
Na chorobach 'kapustnych' się nie znam, więc nie pomogę.
Spokojnie możesz jeszcze dosiać pora, będzie na późniejszy zbiór

Można. Pory uprawia sie nawet z siewu wprost do gruntu.Rusalka pisze:czy można jeszcze siać pora czy już za późno? bo chyba za mało go będzie..
Rusalka pisze:A ja pytanie z innej beczki - nie pomidorowej..
Sałate się pikuje czy nie
bo się spotkałam z opinią że nie trzeba..
Ale jak mam w zbiorczej kuwecie listki już duże, nawet już 2
Zaraz pokaże
Damroka pisze:Aniu - na pocieszenie - mi w tym roku i sałata i kalarepka powędrowały do kosza.
Czuję się lepiej, gdy obwiniam podłoże (petunie i pelargonie w nim wysiane też wywaliłam, a z innego - przeżyły). Może to trochę wina podłoża, w moim przypadku też pewnie i "ogrodniczki"
Pokaż Ty mi, bo już stary i ślepy jestem gdzie Ty widzisz te listki właściwe, bo ja ich nie mogę dostrzec.BENITTTKA napisała;
Cytuj:
W połowie lutego założyłam wątek "pikowanie raz jeszcze" gdzie dowiedziałam się od Was, że pikować należy dopiero, gdy roślinki mają co najmniej 2 listki właściwe. A teraz się okazuje, że im szybciej tym lepiej ?!? Pierwszy raz "produkuję" swoje własne roślinki i mam w związku z tym wiele wątpliwości.
Jak sama zdążyłaś zauważyć , na tym forum są również sprzeczne z sobą informacje. Niestety są tacy co udzielają odpowiedzi nie uzasadniając ich, ani słowem.
Z pikowaniem roślin nie ma co się śpieszyć, podstawową informacją dla nas w sprawie terminu pikowania powinno być czy roślinom we wspólnym naczyniu jest już za ciasno, i czy wspólny ich wzrost powoduje zabieranie światła innym roślinkom.
Zbyt wczesne pikowanie roślin ,nie jest dobre dla roślin gdyż nie został jeszcze dobrze rozbudowany system korzeniowy danych roślin, tak samo nie jest korzystny , gdy roślin jest dużo i rośliny wytworzyły ( kłębowisko) powiązanych w ziemi korzonków.
Zaletą pikowania jest to że podczas wyjmowania jej z dotychczasowego miejsca ( delikatnego) i tak następuje przerwanie ich włoskowatych korzonków , chodzi o to by tych uszkodzeń było niewiele. Posadzona roślina w nowym miejscu na początku odbudowuje system korzeniowy i staje się on mocniejszy niż gdyby tej rośliny nie pikować.
Pikowanie zbyt wczesne powoduje że system korzeniowy rośliny jest malutki i nawet przy delikatnej pracy zostaje on tak uszkodzony że po przepikowaniu roślina nie jest w stanie go odbudować i ginie.
Stąd przyjęło się ,słuszne według mnie twierdzenie, że najlepiej jest pikować rośliny gdy roślina wytworzy co najmniej dwa listki "właściwe".
_________________