż najbliższe dwa tygodnie będą się aklimatyzować nic nie rosnąc.

A do tunelu to kup ze dwie wielodoniczki, tak by każde nasionko rosło w osobnym zagłębieniu, posiej nowe nasiona i za dwa- trzy tygodnie posadź w tunelu by rosły na dalsze spożycie.
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 196
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Dziękuję Tadeuszu, to w takim razie dam im spokój do czasu, aż zaczną rywalizować ze sobą w jednej doniczce. Przeniosłam je na poddasze, gdzie temp. są kilkunastostopniowe, ale za to stoją przy oknie - co prawda wschodnim, ale południowych nie mam. Pewnie potrzebują czasu na zaaklimatyzowanie się w nowym podłożu i leczenie tego, co uszkodziłam przy pikowaniu. Przyznam się teraz, że przenosiłam też takie dopiero kiełkujące maleństwa i cieszę się, że już w nowych doniczkach dokończyły wschody. Wcześniej były w ziemi uniwersalnej, teraz trafiły do podłoża do pikowania AURA. Pewnie powinnam je za jakiś czas podkarmić - tylko kiedy? Mam nawóz naturalny - biohumus w płynie i polecany w tematach pomidorowych florovit. Dotąd tylko o wodzie były (w nadmiarze :cry: )

Aniu, fajna ta Twoja sałatka. Pewnie jeszcze trochę czasu minie, zanim trafi na działkę. Ja to bym na jednej chociaż spróbowała, czy poradzę sobie z przepikowaniem. Ale fachowiec ze mnie - jak tu doskonale widać - żaden :;230 W ubiegłym roku próbowałam pikować taką wysianą w doniczkę sałatkę i... nie dałam rady. Zbyt niezgrabnie z nią postępowałam, więc w kwietniu wylądowała na grządce w całej kępce wyjętej z doniczki, tylko przykryłam ją denkiem wyciętym z plastikowej butelki, w którym porobiłam dziurki. Rozsadzałam, gdy już tak porządnie podrosła. I wyszły z tego ogromne główki sałaty. Teraz pikuję maciupkie begonie i zastanawiam się, jak pikowanie sałaty mogło mi sprawiać kłopot w porównaniu z tymi maleństwami.

edit: Ależ postów przybyło w tym czasie, kiedy ja pisałam swój :lol: Głupio napisać znów: "Tadeusz jak zwykle jest niezawodny" ;:108 ale to właśnie przyszło mi na myśl. No właśnie, gdzieś czytałam, że pierwszej sałatki to można doczekać się i w doniczce w mieszkaniu.
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Pomidoro..
Nie ma nic takiego pod liściamii jak na obrazku..
obsychają tylko liścienie i robią sie takie kropeczki..
Ale też co ciekawe TYLKO na LIŚCIENIACH

Tadeuszu..
no i chyba tak zrobię jak mówisz..
Tą do doniczek na spożycie a zasieje nową..

To złośliwość losu!
Czemu sałaty nic nie "atakuje" tylko kalafiory?
Może to wina podłoża..
obserwuje pomidory i też ładnie rosną bez żadnych powikłań..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Ja masłową sałatę też pikuję. Wysadzam w tunelu pod koniec marca i nakrywam włókniną. Po ok. 3-4 tygodniach zajadam się pyszną sałatką :tan
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 196
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Aniu - na pocieszenie - mi w tym roku i sałata i kalarepka powędrowały do kosza.
Czuję się lepiej, gdy obwiniam podłoże (petunie i pelargonie w nim wysiane też wywaliłam, a z innego - przeżyły). Może to trochę wina podłoża, w moim przypadku też pewnie i "ogrodniczki"
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Damroka..
ja na pikowanie mam swój patent :)
Wybieram od brzegu i potem to "rozsypuje" delikatnie..
Najciekawsze że w przezroczystych pojemnikach widać jakie siewki korzenie mają!!

trzeba chirurgicznej precyzji :)
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Obrazek

A tu np pomidory..
Wszystkie wysiane 1 dnia w różnych etapach wzrostu

Najciekawsze że podzieliłam je z 1 gatunku
na zaprawiane i nie..
Ciekawe czy będzie jakaś różnica
Papryka wysiana tego samego dnia nie wzeszła jeszcze..
Ale za to papryka wydłubana z papryki-chili - czyli takie świeże nasiona już na 2-3 dzień wzeszły..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 196
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Dokładnie ;:108 z brzegu łatwiej "wydłubać" :lol:
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Damroka pisze:Aniu - na pocieszenie - mi w tym roku i sałata i kalarepka powędrowały do kosza.
Czuję się lepiej, gdy obwiniam podłoże (petunie i pelargonie w nim wysiane też wywaliłam, a z innego - przeżyły). Może to trochę wina podłoża, w moim przypadku też pewnie i "ogrodniczki"

Pociesze Cie..
Ja w tym roku wywaliłam kalafiory tyłkiem 2 razy:)
Przeżyły -stan krytyczny..ale wole życia posiadają ;:224
Moj syn selery i poziomki :;230 -zebrałam podłoże i cholercia jak w nim nic nie było do wywrócenia tak po na 2 dzień się pokazało zielono -tylko co tam się zieleni -najstarsi Indianie nie wiedzą :;230
No i żeby nie było..
W niedziele megagroniasty mi z rąk wypadł :;230 (ten w prawym dolnym rogu)
Zebrałam..wsadziłam nawet głębiej po liścienie i ROŚLNIE|!!
Jak im moje towarzystwo nie zaszkodzi to im mrozy i wichury straszne nie są ;)
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 196
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Aniu, to widzę, że z nas obu "zgrabne" ogrodniczki :;230
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

no ja taka kaleka to byłam chyba w 1 roku po urodzeniu jak nauczyłam się chodzić ;)
Serio!!
Za bardzo się trzęsę nad nimi i stają się moimi ofiarami :twisted: :pogon
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

ANIU,coś mi się zdaje że nie odrobiłaś lekcji pikowania pomidorów ;:14 ;:14 ;:14 , cosik mi się zdaje że najlepszą karą dla Ciebie byłoby sto razy przepisanie tego tekstu:
:;230 :;230 :;230
BENITTTKA napisała;
Cytuj:
W połowie lutego założyłam wątek "pikowanie raz jeszcze" gdzie dowiedziałam się od Was, że pikować należy dopiero, gdy roślinki mają co najmniej 2 listki właściwe. A teraz się okazuje, że im szybciej tym lepiej ?!? Pierwszy raz "produkuję" swoje własne roślinki i mam w związku z tym wiele wątpliwości.


Jak sama zdążyłaś zauważyć , na tym forum są również sprzeczne z sobą informacje. Niestety są tacy co udzielają odpowiedzi nie uzasadniając ich, ani słowem.

Z pikowaniem roślin nie ma co się śpieszyć, podstawową informacją dla nas w sprawie terminu pikowania powinno być czy roślinom we wspólnym naczyniu jest już za ciasno, i czy wspólny ich wzrost powoduje zabieranie światła innym roślinkom.

Zbyt wczesne pikowanie roślin ,nie jest dobre dla roślin gdyż nie został jeszcze dobrze rozbudowany system korzeniowy danych roślin, tak samo nie jest korzystny , gdy roślin jest dużo i rośliny wytworzyły ( kłębowisko) powiązanych w ziemi korzonków.

Zaletą pikowania jest to że podczas wyjmowania jej z dotychczasowego miejsca ( delikatnego) i tak następuje przerwanie ich włoskowatych korzonków , chodzi o to by tych uszkodzeń było niewiele. Posadzona roślina w nowym miejscu na początku odbudowuje system korzeniowy i staje się on mocniejszy niż gdyby tej rośliny nie pikować.

Pikowanie zbyt wczesne powoduje że system korzeniowy rośliny jest malutki i nawet przy delikatnej pracy zostaje on tak uszkodzony że po przepikowaniu roślina nie jest w stanie go odbudować i ginie.

Stąd przyjęło się ,słuszne według mnie twierdzenie, że najlepiej jest pikować rośliny gdy roślina wytworzy co najmniej dwa listki "właściwe".

_________________
Pokaż Ty mi, bo już stary i ślepy jestem gdzie Ty widzisz te listki właściwe, bo ja ich nie mogę dostrzec.

Oj, popraw się ANIU, popraw, nie tylko w talii ;:223 ;:223 ;:223
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011

Post »

Tadeuszu :D
Ja ich kochanie nie pikowałam jeszcze :D
Skarbie..on mi wypadł z kubeczka to go wsadziłam tyle ze głębiej po liścienie prawie.. a listki ma już malutkie takie ok pól cm ale ma :)

Nie pikowałam ich..jako tako..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”